Światło w środku nocy recenzja

Światło w środku nocy

Autor: @rudemysli71 ·2 minuty
2020-12-22
Skomentuj
6 Polubień
Jojo Moyes to autorka, której mam wrażenie nie ma potrzeby nikomu przedstawiać, bo zyskała ona grono stałych czytelniczek, które z niecierpliwością wypatrują kolejnych tytułów autorki. Tym razem dzięki uprzejmości Wydawnictwa Znak Literanova miałam przyjemność przeczytać Światło w środku nocy i muszę przyznać, że po raz kolejny było to jakże udane i urocze spotkanie.
" Alice czuje się wybrakowaną wersją samej siebie. Szybki ślub z przystojnym Amerykaninem okazuje się pomyłką. W domu rządzi teść, który książki inne niż Biblia uznaje za stratę czasu. Na dodatek plotkuje o niej całe Baileyville, tylko dlatego, że przybyła z dalekiej i równie nudnej Anglii.
Otwarcie konnej biblioteki prowadzonej przez kobiety burzy spokój miasteczka. Na jej czele staje Margery, która brzydzi się hipokryzją, i o zgrozo, ma własne zdanie na każdy temat. Alice rusza na dzikie górskie szlaki z lekturami wzbudzającymi kontrowersje. Oliwy do ognia dolewa fakt, że wśród kobiet zaczyna krążyć zakazana książeczka, która - jak twierdzą niektórzy - mąci im w głowach i szerzy grzeszne myśli... Choć od Margery różni ją prawie wszystko, Alice odważy się iść za głosem wolności w świecie pełnym zakazów. A dzięki przyjaźni z Fredem zrozumie, że nigdy wcześniej naprawdę nie kochała".
Nie będę Wam już streszczać całej historii, bo możecie przeczytać opis wydawcy. Autorka zabiera nas tym razem w lata trzydzieste XX wieku, a więc krótko przed II wojną światową. To świat w całości opanowany przez mężczyzn, którym rolą kobiety jest być posłuszną. Ale to wszystko nie w przypadku naszej Alice, która jak na Angielkę przystało jest dystyngowana, ale nie umie być cicho i ma swoje zdanie. Nie nadaje się na posłuszną żonę swojego pana i władcy. Jest też niesamowicie odważna i muszę przyznać, że bardzo mi się podobała jej postawa. Jeśli jesteście ciekawi co spotkało Alice w Kentucky to koniecznie sięgnijcie po Światło w środku nocy i przekonajcie się sami, bo to z pewnością lektura, która zasługuje na przeczytanie.
Książka napisana lekkim i pięknym językiem, ale nie czyta się szybko. Autorka malowniczo opisuje miejsca i ma się wrażenie jakby trafiło się w sam środek Baileyville. Ja osobiście lubię takie nieśpieszne opisy. Mamy tutaj też całą plejadę bohaterów, których nie sposób nie polubić i nie mam na myśli tu tylko dwóch silnych kobiet jakimi były Alice i Margery, bo i mężczyznom w tej książce nie sposób nic zarzucić, a chwilami nawet bija je na głowę.
To historia, która mnie wciągnęła i pochłonęła. I chociaż początkowo brakuje jej być może dynamiki i akcja toczy się leniwie, a wręcz sennie to w momencie, gdy dochodzimy do momentu kulminacyjnego to wszystko nabiera rozpędu i sprawia, że zwlekamy z odłożeniem książki, aby przeczytać więcej i więcej.
Światło w środku nocy to to książka, która ukazuje siłę przyjaźni i prawdziwej miłości, ale i historia o niezależności kobiet. Jeśli lubicie twórczość Jojo Moyes to sięgnijcie po Światło w środku nocy, a z pewnością nie będziecie żałować.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-12-21
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Światło w środku nocy
Światło w środku nocy
Jojo Moyes
8.3/10

Alice czuje się jak wybrakowana wersja samej siebie. Szybki ślub z przystojnym Amerykaninem okazuje się pomyłką. W domu rządzi teść, który książki inne niż Biblia uznaje za stratę czasu. Na dodatek ...

Komentarze
Światło w środku nocy
Światło w środku nocy
Jojo Moyes
8.3/10
Alice czuje się jak wybrakowana wersja samej siebie. Szybki ślub z przystojnym Amerykaninem okazuje się pomyłką. W domu rządzi teść, który książki inne niż Biblia uznaje za stratę czasu. Na dodatek ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Lata 20 ubiegłego wieku w Baileyville powstaje konna biblioteka prowadzona przez kobiety. Margery, Alice, Izzy, Sophia, Beth i Kathleen to obce sobie kobiety, które połączyła właśnie biblioteka i spr...

@k.kolpacz @k.kolpacz

Moje pierwsze spotkanie z Jojo Moyes i od razu strzał w dziesiątkę! Będąc w bibliotece moją uwagę przyciągnęła pewna książka, której już sama okładka zachęcała do poznania zawartości. Zanim zaczynam ...

@agawastag @agawastag

Pozostałe recenzje @rudemysli71

Narkoza
Narkoza

Po książkę Rafała Artymicza Narkoza trafiłam zupełnie przez przypadek. Jak wiecie kocham debiuty, a Narkoza właśnie nim jest, więc nie mogłam jej nie przeczytać. Początk...

Recenzja książki Narkoza
Błękitny dom nad jeziorem
Każdy zasługuje na swoje miejsce na ziemi

Podczas przeglądania mojego ukochanego Legimi i zapychania aplikacji do granic możliwości wpadła w moje oczy seria Pani Katarzyny Janus Błękitny dom. Mało tego seria na...

Recenzja książki Błękitny dom nad jeziorem

Nowe recenzje

Cel za horyzontem
Elita wśród elit
@MichalL:

Polska jednostka specjalna GROM dzięki swojej skuteczności podczas zagranicznych misji, obecnie stawiana jest na równi ...

Recenzja książki Cel za horyzontem
Cienie przeszłości
Cienie przeszłości - gotowi na Nowy Jork, o jak...
@zakaz_czyta...:

Minęły dokładnie trzy lata od momentu, kiedy pierwszy tom przeczytany trafił na moją półkę i od kiedy z niecierpliwości...

Recenzja książki Cienie przeszłości
Pielgrzym
Pielgrzym
@Logana:

"(...) nigdy nie aresz­to­wa­no ni­ko­go z po­wo­du mor­der­stwa; ludzi aresz­tu­je się dla­te­go, że go po­rząd­nie ni...

Recenzja książki Pielgrzym
© 2007 - 2024 nakanapie.pl