Szeptem recenzja

Szeptem

Autor: @luthefairy ·1 minuta
2021-06-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Zawiodłam się i to bardzo. Z tego, co widziałam dużo osób poleca tę książkę i ją zachwala, jednakże mnie ona absolutnie nie porwała.

Pierwszym moim "ale" jest perspektywa pisania z pierwszej osoby. Nie przepadam za takimi książkami (przybywam do was z przyszłości i mówię, że to się już zmieniło), gdyż wtedy uwaga skupia się tylko na głównej postaci. Nora — główna bohatera, była strasznie irytująca, zawsze w sytuacjach stresowych narzekała i czekała na ratunek. Miała zawsze nieskończony mętlik w głowie. Wydawało mi się także, że Nora nie umiała podjąć ani jeden racjonalnej decyzji.

Kolejna sprawa fabuła. Odnoszę wrażenie, że „Szeptem” jest drugim „Zmierzchem” tylko, że tutaj zamiast wilkołaków i wampirów są anioły. Jakoś to do mnie nie przemówiło. Całość według mnie nie trzyma się kupy, świat jest niepełny, niedopisany, chaotyczny. Nie ma nawet czym się zachwycać, a szkoda.

Zwróćmy teraz uwagę na pobocznych bohaterów. Patch, ah ten chłopak. Nie rozumiem jego poglądów, motywów, ani tym bardziej jego samego. Jest równie irytujący, jak Nora, która nie może się zdecydować, czy ma go kochać i całować, czy uważać za mordercę — mętlik w głowie na okrągło. Totalnym absurdem była dla mnie Vee, przyjaciółka głównej bohaterki, która pojawiała się znienacka i nic nie wnosiła do fabuły. Nie wiemy o niej nic, jest pusta, nie ma absolutnie żadnych cech. Ah, przepraszam! Wiemy o niej jedynie tyle, że Vee non stop się odchudza i jest na owocowej diecie.

Relacje między postaciami są na zerowym poziomie. Romans to jakaś kpina. Dialogi są strasznie, powiedziałabym, że niekiedy przyklejone na ślinę.

Historia bardzo przeciętna, słaba. Nie jest dopracowana w żadnym aspekcie. Liczyłam przynajmniej na lekturę w połowię tak dobrą, jak „Dary Anioła”, w zamian dostałam flaki z olejem.

Trzy gwiazdki dałam jej jedynie za krótkość książki. Przebrnęłam przez nią w jeden wieczór, często przelatując strony wzrokiem.

Raczej nie przeczytam kolejnych tomów. Nie sądzę, że byłabym w stanie znieść Norę i jej humorki. Może kiedyś dam szansę autorce.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-10-09
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szeptem
3 wydania
Szeptem
Becca Fitzpatrick
8.0/10

Czasem zdarza się miłość nie z tego świata. Naprawdę nie z tego świata... Patch jest tajemniczy i zabójczo przystojny. Nic dziwnego, że szesnastoletnia Nora uległa jego urokowi. Niemal natychmiast...

Komentarze
Szeptem
3 wydania
Szeptem
Becca Fitzpatrick
8.0/10
Czasem zdarza się miłość nie z tego świata. Naprawdę nie z tego świata... Patch jest tajemniczy i zabójczo przystojny. Nic dziwnego, że szesnastoletnia Nora uległa jego urokowi. Niemal natychmiast...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Szeptem" to pierwszy tom serii młodzieżowej autorstwa Beccy Fitzpatrick, który przyciąga czytelników unikalnym połączeniem romansu paranormalnego i napięcia thrillerowego. Fabuła koncentruje się na ...

@beatazet @beatazet

„Szeptem” autorstwa Becci Fitzpatrick to powieść, na którą czekałam. Czytałam ją już wcześniej, ale czy można sobie odmówić spotkania z Patchem? Zdecydowanie i stanowcze: nie. Mam słabość do upadłych...

@snieznooka @snieznooka

Pozostałe recenzje @luthefairy

Dwór Srebrnych Płomieni
Dwór srebrnych płomieni, czyli dokładniej mówiąc Dwór seksów i żenady.

Dwór seksów i żenady. Kiedy dobre dwa lata temu skończyłam „Dwór skrzydeł i zguby”, powiedziałam, że z chęcią przeczytałabym kontynuację Dworów, ale wiecie co — cofam...

Recenzja książki Dwór Srebrnych Płomieni
Magia krwi
Magia krwi

Dziękuję wydawnictwu Jaguar za egzemplarz! Cain i Warden jeszcze trzy lata temu walczyli ramię w ramię przeciwko krwiożerczym kreaturom i mieli do siebie bezgraniczne z...

Recenzja książki Magia krwi

Nowe recenzje

Zimowa Księga Ludmiły
Zimowe wspomnienia
@maciejek7:

"Zawsze fascynowało mnie, jak jedna osoba albo jedno na pozór nieistotne wydarzenie potrafi sprawić, że nasze życie skr...

Recenzja książki Zimowa Księga Ludmiły
Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Romans współczesno-historyczny – A gdyby tak ży...
@wilisowskaa...:

Książka „Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni” jest bardzo współczesna, pomimo akcji dziejącej się w 1816 roku. Jenn...

Recenzja książki Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie