Szept lawendowego ogrodu recenzja

"Szept lawendowego ogrodu"

Autor: @tatiaszaaleksiej ·2 minuty
2024-10-24
Skomentuj
16 Polubień
“Moje kompozycje potrzebowały... drugiego człowieka. Bo nawet najbardziej udany chleb nie smakuje w pełni, jeżeli nie mamy go z kim zjeść”.

Róża Dussen-Abramowicz urodziła się i dorastała na holenderskiej wyspie Texel, jej mama była Włoszką, a ojciec holenderskim rybakiem, gdy na świat przyszła jej siostra Flavia, dziewczynka pokochała ją od pierwszej chwili. Ich codzienność nie była łatwa, ojciec lubił zaglądać do kieliszka, bywał agresywny, jednak mama robiła wszystko, by dziewczynki czuły, że są kochane. Po niespodziewanej śmierci ojca musiały się przeprowadzić, a mama musiała znaleźć pracę. Róża robiła wszystko, by wspomóc matkę, często uciekała na plażę, by w spokoju pomyśleć, to tam poznała Nikodema, Polaka, który zmienił jej życie. Teraz Róża jest starszą panią, mieszka w Wiciach na Pomorzu, przyjaźni się z Ireną, a z pasji do gotowania, którą zapoczątkowała w niej matka, zrodziła się “Zielona Łyżka” - restauracja, w której w pełni pokazuje swój kucharski talent. Niespodziewanie dostaje list od Nikodema…

Przyjemna przygoda czytelnicza, Autorka czaruje słowem, przez powieść się płynie. Mamy dwie ramy czasowe, współczesność i przeszłość, z których poznajemy losy Róży i jej bliskich. Fabuła rewelacyjnie poprowadzona, dopracowana w każdym szczególe, czuć ogromną energię, pasję i miłość do gotowania, przypraw, a w szczególności do lawendy. Pani Agnieszka ma niesamowite lekkie, barwne, naturalne pióro, ze sporą dawką dobrego humoru. Nie brakuje w niej trudnych życiowych zawirowań i zwykłych ludzkich potknięć. Czuć szczerość i realizm. Rewelacyjnie wykreowani bohaterowie – to oni są niepodważalnym atutem powieści. Zwykli ludzie, bardzo swojscy, ciepli, serdeczni, bezinteresowni i ich zupełne przeciwieństwa, egoiści i zarozumialcy. Narracja toczy się z kilku perspektyw, co daje szersze, wnikliwsze spojrzenie na rozwój wydarzeń. Różę polubiłam od razu, to ciepła, serdeczna, szczera, wrażliwa kobieta, która uwielbia gotować. I jej przebojowa przyjaciółka Irena, jej dobre serce ukryte za ciętym językiem robi pozytywne wrażenie.

Emocji i aromatycznej kuchni nam tu nie zabraknie. Przepiękna opowieść o miłości, przyjaźni, silnych więzach rodzinnych, tych między matką a córką i tych siostrzanych. Tradycje, kultura, aromaty kuchni polskiej, włoskiej i holenderskiej, Autorka po mistrzowsku je połączyła, w to wszystko wplotła miłość do lawendy. Dobra energia płynie z tej powieści! Małomiasteczkowa społeczność, gdzie wszyscy wszystko o sobie wiedzą, różni bohaterowie, sąsiedzka bezinteresowna pomoc, życzliwość, wsparcie, zwyczajny uśmiech i dobre słowo. Trudna, bolesna przeszłość, niełatwe życiowe wybory, zmagania z przeciwnościami losu, spełnianie marzeń.

Powieść otula nas kuszącymi zapachami, ludzką życzliwością i ciepłem. Napisana wrażliwym sercem, czułym słowem, okraszona dobrym humorem. I to przepiękne, dopracowane w każdym szczególe wydanie! Jestem oczarowana tą historią, z niecierpliwością czekam na kontynuację. Bardzo, bardzo polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-10-23
× 16 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szept lawendowego ogrodu
Szept lawendowego ogrodu
Agnieszka Zakrzewska
8.8/10

Edycja limitowana z barwionymi brzegami Rosetta wychowuje się na dziewiczych plażach wyspy Texel. Jej ojciec, rybak z dziada pradziada, traktuje dziewczynkę oschle i surowo, ale zawsze może ona licz...

Komentarze
Szept lawendowego ogrodu
Szept lawendowego ogrodu
Agnieszka Zakrzewska
8.8/10
Edycja limitowana z barwionymi brzegami Rosetta wychowuje się na dziewiczych plażach wyspy Texel. Jej ojciec, rybak z dziada pradziada, traktuje dziewczynkę oschle i surowo, ale zawsze może ona licz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„W tawernie Róży czas mijał wolniej, a ludzie dostrzegali piękno prostej zasady – nie warto się spieszyć. Bo pośpiech przybliża nas do końca. Końca wakacji, weekendu, miłego wieczoru, randki czy spot...

SZ
@l.szarna

Czy można zakochać się w książce? Z radością oddawać się czytaniu i chłonąć lekturę wszystkimi zmysłami? Można!!! Agnieszka Zakrzewska napisała taką powieść i wyszło Jej to znakomicie! Pełna sma...

@anettaros.74 @anettaros.74

Pozostałe recenzje @tatiaszaaleksiej

Noc cudów
"Noc cudów"

“Każdy ma prawo do wyboru i każdy jest kowalem własnego losu". Małgorzata Skupińska jest nauczycielką z długoletnim stażem, przed paroma laty została wdawą, a ...

Recenzja książki Noc cudów
Duma i gniew. Uciekinierzy
"Duma i uprzedzenia. Uciekinierzy"

“... to, co łą­czy dwoje lu­dzi naj­bar­dziej, to ich brud­ne ta­jem­nice”. Porywająca opowieść o patriotyzmie, sprawiedliwości, zdradzie i zemście, a w tle tajemnice r...

Recenzja książki Duma i gniew. Uciekinierzy

Nowe recenzje

Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie
Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
@tomzynskak:

Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu cudów. Nie jakiś magicznych i nierealnych, a takich najzwyklejszych, które mogą wy...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Dom ciało
Wersy płynące przez wnętrze…
@edyta.rauhut60:

Poezja wiele ma oblicz. Dzisiaj chciałabym Ciebie, Czytelniku zaprosić do poznania jednego z nich. Jak możemy przeczyta...

Recenzja książki Dom ciało