Strażniczka spalonych książek recenzja

Strażniczka spalonych książek

Autor: @martamalgorzata1407 ·2 minuty
2023-11-08
Skomentuj
3 Polubienia
"Wojna trwała już tak długo. Tyle lat niedoli, poświęceń, leku, straty oraz bólu, a także tępej monotonii bezradności, ale nic nie zniszczyło ich do końca. Nawet w najmroczniejszych czasach, w najgłębszym żalu, w największym wycieńczeniu ludzkość potrafiła stworzyć takie chwile, z których płynęła nadzieja i które inspirowały do tego, by zrobić jeszcze ten jeden krok. A potem następny."

To zupełnie inny klimat niż seria o Gretchen White, a ja raz na jakiś czas lubię zrobić czytelniczy skok w bok, do czegoś spokojniejszego. Strazniczka sprawdziła się w tym idealnie, bowiem połączenie pióra autorki z fikcją przeplataną prawdziwymi wydarzeniami oraz wielowymiarowość tej powieści to był strzał w dziesiątkę.

Fabularnie zwiedziłam z Altheą James Berlin (1933 r.), z Hannah Brecht Paryż (1936-1937) oraz z Vivian Childs Nowy Jork (1944 r.), czując klimat tamtych czasów. Barwne opisy miast i ich ciekawych zakątków, społeczności oraz wydarzeń historycznych sprawiły, że mogłam się przenieść w czasie. Poczuć emocje targające bohaterkami, które znalazły się w trudnym momencie swojego życia. Z pozoru opowieść dotyczy trzech kobiet żyjących w różnych częściach świata, w innym okresie, a jednak z biegiem wydarzeń i mijanych lat ich losy się splatają się. Nie mogę przy tym nie wspomnieć o tym, że każda z tych trzech bohaterek odnalazła w sobie siłę i to było niesamowitym doświadczeniem, obserwować ich przemianę.

Strażniczka spalonych książek pokazuje sytuację autorów, wydawców, bibliotekarzy (ogółem światka książkowego) w latach 30 XX wieku oraz w czasie II wojny światowej. Wszechobecna cenzura i próba dyktowania ludziom, co mają czytać. W lekturze zostały opisane jedne z najważniejszych wydarzeń ze wspomnianego okresu m.in. palenie książek w Berlinie (w rzeczywistości na terenie całych Niemiec i Austrii), wybór Hitlera na kanclerza i panujące nastroje w społeczeństwie, pożar Reichstagu.
Pięknie to autorka napisała, przy wydarzeniach z palenia książek, że nastał mroczny czas, kiedy ludzie odwrócili się od nauki i wiedzy.
Oprócz tego jedna z bohaterek Vivian Childs przybliża nam sytuacje rynku wydawniczego w Stanach Zjednoczonych w 1944 r. oraz inicjatywę organizacji pozarządowej Armed Services Editions. Polegała ona na tym, że drukowane były książki "kieszonkowe" i wysyłane żołnierzom, którzy szli na front. Jednakże senator Taft obawiający się kolejnej wygranej Roseevelta próbował przeforsować poprawkę do "ustawy", która nakładała by cenzurę na tytułu wydawane w ramach tej inicjatywy. Vivian była niesamowicie uparta i konsekwentna w dążeniu do osiągnięcia celu, jakim było zniesienie widma cenzury na owe książki.

Strażniczka to także opowieść o "zakazanej" miłości, która niespodziewanie puka do drzwi w przededniu przełomowych wydarzeń przy powstawaniu Trzeciej Rzeszy. Bez względu na czas, miejsce, wyznanie, poglądy, płeć czy kolor skóry każdy zasługuje na miłość, ale również szacunek drugiego człowieka.

Polecam Wam ten tytuł gorąco, szczególnie ze względu na to, że niewiele jest książek opisujących tamten moment w dziejach świata. Patrząc na to z perspektywy dnia dzisiejszego (współczesności) jako nałogowego czytelnika, nie wyobrażam sobie sytuacji, w której ktoś zabroniłby mi czytać daną pozycję albo palono by "niewygodne" książki.

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Strażniczka spalonych książek
Strażniczka spalonych książek
Brianna Labuskes
7.8/10

Silne kobiety, różne historie, jedno wspólne wyzwanie Berlin 1933. Po sukcesie debiutanckiej powieści Althea James otrzymuje zaproszenie do Niemiec, aby wziąć udział w programie wymiany kulturowej...

Komentarze
Strażniczka spalonych książek
Strażniczka spalonych książek
Brianna Labuskes
7.8/10
Silne kobiety, różne historie, jedno wspólne wyzwanie Berlin 1933. Po sukcesie debiutanckiej powieści Althea James otrzymuje zaproszenie do Niemiec, aby wziąć udział w programie wymiany kulturowej...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

[Współpraca reklamowa z wydawnictwem Mando] „Książka to najlepszy przyjaciel człowieka, a biblioteka to świątynia jego myśli” – Cyceron Nie mogłam doczekać się przeczytania tej książki, gdyż wyd...

@bookoralina @bookoralina

W 1933 roku do Berlina, na zaproszenie nazistowskich władz, przyjeżdża młoda amerykańska pisarka Aldea. Jest oczarowana zarówno miastem jak i tłumem wiwatującym na cześć Hitlera. Wszystko zmienia się...

@sweet_emily_and_her_world @sweet_emily_and_her_world

Pozostałe recenzje @martamalgorzata1407

Tylko nie ty!
Tylko nie Ty

To moje drugie spotkanie z twórczością autorki i muszę przyznać, że tym razem między nami zaiskrzyło tak po prostu. Tylko nie Ty ma w sobie to coś. Nie wiem czy w mojej ...

Recenzja książki Tylko nie ty!
Pastwa
Pastwa

Miałam napisaną na kartce recenzję, ale jak zwykle gdzieś posiałam i muszę wyrzeźbić coś na nowo. Juz sama okładka i jej kolor zachęciły mnie do lektury, oraz poprzedni...

Recenzja książki Pastwa

Nowe recenzje

Zimowa Księga Ludmiły
Zimowe wspomnienia
@maciejek7:

"Zawsze fascynowało mnie, jak jedna osoba albo jedno na pozór nieistotne wydarzenie potrafi sprawić, że nasze życie skr...

Recenzja książki Zimowa Księga Ludmiły
Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Jak stworzyć idealny romans historyczno-bridger...
@wilisowskaa...:

Książka „Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni” jest językowo współczesna, pomimo akcji dziejącej się w 1816 roku. Je...

Recenzja książki Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie