Szkodliwy pakiet cnót recenzja

„Szkodliwy pakiet cnót” Marioli Zaczyńskiej

Autor: @Aga29 ·4 minuty
2022-03-17
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Jeśli człowiek, zamiast cieszyć się z niespodzianek krzyczy: „Jeszcze i to”, to chyba…nie jest dobrze…

Już na samym początku dostaję kopniaka.
Po ostatnich decyzjach nowej naczelnej wielu dziennikarzy odeszło z redakcji, inni zostali do odejścia zmuszeni. Rewolucja się jeszcze nie skończyła, więc kto mógł, siedział na zwolnieniu i z daleka obserwował, jak redakcję opanowuje zastęp oddanych naczelnej żołnierzy.

Nie wiem czy budzący się na mojej twarzy grymas jest ironicznym uśmiechem, czy wyrazem niezadowolenia, że po raz kolejny słyszę, a właściwie czytam to samo. Wszędzie kryzys… i to nawet w wolnym czasie.

Niespodzianki można podzielić na te objawiające się z godnością i te, które wyskakują jak króliki z kapelusza. Czasem trzeba je, po prostu, mężnie przyjąć na klatę.
Zgodnie z powyższym – stawiam czoła wyzwaniu i brnę przez kolejne strony książki Szkodliwy pakiet cnót. Czasem trzeba wziąć sprawy w swoje ręce. Pomóc szczęściu, sprowokować los. Może o moją prowokacje tutaj chodzi?

Nic nie jest takie jak się wydaje. Nic do siebie nie pasuje, a wręcz przeciwnie każdy kolejny element układanki wydaje się zupełnie z innej bajki.

Offowy Tydzień Mody w środku roku. Siedlce. Ładne miasteczko, ale bez tradycji modowych, tylko jedna sławna projektantka. Luksusowa, doskonale odrestaurowana kamienica. Biuro podróży, które nigdy nie dysponuje wakacyjnymi katalogami, a zapisanie się na wycieczkę graniczy z cudem. Siedlce – miejsce, gdzie wydawać by się mogło, może zdarzyć się wszystko.

Czuje się oszołomiona ilością wątków, bohaterów i uczuć, które nimi żądzą. W jednej książce udało się zgromadzić nieskończenie wiele nieszczęść. Ale nic dziwnego, skoro: Szczęście ma to do siebie, że chcą go wszyscy. Najlepiej teraz, zaraz dziś i wczoraj. W końcu to niemożliwe, żeby wszyscy prowadzili cudowne życie.

Daria – gwiazda Offowego Tygodnia Mody, oczywiście w rozmiarze zero. Wychowana bez ojca, próbuje odnaleźć szczęście przy boku chłopaka – managera, który tylko na pozór broni ją przed zagrażającym jej życiu stalkerem. Pragnie światowej kariery, dlatego o majątek matki kłóci się z zatroskaną o jej przyszłość siostrą.

Dominika – wciąż ta gorsza, niektórzy nawet mówią o niej: nikt. Już dawno przestała ścigać się ze swoją siostrą w byciu lepszym. Jej wymyślony zawód, który ma przynosić przede wszystkim satysfakcję, nijak się ma do kariery modelki. Nawet wspaniały narzeczony okazuje się urodzonym maminsynkiem, który nie potrafi, lub nie chce poradzić sobie z dominującym charakterem matki.

Emil Roch – sławny model, który odkupuje grzechy z przeszłości postępującą niedołężnością. Jego ukochana kobieta z lat młodzieńczych została zastąpiona przyjaciółką z pracy, a dziecko nawet nie wie, że ma ojca. Nie widzi sensu w swoim życiu, dlatego chętnie sięga po używki mimo, że ciągle troszczy się o niego starszy brat…milioner.

Alicja – niepotrafiąca się uwolnić od problemów z dzieciństwa zdesperowana kobieta. Kiedy już udaje jej się odnaleźć swoje szczęście, przepada bez śladu, bo zamiast księcia na białym koniu trafia na damskiego boksera.

Jest też ksiądz, który zrzucił sutannę, wysportowana i zdumiewająco postawna pani redaktor, para chippendales’ów rozwijających w Polsce kobiecy westling i starsza pani, która dla dobra sprawy poddała się kilku operacjom plastycznym.

