Warszawianka. Gdy zgasną światła recenzja

Kiedy dowiedziałam się, że kontynuacja Warszawianki jest w księgarniach nie mogłam się doczekać możliwości jej przeczytania. A kiedy zobaczyłam, że Ania z Neave Creations organizuje z nią na Instagramie BT to byłam przeszczęśliwa 😊 (pierwszy tom też przeczytałam dzięki jej BT)

Lektura drugiego tomu była dla mnie niczym powrót do starych znajomych po chwilowej nieobecności. Co prawda od wydarzeń z pierwszej części minęły dwa lata ale im bardziej zatapiałam się w lekturze tym bardziej miałam wrażenie, że minęła raptem mała chwila. I znów odbyłam wspaniałą podróż do XIX-wiecznej Warszawy.......

📖📖📖📖📖📖

Panie Rapackie po dwóch latach powracają do Warszawy ze Szwajcarii, do ktorej to udały się by podnieść na zdrowiu Helenkę. Ta bowiem śmierć brata „przypłaciła chorobą na tyle poważną, że lekarze obawiali się suchot". Na szczęście wizyta w uzdrowisku pomogła. Panie w Warszawie wracały na salony. Leontyna przejęła pieczę nad finansami rodziny i w tej kwestii zarządzała domem. Dziewczyna dorosła, dojrzała i zyskała pewność siebie. Można by rzec, że stała się kobietą niezależną jednak do jej niezależności daleka droga gdyż w wielu kwestiach, w tym i sercowych, nadal pozostawała pod ogromnym wpływem matki i reszty rodziny. Jednakże gdy dowiaduje się o aresztowaniu Woronina, który rzekomo zabił koryfejkę (solistkę baletową) z miejscowego teatru, to wbrew wszystkim i wszystkiemu postanawia pomóc "moskalowi". Głównie ze względu na jego pomoc w sprawie jej ojca ale tak na prawdę dlatego, że uczucie do Woronina nadal jest w Teni silne i żywe....

I tak wkraczamy w świat warszawskich teatrów, artystów, tancerek, garderobianych i szwaczek. Intryga kryminalna zatacza coraz szersze kręgi a oswobodzony Woronin dołącza do sędziego Mironowa i rozpoczyna śledztwo w sprawie kolejnych zabójstw w teatrze. W międzyczasie kłopoty nie omijają Leontyny. Matka dowiaduje się o jej pomocy Woroninowi i o tym jakim uczuciem darzy się tych dwoje, tak więc by uniknąć kolejnego skandalu chce ją jak najszybciej wydać za mąż. Oczywiście wbrew woli samej zainteresowanej.

Czy plany matrymonialne seniorki rodu się powiodą? Czy morderca tancerek zostanie złapany? No cóż musicie sami się przekonać......

📖📖📖📖📖📖
Po raz kolejny ogromne ukłony dla autorki za pracę nad odzwierciedleniem realiów tamtego okresu. Wątek kryminalny także bardzo intrygujący i zaskakujący a relacje głównych bohaterów czyste i subtelne. Całość, podobnie jak część pierwsza, napisana w bardzo wciągający sposób. I podobnie jak część pierwszą tak i tą wręcz pochłonęłam 😉🙂

Z niecierpliwością wyczekuję trzeciego tomu, w którym mam nadzieję Leontyna nareszcie powie NIE matce a TAK Woroninowi 😊
Ida Żmiejewska - autorka czy zechcesz wysłuchać próśb czytelników swoich???

Kto jeszcze przed lekturą to zachęcam gorąco! Nawet jeśli nie czytało się części pierwszej gdyż jest sporo nawiązań do wydarzeń sprzed dwóch lat i idzie się połapać co się wtedy wydarzyło. Aczkolwiek dla zyskania pełnej jasności proponuję zacząć od samego początku 🙂

#warszawianka #gdyzgasnąświatła #idażmiejewska #skarpawarszawska #wydawnictwoskarpawarszawska #btwarszawianka #booktourzneave #warszawa #literaturapolska #czytampolakichautorów #recenzja #miłość #morderstwo #teatr #wolsztyn #wolsztyniankaczyta #zaczytanamateczka #polskibookstagram #kochamczytać #bookreview #booklover #lovereading #myreview #bookworm #flatlayphotography #bookflatlay #flatlay #love #murder #theatre