Fetor recenzja

Samotność bywa bardzo mroczna...

Autor: @distracted_by_books ·2 minuty
2022-06-22
Skomentuj
1 Polubienie
W końcu mogłam sięgnąć po ten debiut. Pamiętam, że od samego początku, gdy tylko dowiedziałam się o wydaniu tej książki, czekałam niecierpliwie na ten moment. No i zbieramy się tu teraz (niczym zakonnice, o których mowa w książce), abym mogła Wam co nieco zdradzić.

Zaczynając bardzo ogólnie. Jak wiadomo, debiuty często przesądzają o tym, czy będziemy sięgać po kolejne książki danego autorstwa. Zwracamy uwagę na styl, jakim posługuje się twórca. Na to, czy stylistycznie wszystko "siedzi". Mogę ze swojej strony zapewnić, że w tym przypadku, nie będzie to ostatnie dzieło od Autorki, które przeczytam. Zwłaszcza, że zakończenie zwiastuje kolejną część, a wiele moich pytań pozostało bez odpowiedzi. Oj, bardzo dużo.

Nie będę ukrywała, że od pierwszych stron historia bardzo mnie zaciekawiła. Wertowałam strony, ponieważ chciałam więcej. Może wiecie, może nie, ale uwielbiam duszne, mroczne miejsca, w których może toczyć się akcja. Tutaj oczywiście to dostałam. Zamknięty zakon, w którym obowiązują śluby milczenia, do tego opisany w taki sposób, może wywoływać gęsią skórkę. Obowiązujące rytuały powodują, że od samego początku w głowie zapala się led "co to za miejsce?". Niestety w pewnym momencie czułam się lekko przytłoczona, a może znużona akcją. Zaczęłam się odrobinę gubić, bałam się, że fabuła nie wróci na prostą, ale udało się. Mimo, że uwielbiam retrospekcje, muszę przyznać, że w tym konkretnym przypadku, odciągały mnie odrobinę od głównego wątku. Na szczęście, po niedługim czasie, znów poczułam "to coś" między mną, a tą historią. Obrałam sobie kurs, którym fabuła mogłaby popłynąć, jednak i tak nie byłam w stanie przewidzieć tego, do czego chce nas poprowadzić Autorka.

Książka wzbudziła we mnie bardzo nieprzyjemne emocje (nie chodzi o to, że złe!). Wszystko za sprawą działań zakonu, sióstr zakonnych wobec dzieci, które tam przebywały. Zwłaszcza wobec Aleksandra, chłopca, który ze względu na swój nietypowy wygląd, uważany jest za dziecko szatana. Cóż, chyba większość z Was pomyśli o ostatniej, głośnej sprawie, która dotyczyła właśnie dzieci i zakonnic, więc sami wiecie, co może czuć osoba "z boku".

Chłopiec, główny bohater, ma zaledwie siedem lat, ze względu na wychowanie w klasztorze, nigdy nie zaznał życia poza nim. To właśnie z jego perspektywy przedstawiona jest większość wydarzeń. Jednak nie bójcie się, tego się tak nie odczuwa. Tu najważniejsze jest to, co się dzieje i jak to wpływa na daną osobę, nie to, w jakim jest ona wieku. Pozostałe postacie uważam za bardzo dobrze wykreowane. Każda odznacza się czymś innym, chociażby ze względu na swoją przeszłość.

Kto tak naprawdę odgrywa tu pozytywną rolę? Czy wszyscy są zepsuci do szpiku kości? Kto czuwa nad tym, co dzieje się w zakonie? Co tak naprawdę kryją za sobą mury tego miejsca?

W książce odnajdziecie dużo cierpienia, bólu, tajemnic, duchoty. Nie będzie tu miejsca na śmiech. Fabuła wymaga dużego skupienia, więc warto poświęcić na nią jakąś spokojniejszą chwilę.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-06-22
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Fetor
Fetor
Catherine Reiss
7.2/10

Zło może skryć się wszędzie. Nie oszczędza nawet zakonu złożonego z grupy sióstr związanych ślubami milczenia. Kobiety są zamknięte – dosłownie – w małej społeczności, żyją swoimi wspomnieniami, prag...

Komentarze
Fetor
Fetor
Catherine Reiss
7.2/10
Zło może skryć się wszędzie. Nie oszczędza nawet zakonu złożonego z grupy sióstr związanych ślubami milczenia. Kobiety są zamknięte – dosłownie – w małej społeczności, żyją swoimi wspomnieniami, prag...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Lubicie czytać thrillery psychologiczne? A co myślicie o takich książkach, w których występują zakonnice, bądź księża ukazani z gorszej strony? Czytacie, czy jednak odkładajcie na bok taką książkę? ....

@ksiazka_ukryta_w_puszczy @ksiazka_ukryta_w_puszczy

" Fetor" ~ C. Reiss [...] Cʜᴌᴏ­ᴘɪᴇᴄ ɴɪᴇ ᴘʀᴢᴇ­sᴛᴀ­ᴡᴀᴌ ᴡᴀʟ­ᴄᴢʏᴄ́ ɪ ᴍɪ­ʟɪ­ᴍᴇᴛʀ ᴢᴀ ᴍɪ­ʟɪ­ᴍᴇ­ᴛʀᴇᴍ ᴘʀᴢᴇ­sᴜ­ᴡᴀᴌ sᴡᴇ sᴌᴀʙᴇ ᴄɪᴀᴌ­ᴋᴏ ᴡ ᴋɪᴇ­ʀᴜɴ­ᴋᴜ ʙʟᴀ­sᴢᴀ­ɴᴇᴊ ᴛᴀᴄʏ. Kochani nie wiem jak to sie stalo ale recen...

@Zaczytany.pingwinek @Zaczytany.pingwinek

Pozostałe recenzje @distracted_by_books

Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem właśnie w takim wydaniu. Demon, który podaje się ...

Recenzja książki Sytri
Invictus boss
Teraz czekam na kontynuację

Połączenie potężnego mężczyzny, który już niebawem stanie na szczycie Cosa Nostry oraz kobiety, która zdecydowanie nie da sobą pomiatać, a jej cięty język może przysporz...

Recenzja książki Invictus boss

Nowe recenzje

Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Świeży, oryginalny i pełen humoru kryminał, w k...
@burgundowez...:

Jeśli sądzicie, że widzieliście już wszystko w literaturze kryminalnej, „Glennkill. Sprawiedliwość owiec” udowodni Wam,...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Noc spadających gwiazd
Magiczna noc
@ela_durka:

Jakiś czas temu miałam okazję, a w zasadzie wielką przyjemność przeczytać powieść "Nowe życie Kariny" pani Marty Nowik....

Recenzja książki Noc spadających gwiazd
Wzgórze psów
Recenzja książki "Wzgórze psów" Jakuba Żulczyka
@natala.char...:

Jakub Żulczyk w Wzgórzu psów zabiera czytelników na mroczną podróż do małego miasteczka, które skrywa więcej tajemnic, ...

Recenzja książki Wzgórze psów
© 2007 - 2024 nakanapie.pl