Q. Ponadczasowa historia miłosna recenzja

Spotkanie z samym sobą

Autor: @tamashiyui ·2 minuty
2012-08-31
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Chce stłumić śmiech, ale wcześniej zaraża nim mnie i druga połowa filmu upływa nam obojgu na próbach opanowania chichotu."

Głównym bohaterem jest pisarz, który w kinie poznaje dziewczynę, która nazywa się Quentina Elizabeth Deveril, ale wszyscy na nią wołają Q. Od tego spotkania między nimi zaiskrzyło i oboje szykują się na wspólną przyszłość. Wszystko zaczyna się zmieniać, kiedy Evan idzie na spotkanie ze sobą z przyszłości, a ten zaczyna odwodzić go od decyzji bycia z miłością jego życia.

Zanim w końcu zabrałam się za tę lekturę na wielu blogach czytałam recenzję do tej książki. W sumie nie wiedziałam czy mi przypadnie do gustu, bo zdania na jej temat były podzielone. Jedni uważali tę książkę za dno, a innym się bardzo podobało. Moje zdanie niestety też jest połowiczne, gdyż były momenty, które przypadły mi do gustu i takie przy których nudziłam się i czekałam tylko na ich koniec.

Pomysł na fabułę był całkiem dobry. Połączenie romansu z science fiction. W nie tak odległej przyszłości będzie można podróżować w czasie i tak się dzieje właśnie z głównym bohaterem. Wielokrotnie spotyka swoje starsze-ja, aby wysłuchać jakie mają dla niego rady. Wszystko co doradzają mu jego ja z przyszłości ma go wyprowadzić na prostą, aby później jego życie było szczęśliwe. Niestety, nawet jeśli chcemy dla siebie dobrze, to nie oznacza, że tak się stanie. Po spełnieniu tego wszystkiego można powiedzieć, że nasz bohater wpadł z deszczu pod rynnę. Evan zamiast wszystko prostować popadał ze skrajności w skrajność. Co podczas czytania było tak irytujące, że z ledwością dawało się czytać.

Ale żeby nie było tylko negatywnie na temat tej książki to są momenty, które naprawdę rozbawiły mnie do łez. Tutaj za przykład możemy podać scenę obiadu podczas Święta Dziękczynienia. Rozmowa jaka toczyła się między gośćmi była tak głupia, że aż śmieszna.
Poza tym możemy znaleźć tutaj także momenty smutne i wzruszające. Nie podam ich przykładów, ponieważ nie chcę spoilerować.

Czy mogę z ręką na sercu polecić tę książkę. Niestety nie, bo mi tylko połowicznie się podobała. Wątek z podróżami w czasie został nadużyty i zaczął irytować, a historia miłosna zasługiwała na bardziej interesujące rozwinięcie. Jeśli ktoś myśli, że to coś podobnego do Zaklęci w czasie, to nawet niech nie sięga, gdyż czeka go ogromne rozczarowanie.

"Jak to jednak zwykle bywa z odkryciami naukowymi, nie sprawdzają się ani najlepsze, ani też najgorsze scenariusze."

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-08-31
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Q. Ponadczasowa historia miłosna
2 wydania
Q. Ponadczasowa historia miłosna
Evan Mandery
8.3/10

Nie możesz poślubić Q... Co byś zrobił, gdyby ktoś kazał Ci zrezygnować z miłości Twojego życia? A co jeśli tym kimś... byłbyś Ty? Na krótko przed planowanym ślubem z Q główny bohater spotyka samego s...

Komentarze
Q. Ponadczasowa historia miłosna
2 wydania
Q. Ponadczasowa historia miłosna
Evan Mandery
8.3/10
Nie możesz poślubić Q... Co byś zrobił, gdyby ktoś kazał Ci zrezygnować z miłości Twojego życia? A co jeśli tym kimś... byłbyś Ty? Na krótko przed planowanym ślubem z Q główny bohater spotyka samego s...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Na krótko przed ślubem bohatera tego niezwykłego romansu odwiedza człowiek, który twierdzi, że jest nim samym z przyszłości i złowieszczo przestrzega go, że nie może poślubić miłości swojego życia - Q...

@bambi12 @bambi12

Miłość – moim zdaniem jest to bardzo powszechny temat, możemy się na niego wszędzie (lub prawie) natknąć czy to w filmach, muzyce, książkach, poezji. W walentynki sklepy zasypują nas „słodkimi” misia...

OL
@CzarnyKapturek

Pozostałe recenzje @tamashiyui

Ten jeden dzień
Ten jeden dzień

Z twórczością Gayle Forman miałam już styczność poprzez Zostań, jeśli kochasz oraz Wróć, jeśli pamiętasz. Niesamowicie się ucieszyłam na wieść, że w Polsce zostanie wydan...

Recenzja książki Ten jeden dzień
Toxic
Toxic - Rachel Van Dyken

Po tym jak Utrata niesamowicie mi się podobała, musiałam nieco ochłonąć i dopiero po kilku dniach zabrałam się za czytanie Toxic, czyli drugiej części z serii Zatraceni. ...

Recenzja książki Toxic

Nowe recenzje

O północy w Berlinie
Czas zapomnienia. O północy w Berlinie
@rudaczyta2022:

🔥🔥🔥RECENZJA 🔥🔥🔥 Witajcie Kochani 😊😉 Dzisiaj chciałabym podzielić się z Wami recenzją na temat książki pt. ,, Czas zapo...

Recenzja książki O północy w Berlinie
Ukłon świata
Ukłon świata
@Olga_Majerska:

marzenia odwagą napędzane rozpostarły swoje ramiona pragnienia miłością dojrzewane ukazały świata imiona radości życia ...

Recenzja książki Ukłon świata
Juno
Zachwycające jezioro
@maciejek7:

"Brzeg Juno wciąż jeszcze był pusty, po nabrzeżnym piachu nie biegały dzieci, nie szczekały psy turystów, woda chlupota...

Recenzja książki Juno
© 2007 - 2024 nakanapie.pl