Śluby milczenia - nadużywanie władzy za pontyfikatu Jana Pawła II. Reportaż autorstwa Jasona Berry i Geralda Rennera.
Kolejny raz dzięki uprzejmości
@wydawnictwoczarnaowca mam przyjemność przeczytać i zrecenzować ciekawą pozycję literacką. Przyznam szczerze, że bardzo męczyłam się przy czytaniu tego reportażu. Mam na myśli zmęczenie emocjonalne, ponieważ tematyka jaką porusza ten reportaż dotknęłaby dogłębnie każdego z was. Nie mniej jednak uważam, że powinniście to przeczytać, choć będzie to zderzenie z bardzo smutną rzeczywistością, od lat zamiataną pod dywan.
Jak sam tytuł wskazuje reportaż jest o milczeniu. Wieloletniej ciszy...a cisza to najgłośniejszy krzyk rozpaczy. Molestowanie seksualne jest najobrzydliwszą podłością jaką można wyrządzić drugiemu człowiekowi. Rani fizycznie, psychicznie, emocjonalnie. Pozostawia wielką ranę w sercu, duszy i na ciele człowieka do końca jego życia. Ma wpływ na późniejszą egzystencję, podejmowane wybory i kontakty międzyludzkie. Nie wspomnę już o tym jak bardzo niszczy psychikę najmłodszych.
Nie potrafię w żaden sposób zrozumieć pociągu seksualnego do dzieci/młodzieży. Nie mieści mi się to w głowie. Nie i nie. Nie ma żadnego usprawiedliwienia. Koniec. Tak samo mocno potępiam wszelkie inne akty przemocy seksualnej wobec dorosłych, ale jako matka dwójki dzieci szczególnie przeżywam krzywdzenie najmłodszych.
Kościół, ksiądz, zakonnik to osoby, które głoszą słowo Boga. Ich misją na świecie powinno być szczerzenie dobra, miłosierdzia, szacunku do bliźniego, nauka przykazań, wsparcie i pomoc. Nie neguję, że i tacy są. Niestety reportaż ten nie opisywał historii, które chwytają za serce w pozytywnym tego słowa znaczeniu i obrazują jak człowiek powinien traktować człowieka, szczególnie człowiek, który na ziemi jest wysłannikiem Boga. Ten reportaż to wstrząsający opis powolnego upadku kościoła katolickiego, jego zepsucia, zdemoralizowania i okrucieństwa.
Od lat słyszymy jak kościół potępia osoby LGTB, ale nie przyznaje się do tego, że ogromny odsetek duchownych to homoseksualiści. Księża potępiają sex przedmałżeński, szczególnie gejów i lesbijek bo nie prowadzi do poczęcia, ale sami współżyją między sobą.
Antykoncepcja to zło, ale o konsekwencjach sexu bez użycia prezerwatyw choćby takich jak HIV nie myślą. Dzieci z nieformalnych związków są gorszego sortu, co z tego że księża swoje dzieci wychowują w tajemnicy przed innymi ludźmi, choć wszyscy wiedzą lecz nikt nic nie wie. Zachęcanie ministrantów czy młodych chłopców przed święceniami do innych czynności seksualnych to po prostu chwila słabości...A w tym wszystkim nasz papież, Karol Wojtyła, święty Jan Paweł II. Polska duma narodowa. Czczony, kochany i uwielbiany...Papież, który milczał. Papież, który chronił zboczeńców kościelnych. Papież, który zamiatał problem molestowania seksualnego pod dywan. Papież, który wiedział lecz nie zrobił nic. Papież, który nie chronił ofiar. Papież, który był współwinny. Papież, który przyjaźnił się z diabłem w ludzkim ciele, największym patologicznym, obrzydliwym, zdemoralizowanym człowiekiem, którego liczba ofiar do tej pory jest chyba nieznana... trudna, bolesna książka. Po lekturze nasuwa mi się tylko jedno pytanie ...Kurwa mać, dlaczego ?!?!😢 Polecam, bardzo polecam.