Królestwo węży i krwi recenzja

świetna

Autor: @mamazonakobieta ·2 minuty
2023-04-06
Skomentuj
1 Polubienie
Asteriee jest księżniczką, od zawsze przygotowywaną do roli przyszłej królowej. Przed nią bardzo ważny dzień, a mianowicie przybycie i prezentacja kandydatów na jej męża. Wszystko idzie dobrze do momentu, aż nie pojawiają się ludzie z lasu – ich wódz i jego syn. Ojciec dziewczyny wręcz wyśmiewa ich kandydaturę, jednak na tym nie kończy się spotkanie. Sprawy toczą się tak, że Asteriee pomaga uciec Handarowi, jednak on, zamiast podziękować i odejść porywa ją. Dlaczego to zrobił? Co stanie się dalej?
Mija kilka tygodni, a na królestwo Avereel napadają ludzie z lasu. Ginie wiele osób, w tym ojciec Asteriee, którego głowa zostaje wbita na palu. Nowym władcą mianuje się Handar, który dość szybko rozgaszcza się w zamku i sprowadza swoich rodaków. Księżniczka jednak nie zamierza się poddać, a wręcz przeciwnie, ma zamiar znaleźć jakiś sposób, aby ocalić swój naród i odbić tron. Jednak nic nie jest takie, jakby mogło się na początku wydawać. Na jaw zaczynają wychodzić tajemnice, które wiele zmienią. Jakie? Kto tak naprawdę jest dobry a kto zły? Czy Handar zapewni swoim rodakom lepsze życie? Czy Asteriee uratuje swoich podwładnych? Jaką cenę będą musieli za to wszystko zapłacić?

Książkę czytamy z dwóch perspektyw czasowych – od momentu, kiedy Handar wraz z ojcem pojawił się w sali tronowej prosić o rękę Asteriee oraz kilka tygodni później, kiedy dochodzi do przejęcia królestwa Avereel przez Handar i jego rodaków. Przyznam szczerze, że mi się to rozwiązanie spodobało i wiele pozwoliło zrozumieć.
Historia w książce była po prostu świetna. Nie mogłam się od niej oderwać, z wielkim zainteresowaniem śledząc losy Asteriee i Handara. Czytało się ją naprawdę szybko, a podczas czytania towarzyszyło mi wiele emocji.
Świat wykreowany przez autorkę zdecydowanie przypadł mi do gustu. Plusem są opisy, które pozwalają go sobie wyobrazić, ale nie są „rozwleczone”, co sprawia, że nie nudzą.
Akcja dość sprawnie poprowadzona, z ciekawymi zwrotami. To historia pełna niebezpieczeństwa, tajemnic, sekretów, namiętności, magii i wiele więcej. To sprawia, że z tą książką po prostu nie dało się nudzić.

Bohaterowie ciekawi, dość dobrze wykreowani. Ponieważ poznajemy ich w dwóch ramach czasowych, z bardzo różnych sytuacjach, ich zachowanie jest dość różne, więc nie mogę zbyt wiele zdradzić. Powiem tyle, że oboje są ciekawi, warci poznania, oboje walczą nie tyle o siebie a o lepsze jutro dla tych, na którym ich zależy. Osobiście ich polubiłam.

„Królestwo węży i krwi” to książka, od której po prostu nie mogłam się oderwać i z wielką przyjemnością polecam.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-04-05
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Królestwo węży i krwi
Królestwo węży i krwi
Ada Tulińska
8.1/10

Pełna magii opowieść o zakazanym uczuciu, które jest silniejsze niż przeznaczenie W królestwie Avereel trwają konkury o rękę następczyni tronu – księżniczki Asteriee. Wybór wydaje się przesądzony, j...

Komentarze
Królestwo węży i krwi
Królestwo węży i krwi
Ada Tulińska
8.1/10
Pełna magii opowieść o zakazanym uczuciu, które jest silniejsze niż przeznaczenie W królestwie Avereel trwają konkury o rękę następczyni tronu – księżniczki Asteriee. Wybór wydaje się przesądzony, j...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Asteriee staje przed największym wyzwaniem swojego życia. Dotychczas chroniona księżniczka, która nigdy nie pracowała, musi stanąć do nierównej walki o swoje królestwo, jak i swoich poddanych. Histor...

@lubie.to.czytam @lubie.to.czytam

Fantastyka to jest to co lubię najbardziej. To zupełnie inny świat, gdzie i my możemy sobie puścić wodze wyobraźni. Jednak fantastyka ma się to do siebie, że czasem trudno stworzyć ten świetnie wykre...

@lalkabloguje @lalkabloguje

Pozostałe recenzje @mamazonakobieta

Duma i gniew. Uciekinierzy
świetna

Miłosz właśnie wracał do domu po długiej nieobecności, kiedy zobaczył coś, czego nie chciałby być światkiem. Było to w lesie, młoda kobieta z nożem w ręku, cała zakrwawi...

Recenzja książki Duma i gniew. Uciekinierzy
The Glass Girl
świetna

Bella ma tylko piętnaście lat i musi się zmagać z niejednym problemem. Tak naprawdę zawsze mogła liczyć tylko na babcie, ona od niej nie wymagała nic, dając jednocześnie...

Recenzja książki The Glass Girl

Nowe recenzje

Niosący Słońce
Okej być bogobójcą
@guzemilia2:

Masz swoją ulubioną postać z książki? Kim jest i z jakiej pozycji? Mam rzeszę bohaterów, których lubię, ponieważ oni s...

Recenzja książki Niosący Słońce
Ten, kogo kochasz, nie umiera
Nie można odpowiadać mrokiem na mrok
@jorja:

„Człowieka kształtują ci, których spotyka na swojej drodze”. Naszym losem rządzą przypadki. Mniejszej lub większej ...

Recenzja książki Ten, kogo kochasz, nie umiera
Toń
Toń nowe wydanie
@candyniunia:

Drugi tom cyklu wrocławskiego - i tu ciekawostka, książka wyszła jako druga ale tak naprawdę powinna być pierwsza i ja ...

Recenzja książki Toń
© 2007 - 2024 nakanapie.pl