SOR - to jest dramat recenzja

Sor

Autor: @ksiazka_w_pigulce ·2 minuty
2022-04-25
Skomentuj
3 Polubienia
Medyczne książki łykam w ciemno, reportaże w szczególności. Polskie warunki, to mnie! Dlaczego? Lubię czytać o tym, w czym się obracam, co jest mi dobrze znane. Lubię czytać o realiach udzielania świadczeń medycznych w Polsce, o sytuacjach mrożących krew w żyłach i tych zabawnych, niczym masochista lubujący się we własnym błotku zawodowym.
Zatem kwestią czasu było to, iż sięgnę po "SOR - to jest dramat", a że w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym miałam przyjemność spędzić nieco czasu i rozeznać się w pracy tam, chyba nic już nie było dla mnie zaskoczeniem. Zaskoczeniem nie jest, iż Mateusz opowiada o cieniach i blaskach (nie ukrywajmy, że cieni jest zdecydowanie więcej) pracy na SORze w chorym systemie, który od lat prosi się o zmiany, a doczekać się nie może. Chory system, chorzy ludzie zarówno wśród pacjentów, jak wśród medyków, tak, wśród medyków również, bo kto przy zdrowych zmysłach pcha się do paszczy lwa, gdzie rządzą wieczne awantury, roszczeniowość, adrenalina, krew, wymioty, mocz i kał? Kto przy zdrowych zmysłach jest w stanie znieść pracę ponad siły, najcięższe stany pacjentów, wielonarządowe urazy, reanimacje dzieci, młodych ludzi i wszystkich tych, którzy jeszcze mogli żyć?Kto przy zdrowych zmysłach po nieudanej reanimacji ciężarnej, staje oko w oko z bólem brzucha od trzech miesięcy i z uśmiechem na ustach mówi: "proszę usiąść, będzie badanie". Czasami nie ma czasu na grzeczność, nie ma sił na cierpliwość, ale to co podoba mi się w relacji @panpielegniarka to profesjonalizm, to również dystans, dobry humor, który wylewa się z autora, by przykryć trawiące od środka wypalenie zawodowe tak nam wszystkim nieobce i wkurzenie na sytuacje, z jakimi człowiek tak po prostu przychodząc do pracy musi się mierzyć. Zamiast spokojnej pracy, gdzie jest czas na posiłek, kawę ze współpracownikami, otrzymuje się wiązankę przekleństw do kilku pokoleń wstecz, wymioty na fartuch, larwy sypiące się z ran, rozłażące się po oddziale wszy. Taka jest rzeczywistość, która dzieje się na SORach. Są i oni - ludzie tacy, jak każdy, a jednak kochający tę adrenalinę, wręcz od niej uzależnieni. Zapewne nie będę pierwszą czytelniczką, która to powie, lecz muszę się powtórzyć: "tę książkę powinien przeczytać każdy", by uzmysłowić sobie, czym naprawdę jest SOR i z jakimi bolączkami się mierzy.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-04-15
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
SOR - to jest dramat
SOR - to jest dramat
Mateusz Sieradzan "Pan Pielęgniarka"
9/10

Co się tam dzieje, do cholery? Czy ktoś tam w ogóle pracuje? Długo mam tu jeszcze czekać? To jest oddział ratunkowy? Kim ty, kurwa, jesteś? Czy wy macie sumienie? A co, jeśli od was wyjdę i umrę na s...

Komentarze
SOR - to jest dramat
SOR - to jest dramat
Mateusz Sieradzan "Pan Pielęgniarka"
9/10
Co się tam dzieje, do cholery? Czy ktoś tam w ogóle pracuje? Długo mam tu jeszcze czekać? To jest oddział ratunkowy? Kim ty, kurwa, jesteś? Czy wy macie sumienie? A co, jeśli od was wyjdę i umrę na s...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @ksiazka_w_pigulce

Gorączka. Przewodnik dla rodziców
Gorączka i co dalej...?

Kiedyś sądziłam, że skoro fundamentem mojej wiedzy na temat zdrowia są skończone jedne i drugie studia medyczne, to co jeszcze oprócz nowych badań może mnie zaskoczyć? A...

Recenzja książki Gorączka. Przewodnik dla rodziców
Latające Anioły
Latające anioły

Autorkę kojarzę głównie z książek mojej mamy. Danielle Steel bez wątpienia święciła triumfy za czasów naszych rodziców. Czy dziś równie mocno przekona kolejne rzesze czy...

Recenzja książki Latające Anioły

Nowe recenzje

Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon
Czuwając nad nią
Skala Mercallego
@Chassefierre:

Na początek chciałam przeprosić za tygodniowe opóźnienie w wystawieniu recenzji – życie pozainternetowe i pozaksiążkowe...

Recenzja książki Czuwając nad nią