Susza recenzja

Susza

Autor: @WystukaneRecenzje ·2 minuty
2021-07-11
Skomentuj
7 Polubień
"Susza" u mnie dzisiaj gości przedpremierowo, choć to nie jest jej pierwsza premiera. To kolejne wydanie tego tytułu w Polsce, ale myślę, że wiele osób, tak jak ja, niekoniecznie sięgnęła już po każdą powieść Mastertona i być może to właśnie idealny moment? Drugą opcją, jeśli macie stare wydanie na swoich półkach jest oddanie ich do biblioteki i zakupienie sobie nowego. No sami powiedzcie, czy ta okładka nie jest świetna? Osobiście mam nadzieję, że Wydawnictwo Rebis zdecyduje się na wydanie wszystkich książek tego autora właśnie w jednolitej stylistyce. Będą stały w mojej biblioteczce na miejscu honorowym, tuż obok serii z Katie Maguire.

To co, przejdźmy do tego o czym "Susza" jest. W porównaniu do innych książek spod pióra Mastertona jest to thriller katastroficzny. Jeśli znacie autora, a przypuszczam, że przynajmniej ze słyszenia tak jest, to spodziewacie się pewnie po nim horroru lub ewentualnie kryminału z wątkami paranormalnymi. Ta jednak jest nieco inna i prezentuje świat, jaki moglibyśmy zastać a każdej chwili u nas. Co to znaczy? Już sam tytuł sugeruje co jest w środku, czyli świat, w którym zabrakło wody.

Upał, dosłownie ukrop i ani kropli deszczu. Zaczyna brakować wody, mimo że władze wmawiają ludziom, że póki co będą tylko na zmianę odcinać poszczególne dzielnice na czterdzieści osiem godzin od wody, to okazuje się, że kłamią i próbują sytuację wykorzystać do własnych celów. Jakie to typowe, prawda?

W całej tej opowieści jako głównego bohatera autor przedstawia czytelnikom żołnierza. Był w Afganistanie i te straszne wydarzenia często do niego wracają, ale mimo to jest dobrym człowiekiem ojcem dwójki dzieci. Niestety, przez sytuację w kraju jest zmuszony do poczynienia drastycznych kroków, bo jego syn zostaje aresztowany.

Cała historia opowiedziana jest tak, że dreszcze przebiegają po plecach. Nie możemy założyć, że kiedyś nas coś takiego nie spotka. Pomijając fakt, że może zabraknąć wody, ludzie zaczną umierać, chorować, to jeszcze mogą pojawić się zamieszki na ulicach, ludzie mogą się nawzajem zabijać, robić sobie krzywdę również dla przyjemności, a nie by przetrwać. W końcu jesteśmy jedynym gatunkiem, który lubi się znęcać nad innymi bez powodu, prawda? Dla satysfakcji, dla zastraszenia, dla przyjemności. Okropne, ale prawdziwe.

W tej książce znajdziecie opowieść nie tylko o próbie przetrwania, ale także o chorobie, miłości, o walce ze stresem pourazowym, o przyjaźni. Z jednej strony thriller, ale z drugiej przyjdzie się Wam przy niej nie raz wzruszyć.

Czy polecam? Tak, choć wiem, że znajdą się osoby, które stwierdzą, że nie chcą czegoś takiego czytać. Czyżby ze strachu? Wizja okropna, przerażająca, ale również prawdopodobna, a co za tym idzie, zmuszająca do zatrzymania się i zastanowienia nad wieloma elementami naszego życia.

Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem Rebis, któremu serdecznie dziękuję za egzemplarz!

Moja ocena:

× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Susza
2 wydania
Susza
Graham Masterton
6.9/10

SUSZA to thriller katastroficzny, który zabiera czytelnika do San Bernardino w Kalifornii dotkniętej klęską suszy. Brak wody stał się faktem. Władze wprowadzają grafik, według którego poszczególne dzi...

Komentarze
Susza
2 wydania
Susza
Graham Masterton
6.9/10
SUSZA to thriller katastroficzny, który zabiera czytelnika do San Bernardino w Kalifornii dotkniętej klęską suszy. Brak wody stał się faktem. Władze wprowadzają grafik, według którego poszczególne dzi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

To już kolejne wznowienie wydanej po raz pierwszy w 2014 roku powieści jednego z najbardziej znanych pisarzy na świecie. Siedząc nad brzegiem morza, z wypiekami na twarzy pochłaniałam postapokalipty...

@coolturka104 @coolturka104

Poprzednia powieść Grahama Mastertona, czyli Dzieci zapomniane przez Boga, niezwykle przypadła mi do gustu. Z ogromnym zainteresowaniem więc postanowiłam sięgnąć po kolejną pozycję autora, a mój wybó...

@Natalia_Swietonowska @Natalia_Swietonowska

Pozostałe recenzje @WystukaneRecenzje

Znak i Omen
Znak i omen

Autorka, o której można powiedzieć, że tworzy świetne opowieści fantasy? Co uważacie? Mnie do tej pory nie zawiodła, wręcz uwielbiam jej książki i z chęcią sięgam po każ...

Recenzja książki Znak i Omen
Mister
Mister

Czytacie książki popularne, o których jest głośno? Tak było z "50 twarzy Greya", a co z następnymi powieściami tak poczytnej autorki? Bo "Mister" to właśnie dzieło słynn...

Recenzja książki Mister

Nowe recenzje

Znak i Omen
„Jutro o wschodzie słońca już mnie tutaj nie bę...
@withwords_a...:

Marah Woolf to autorka kilkunastu książek. Miałam okazją poznać się z nią przy pierwszym tomie Iskry bogów — Nie Kochaj...

Recenzja książki Znak i Omen
Mister Hockey
Niegrzeczna bibliotekarka
@Moonshine:

„Mister Hockey” to książka od Lia Riley. Pierwszy raz miałam do czynienia z tą autorką, do tej pory jedynie słyszałam o...

Recenzja książki Mister Hockey
Kołatanie
"Kołatanie"
@tatiaszaale...:

“To nie słowa, to gesty mają znaczenie”. Schyłek dwudziestego wieku, niewielka wioska w województwie łódzkim. To tutaj...

Recenzja książki Kołatanie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl