Sztauwajery recenzja

Sztauwajery

Autor: @gdzie_ja_tam_ksiazka ·1 minuta
2022-07-06
1 komentarz
2 Polubienia
Po "Paprocanach" i "Chechle" przyszedł czas na "Sztauwajery", Dolinę Trzech Stawów. To miejsce znane jest każdemu katowiczanowi. Kilka stawów, dużo zieleni, miejsce na odpoczynek, trasa rowerowa, rolkowa, miejsce na grilla, lody i piwo. Idealnie?
A co będą tam robili Paulina, Zośka, Marcin, Julia Czerny i... Luka? Co łączy Julię Czerny i Lukę? Na pewno wydarzenia, które mają miejsce już na początku książki, ale historia ta sięga prawie dwadzieścia lat wstecz. Muszą ratować swoją skórę, ponieważ przeszłość wraca w nieskromne progi Lucjana Złockiego. Przyszedł czas na wyrównanie rachunków. Zamieszani w sprawę są także Ramzes i Ksenon, a wszystko skończy się w jednym miejscu...
Od razu zrzucę bombę i przyznam, że to najlepsza część serii. Nie tylko ze względu na to, że główny bohater wygląda jak amerykański siatkarz Matt Anderson, który nie jedno złamane serce ma na koncie w gronie fanek. Grzech tak wyglądać! Wracając do książki, to właśnie postać Luki jest tu najciekawsza. Intryguje jego historia i postawa wobec osób, na których z pozoru mu nie zależy. Jego przeszłość miała duży wpływ na to, w jakim miejscu obecnie się znajduje. Facet ma łeb na karku i potrafi wszystko skrupulatnie zaplanować, nawet najdrobniejszy szczegół, a planów awaryjnych ma aż do końca alfabetu.
Nie brakuje ostrego języka, ale i zabawnych tekstów, które nie raz wywoływały parsknięcie pod nosem w trakcie nocnego czytania. Cholera, Świstowa to powinna podręcznik napisać, jak rzucać zabawnymi tekstami, anegdotkami, jak odgryźć się tak, żeby nie dostać za to w twarz. Haha! Jak widać przyciągają całkiem niezłe ciacha, tylko trochę hm, niebezpieczne.
Nie będzie nowością, iż napiszę, że "Sztauwajery" to jazda bez trzymanki, która kończy się szybciej, niż litr czystej w upalny wieczór gdzieś w krzakach między jednym a drugim stawem w Dolinie Trzech Stawów. Zaskoczyło mnie, że poczułam pewien "smutek" kończąc tę książkę. Idealna na letnie wieczory, dająca rozrywkę i wytchnienie od mocniejszych gatunków. Coś czuję, że to nie koniec. Dlaczego? Przeczytajcie, dobrnijcie do końca, to znajdziecie odpowiedź. Polecam!

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sztauwajery
Sztauwajery
"Paulina Świst"
8.4/10
Cykl: Paprocany, tom 3

Po bestsellerowych „Paprocanach” i „Chechle” intrygująca prawniczka prezentuje kolejny tom serii – „Sztauwajery”. Na czytelników czekają bezbłędne dialogi, wyraziste postaci i niespodziewane zwroty a...

Komentarze
@jarenata84
@jarenata84 · około 3 lata temu
Będę niedługo czytać, a Twoja opinia przekonała mnie do sięgnięcia szybciej:)
× 1
@gdzie_ja_tam_ksiazka
@gdzie_ja_tam_ksiazka · około 3 lata temu
Przyjemnej lektury :)
Sztauwajery
Sztauwajery
"Paulina Świst"
8.4/10
Cykl: Paprocany, tom 3
Po bestsellerowych „Paprocanach” i „Chechle” intrygująca prawniczka prezentuje kolejny tom serii – „Sztauwajery”. Na czytelników czekają bezbłędne dialogi, wyraziste postaci i niespodziewane zwroty a...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kolejna książka @paulina_swist za mną. Chyba nigdy mi się nie znudzą, serio. Tym razem główną bohaterką jest Julka, która jest prawnikiem od prawa gospodarczego. Ma syna Łukasza, który od kłopotów ni...

@ksiazkowywirek @ksiazkowywirek

Jakże ja się ucieszyłam jak dowiedziałam się, że jeszcze w czerwcu będzie miała premierę nowa książka Pauliny Świst! "Sztauwajery" to zakończenie cyklu Paprocany. Wiedziałam, że będę się przy lekturz...

@pola841 @pola841

Pozostałe recenzje @gdzie_ja_tam_ksi...

Krew na rękach
Krew na rękach

Manipulacja. Narzędzie, które potrafi wywołać katastrofalne skutki. Narzędzie, które może doprowadzić do obłędu. Narzędzie, które może doprowadzić do utraty życia. Agni...

Recenzja książki Krew na rękach
Deliverance
Deliverance

Zawsze wydawało mi się, że wpływowi ludzie mają życie jak z bajki. Wiecie, ludzie bogaci, lubiane przez nas gwiazdy są zawsze uśmiechnięci, bywają na salonach tak piękny...

Recenzja książki Deliverance

Nowe recenzje

Z głową w chmurach
📚Z GŁOWĄ W CHMURACH 🖋 @miroslawa_kubiak @wydawn...
@ksiazkiocza...:

Czasem trzeba zejść na wieś, żeby... wznieść się ponad wszystko. Jeśli lubicie opowieści, które pachną świeżo skoszon...

Recenzja książki Z głową w chmurach
Ideburga. Igranie z ogniem
Ideburga - "dziewczyna ogień".
@krukrenata:

Powieść wciąga od pierwszej strony i nie pozwala na odłożenie. To literacka przygoda, która pozytywnie zaskakuje, oferu...

Recenzja książki Ideburga. Igranie z ogniem
Pani Mecenas
Recenzja
@booktookanna:

{Q} Co sądzicie o niezdecydowanych bohaterach? Mnie niemiłosiernie drażnią i sama nie wiem dlaczego. #recenzja Zaledwie...

Recenzja książki Pani Mecenas
© 2007 - 2025 nakanapie.pl