Matka Ziemia i Ojciec Niebo stworzyli 20 synów. Oni zaś podzielili się na 2 kręgi po 10 bogów - Krąg Dobrych i Krąg Złych. Grupie bogów uznawanych za dobrych przewodniczył Pan Błyskawic Silas, a złych Pan Błyskawic Sirous. Potężni przywódcy często wdawali się w pojedynki pomimo tego, że dysponowali równą mocą. Niedługo potem reszta braci staje przeciw sobie. Kto przetrwa walkę i kto zdobędzie pozycję lidera?
Książka rozpoczyna się w momencie opowieści ojca dzieciom przed snem. Prawdziwa akcja rozgrywa się w Mieście Nieśmiertelnych, gdzie zwykli ludzie nie mają wstępu. Pomimo podzielenia się bogów na 2 okręgi każdy z nich ma swoją rolę.
Krąg Dobrych:
Pan Błyskawic - Silas
Pan Przyszłości - Lerda
Pan Swobody - M
Pan Podziemia - Hedyr
Pan Słońca - Ari-afte
Pan Wiatru - Vio
Pan Wiedzy - Perseus
Pan Wojny - Zarza
Pan Natury - Tertter
Pan Życia - Xamos
Krąg Złych:
Pan Błyskawic - Sirous
Pan Zdrady - Laroshe
Pan Ciemności - Marvick
Pan Władzy - Heron
Pan Księżyca - Ari-afte
Pan Siły - Vallgav
Pan Nieboskłonu - Patsuba
Pan Ognia - ZatNar
Pan Piekła - Tartar
Pan Śmierci - Xolt
Historia opowiada o rodzinie, w której niektórzy z bogów chcą być na szczycie, co doprowadza do spisków, a w końcu do ostatecznej walki. Książka wciągnęła mnie w swój świat już w pierwszych stronach i przeczytałam ją dosłownie w jeden wieczór. Muszę przyznać, że początkowo ciężko było mi się połapać kto jest z Kręgu Dobrych, a kto z Kręgu Złych, jednak z kolejnymi rozdziałami było to już prostsze. Narracja książki jest trzecioosobowa. Jest to język prosty i zrozumiały dzięki czemu kolejne strony są czytane z lekkością i przyjemnością.
Dużym plusem jest rozpiska wszystkich bogów umieszczona na początku książki. Muszę przyznać, że zerkałam do niej bardzo często. Każdy tytuł kolejnego rozdziału jest wyeksponowany co cieszy oko czytelnika, również odpowiednio dobrana czcionka pomaga nam w czytaniu. Według mnie nie zaszkodziłoby gdyby autorka umieściła mapkę, na której pokazane byłyby królestwa każdego z bogów, dla lepszego zobrazowania swoich słów.
Jeśli chodzi o oprawę graficzną jest ona utrzymana w mrocznym stylu. Osoba z okładki trzyma maskę zakrywając jedną połowę twarzy. Jak możemy się domyślić jest to jeden z bogów opisany wewnątrz książki. Który? Żeby się tego dowiedzieć musicie sięgnąć po "Miasto Nieśmiertelnych".
Komu polecam? Według mnie książka jest dla każdego, ponieważ każdy czytelnik może w niej znaleźć coś dla siebie. Sama z pewnością jeszcze nie raz wrócę do "Miasta Nieśmiertelnych".