Olka i Joszka na pewien czas muszą zniknąć, a skalpele zamienić na… noże kuchenne. Mają nadzieję, że wszystkie nieporozumienia szybko się wyjaśnią, a oni będą mogli powrócić do swojego życia. Jednak czas płynie, a tak się nie dzieje. Para kardiologów przystosowuje się więc do nowego zawodu: otwierają bistro, które przebojem wdziera się na bydgoski rynek gastronomiczny.
Mimo sukcesów odnoszonych w nowym zawodzie Aleksandra i Joachim tęsknią do Starego Morsa, swojego ordynatora oraz do zabiegów i operacji kardiochirurgicznych. Ordynator obiecał im, że niedługo do niego wrócą i ze wszystkich sił stara się ten powrót przyspieszyć.
A Olka i Joszka mają jeszcze jeden atut – najpotężniejszą broń. Jest nią przyjaciel ze studiów, pewien tajemniczy policjant, członek tajnej jednostki specjalnej, specjalizującej się w walkach z mafią.
Wszyscy razem starają się urwać diabłu łeb. Czy im się uda?
To moje drugie spotkanie z duetem autorów, ale również drugie z tymi bohaterami, poprzednio ich losy było mi dane poznać w książce "Taki krótki urlop", która bardzo mi się podobała, a czasami bawiła wręcz do łez, dlatego nie widziałam innej możliwości jak sięgnąć po dalsze losy dwójki lekarzy - Olki i Joszki. Bardzo lekki i przyjemny styl autorów sprawia, że książkę czyta się błyskawicznie, strony po prostu same się przewracają, nawet mimo tego, że liczy ona niespełna pięćset stron. Poraz kolejny od pierwszych stron wciągnęłam się w perypetie bohaterów i z ogromnym zainteresowaniem śledziłam ich poczynania. Bohaterowie zostali naprawdę ciekawie wykreowani i nadal nie stracili na swojej charakterności i wyjątkowości, to takie postaci, które tak po prostu się lubi. Ich poczynania, pomysły i przygody znów wywoływały sporo uśmiechu na twarzy i zwbudzały dużo emocji! Akcja powieści pędzi jak szalona, naprawdę dużo się tutaj dzieje, dlatego jedno jest pewne - na nudę z pewnością nie będziecie narzekać! Autorzy serwują niespodziewane zwroty akcji, które jeszcze bardziej bardziej potęgują chęć dalszego czytania. Poraz kolejny świetnie spędziłam czas z Olka i Joszkiem i czekam na ich dalsze losy, jestem pewna, że Ci bohaterowie jeszcze nie jednym mnie zaskoczą i w nie jedna intryga znów się wplączą. Polecam! Moja ocena 8/10.