Wszystkich ich łączy… dziennikarka. Kalina Mentlewicz – żyjąca w pogoni za newsem redaktor od wszystkiego, wyprzedzająca fakty swoim motorem, z dość zwariowanym życiem prywatnym… zostawiona przez faceta, z nie najlepszymi kontaktami z rodziną.

Zapomniałabym! Jest też trup, a właściwie całe mnóstwo trupów. Ale to akurat nie jest ważne. Kto zachwycił by się starym, odkopanym i dawno zapomnianym trupem? No może z wyjątkiem kilku szukających sensacji dziennikarek i poszukującej skarbu minionej epoki pani archeolog…

Ta układanka osobowości nadaje książce charakteru. Szaleństwo? A któż z nas nie jest szalony? Normalność? Co to dokładnie znaczy? Granica między normalnością, a szaleństwem jest umowna. I dla każdego może być inna.

Wpadam w to szaleństwo całą sobą. Puzzle zaczynają się układać, a ja coraz bardziej wciągnięta chce wiedzieć jak rozwiąże się każda z perfekcyjnie skonstruowanych zagadek, bo przecież gdyby wszystko zawsze wychodziło zgodnie z planem, byłoby banalnie. A my przecież tak bardzo lubimy być oryginalni.

Szkodliwy pakiet cnót Marioli Zaczyńskiej to nie jest książka o zbrodni, to książka o relacjach międzyludzkich. Niestety na ogół nietrafionych, zawiłych i wymagających zdecydowanych rozwiązań. Dzięki niej uświadamiam sobie, że: nie żyjemy na pustyni. Co dzień mijamy tysiące ludzi, nie znając ich, nie zapamiętujemy twarzy. Nie mamy czułego instrumentu, który by rejestrował, ile właśnie przeszło obok nas smutku, radości, cierpienia, miłości. Świat innych ludzi zawsze będzie dla nas zagadką.

Właśnie przed tą zagadką chylę czoła, a autorce odpowiadam jej własnymi słowami:
Masz szkodliwy pakiet cnót. Jesteś po prostu za dobra.

A. Gałczyńska

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szkodliwy pakiet cnót
Szkodliwy pakiet cnót
Mariola Zaczyńska
8.5/10

Pod rządami nowej naczelnej Kalina traci status gwiazdy i zostaje „zesłana” na offowy tydzień mody do Siedlec. Jest to dla niej cios, bo absolutnie nie znosi pisania o modzie. Na miejscu, podczas bud...

Komentarze
Szkodliwy pakiet cnót
Szkodliwy pakiet cnót
Mariola Zaczyńska
8.5/10
Pod rządami nowej naczelnej Kalina traci status gwiazdy i zostaje „zesłana” na offowy tydzień mody do Siedlec. Jest to dla niej cios, bo absolutnie nie znosi pisania o modzie. Na miejscu, podczas bud...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Całkowitym przypadkiem zaczęłam słuchać tego audiobooka. Po prostu kliknęłam na pierwszy, który miałam w wirtualnej bibliotece na EmpikGo i wzięłam się za słuchanie oraz układanie puzzli. To fascynuj...

@maciejek7 @maciejek7

Pozostałe recenzje @Aga29

Starsza Pani wnika
Starsza Pani wnika…

Zbrodnia doskonała wymaga dużej wiedzy i niezbędnego przygotowania. Warunek pierwszy, nie mieć motywu. W każdym razie szeroko znanego. Warunek drugi, nie mieć sposobnośc...

Recenzja książki Starsza Pani wnika
O pisaniu książek i paru innych sprawach
Dominika Ciechanowicz – O pisaniu książek i paru innych sprawach

Jest kobieta… Jeśli jakimś idiotycznym zbiegiem okoliczności przyjdziesz na ten świat w postaci dziewczynki, od najwcześniejszego dzieciństwa wisi nad tobą groźba por...

Recenzja książki O pisaniu książek i paru innych sprawach

Nowe recenzje

Co wyszeptał nam deszcz
czego nie wyszeptał nam deszcz
@aga.misiak3:

Naprawdę lubię Asię Balicką, liczyłam więc na dobrą aczkolwiek łapiącą za serce książkę, jednak niestety się zawiodłam ...

Recenzja książki Co wyszeptał nam deszcz
Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl