Sekretna córka recenzja

Sekretna córka

Autor: @Bujaczek ·3 minuty
2011-09-02
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Teraz próbuje tłumaczyć sobie, że życie jest sztuką kompromisu i że powinna się z tym pogodzić. Jednak najczęściej bywa to zgniły kompromis.”*

Dwa odrębne światy różniące się jak niebo i ziemia, dwie zupełnie różne kultury, które połączy niczego nieświadoma mała istota. Dwie rodziny, które przyczynią się do przyszłości tej istoty. Indie oraz Stany. Kavita rodzi dziewczynkę lecz nie ma prawa jej wychować, Somer pragnie mieć dziecko lecz nie może… Mała dziewczyna nieświadoma niczego czeka na odrobinę miłości.

„Sekretna córka” jest opowieścią o dwóch rodzinach z zupełnie innych kontynentów. Połączy ich Asha, która zostaje adoptowana przez rodzinę ze Stanów.
Kalita mieszkająca w Indiach, w małej wiosce ma za zadanie urodzić syna, który pomorze w domu i na polu. Gdy pierwszy raz rodzi dziewczynkę zamiast radości z poczęcia Noego życia jest żal, złość i… śmierć dziewczynki. Drugie dziecko też okazuje się dziewczynką. Jednak tym razem kobieta nie powala by spotkało dziecko to co jej młodszą siostrę. Ratuje swoje maleństwo. Niestety ceną za jej życie jest oddanie dziewczynki do domu dziecka. Zrozpaczona kobieta wie, że nie ma wyboru, ale ból jest tak straszny… Zostawia i odchodzi…
W tym czasie w San Francisco Somer wraz z mężem Krisem starają się o dziecko. Niestety kobieta traci dziecko i dowiaduje się, że cierpi na zbyt szybką menopauzę, co robi ją bezpłodną. Podejmują decyzję o adopcji jakiegoś dziecka w bombajskim sierocińcu. Miało być szybko i łatwo jednak to jakiś koszmar. Są zwodzeni, odsyłani z kwitkiem. Aż pewnego dnia udaje się! Adoptują śliczną jednoroczną dziewczynkę. Ruszają do domu…
Asha jest wychowywana w amerykańskim świecie gdzie z biegiem czasu zaczyna czuć się obco. Niby wie o swojej narodowości, rodzice mówią o Indiach. Niestety to za mało. W idealny świat rodziny wkradła się rysa. Asha na studiach dzięki wygranej ma możliwość wyjazdu do Indii by na rok by napisać artykuł. Wyrusza do świata i rodziny, których zna tylko z opowiadań. Przeżywa szok na zderzenie z inną kulturą, jest to jednak chwilowe gdyż szybko odnajduje się w nowym miejscu. Trudniej jej zaakceptować slumsy, które odwiedza w ramach swojej pracy. Studentka korzystając z okazji chce odnaleźć biologicznych rodziców, dowiedzieć się czemu ją oddali…
Czy trzymanie Ashy w nieświadomości, utrudnianie poznania jej drugiego domu było prawidłową decyzją? Jak potoczy się wyprawa młodej dziewczyny do pięknych nieznanych Indii? Znajdzie biologicznych rodziców, odnajdzie swoje „ja”?

Nie ma tu nagłych zwrotów akcji, napięcia towarzyszącego podczas czytania niesamowitych zdarzeń. Ale bynajmniej nie uważam by to był minus tej powieści. „Sekretna córka” wciąga od pierwszych zdań. Pochłania i nie pozwala się oderwać choćby na moment. Porusza wiele ważnych tematów. Choćby takie, że w dalekich krajach jeśli dziecko było dziewczynką nie miało prawa przeżyć, tylko nieliczni, bogaci pozwalali sobie na wychowanie córki. Poruszony też jest temat życia w Indiach, który jest skrajny. Na jednej ulicy mieszkają bogaci wszystko mające rodziny, a tuż obok są slumsy gdzie ludzie muszą wydzielać sobie każdy kęs. Zrobić oś z niczego. Spotkamy się tu też z problemem posiadania dzieci i adopcją. Wiele rodzin pragnie mieć dzieci lecz z różnych powodów nie może. Proces adopcji jest trudy i żmudny, ale czy zwodzenie, kręcenie jest potrzebne?
Spotykają się dwa różne światy, które bez współpracy i kompromisów nie mają razem szansy bytu. Dla jednych jak i dla drugich pewne rzeczy są trudne do zrozumienia.
Książkę czyta się szybko i z prawdziwą przyjemnością. Opis Indii jak zwykle zachwyca i działa na wyobraźnię. Piękne stroję, jedzenie, zwyczaje. Język jest łatwy w odbiorze, a słówka, które są w innym języku są tłumaczone na końcu powieści. Z czasem jedna słowniczek przestaje być potrzebny ponieważ przyswajamy sobie słownictwo indyjskie.
Polecam!


*str. 119

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sekretna córka
Sekretna córka
Shilpi Somaya Gowda
8.5/10

Poruszająca historia adoptowanej dziewczynki i długiej drogi, jaką musiała przejść, by odnaleźć swoją tożsamość... W małej indyjskiej wiosce Kavita wydaje na świat córeczkę. Jednak w kulturze preferu...

Komentarze
Sekretna córka
Sekretna córka
Shilpi Somaya Gowda
8.5/10
Poruszająca historia adoptowanej dziewczynki i długiej drogi, jaką musiała przejść, by odnaleźć swoją tożsamość... W małej indyjskiej wiosce Kavita wydaje na świat córeczkę. Jednak w kulturze preferu...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Sekretna córka" - tytuł, jak slogan i zapowiedź tandetnej treści. Robi tej książce dużą krzywdę, może powodować niechęć czytelnika już przy pierwszym zetknięciu. Sama długo zastanawiam się czy wart...

@Asamitt @Asamitt

Shilpi Somaya Gowda, autorka książki "Sekretna córka" urodziła się i wychowała w Toronto, w rodzinie imigrantów z Bombaju. Latem 1991 roku pracowała jako wolontariuszka w indyjskim sierocińcu. Jej pow...

@agacia @agacia

Pozostałe recenzje @Bujaczek

Strażniczka szczęśliwych zakończeń
Strażniczka szczęśliwych zakończeń

Ból nas wzmacnia, każda rozpacz to jeszcze jedna warstwa ochronna, niczym wzbierająca macica perłowa, aż w końcu sądzimy, że jesteśmy nieprzeniknieni, doskonale odporni ...

Recenzja książki Strażniczka szczęśliwych zakończeń
Powiedz mi, proszę
Powiedz mi, proszę

Powrót Kathy był nieustającym błogosławieństwem, drugą szansą - co rano Claire się budziła z uśmiechem na ustach. Trudność polegała jednak na tym, że nie odzyskała swoje...

Recenzja książki Powiedz mi, proszę

Nowe recenzje

Czuwając nad nią
Skala Mercallego
@Chassefierre:

Na początek chciałam przeprosić za tygodniowe opóźnienie w wystawieniu recenzji – życie pozainternetowe i pozaksiążkowe...

Recenzja książki Czuwając nad nią
Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Historia zamknięta w czterech ścianach.
@Anna_Szymczak:

„Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca” to książka, która budzi nie tylko ogromne emocje, ale i pytania dotyczące gr...

Recenzja książki Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Zadzwoń, jak dojedziesz
O tym, jak silna bywa tęsknota
@z_kultury_:

Przychodzi do Nas niezapowiedziana. Często pojawia się po stracie bliskiej Nam osoby. Sprawia, że Nasze życie powoli tr...

Recenzja książki Zadzwoń, jak dojedziesz