Sztuka uprawiania róż z kolcami recenzja

Sztuka uprawiania róż z kolcami

Autor: @ejotek ·3 minuty
2013-05-17
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Margaret Dilloway urodziła się w San Diego w Kalifornii. Pisanie wciągnęło ją od najmłodszych lat a po studiach została redaktorką dwóch tygodników. To zwykła amerykańska kobieta: matka i żona. "Sztuka uprawiania róż z kolcami" to jej druga książka, a jej temat został zainspirowany chorobą szwagierki autorki - Deborah Dilloway.

Dlaczego sięgnęłam po tę książkę? Dobre pytanie. Kiedy dostałam ją w przesyłce od Wydawnictwa M odłożyłam na komodę wraz z pozostałymi książkami. Nie wybrałam jej do czytania, jako pierwszej ze stosu. Bałam się. Myślałam, że będzie to ponad czterysta stron opowieści o tym, jak uprawia się róże, a gdzieś pomiędzy nawozami, glebami i doniczkami autorka napisała kilka zdań o chorej kobiecie. Na szczęście mój strach był bezpodstawny.

Główną bohaterką powieści jest Galilee Garner, trzydziestopięcioletnia nauczycielka biologii w katolickiej szkole w Kalifornii. Gal, jak mówią do niej znajomi, urodziła się z refluksem i przeszła dwa przeszczepy nerek. Obecnie oczekuje na kolejny przeszczep a od ośmiu lat jest dializowana. Dializy są bardzo uciążliwe, gdyż odbywają się co drugi dzień i z tego powodu bardzo dezorganizują życie nauczycielki.

Wielką miłością samotnej kobiety są róże a szczególnie jeden ich gatunek - hultemie. Gal hoduje je, krzyżuje i marzy, by dzięki nim zdobyć nagrodę na różanej wystawie. A nie jest to łatwe, gdyż kwiaty muszą mieć oryginalny wygląd, odpowiednią ilość płatków oraz co najważniejsze - zapach, który najtrudniej jest uzyskać w przypadku krzyżówek. Jednym słowem muszą być wyjątkowo piękne. Czy Gal uda się kiedykolwiek zdobyć nagrodę?

Pewnego dnia w życiu Galilee zjawia się nieoczekiwanie jej siostrzenica - Riley. Gal nigdy nie miała zbyt dobrych relacji z jej matką, a swoją starszą siostrą - Becky. Jednak teraz, gdy Becky musiała wyjechać służbowo do Hongkongu to na Gal zrzucono obowiązek opieki nad piętnastoletnią dziewczyną. Obydwie muszą się siebie nawzajem nauczyć. Riley musi dostosować się do nowej szkoły, zdobyć znajomych a także znaleźć wspólny język z ciotką, która z powodu choroby i samotności nie jest ideałem opiekuna. Galilee stara się nauczyć Riley jak efektywnie robić zakupy, jak się ubierać w nowej szkole oraz jakie są jej obowiązki w czasie, gdy Gal jest na dializach. Czy nauczycielka poradzi sobie z kłamstwami, podrobionym podpisem oraz przygodą z alkoholem swojej siostrzenicy? Jak bardzo zżyje się z dziewczyną, która dostrzega w niej osobę lubiącą o wszystkim decydować, nie przepadającą za nowościami? Czy Gal już zawsze będzie kimś, kto nie znosi prosić innych o pomoc i chce być samowystarczalny? Jak ułożą się bardzo trudne na początku relacje ciocia-siostrzenica? O tym przeczytacie w "Sztuce uprawiania róż z kolcami".

Powieść zawiera w sobie niesamowitą ilość informacji na życiowe tematy, o których często nie myślimy tak szczegółowo, dopóki nas nie dotyczą osobiście. Autorka opisała codzienne i zarazem trudne zmagania Gal, która czeka na nową nerkę. Każdego dnia musi przestrzegać diety, pić określoną ilość płynów, nie może się przemęczać i denerwować. Ale jak uniknąć stresu w prawdziwym życiu? Z drugiej strony poznajemy piękne róże. Osobliwe kwiaty z dużymi wymaganiami w zakresie nawozów, pór podlewania, przesadzania czy ścinania. Tylko człowiek oddany im całym sercem będzie potrafił zadbać o nie tak, jak tego potrzebują. W "Sztuce uprawiania róż z kolcami" pojawiają się też zawiłe relacje między członkami rodziny, problemy nastolatków, a także wątki miłości i śmierci.

Margaret Dilloway stworzyła piękną historię, która jest napisana bardzo prostym w odbiorze językiem. Czytelnik nawet nie zauważa, kiedy mijają kolejne rozdziały. Śledząc napisaną przez autorkę opowieść można dostrzec przemianę wewnętrzną, jaka zaszła w głównej bohaterce. Jeśli potrzebujesz książki, która Cię wzruszy a zarazem dostarczy wielu emocji skłaniających do przemyśleń to koniecznie sięgnij po "Sztukę uprawiania róż z kolcami". Jest naprawdę świetna!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-01-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sztuka uprawiania róż z kolcami
Sztuka uprawiania róż z kolcami
Margaret Dilloway
8.8/10

Sztuka uprawiania róż z kolcami to pogodna i mądra opowieść o więzach rodzinnych, przyjaźni i prawdziwej pasji, która pozwala rywalizować z najlepszymi. Gal to przewlekle chora na nerki nauczycielka ...

Komentarze
Sztuka uprawiania róż z kolcami
Sztuka uprawiania róż z kolcami
Margaret Dilloway
8.8/10
Sztuka uprawiania róż z kolcami to pogodna i mądra opowieść o więzach rodzinnych, przyjaźni i prawdziwej pasji, która pozwala rywalizować z najlepszymi. Gal to przewlekle chora na nerki nauczycielka ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czy życie to sztuka uprawiania róż z kolcami? Czy dla otoczenia bywamy jak te właśnie róże, dlatego, że się go boimy, że nie chcemy, by zbytnio się z nami spoufalano, a czasem dlatego, że nie chcemy ...

@Anna_Natanna @Anna_Natanna

Margaret Dilloway jest współczesną amerykańską powieściopisarką. Urodziła się w Kalifornii, w San Diego, gdzie dorastała i jest pół Japonką (po mamie) pół Amerykanką (po ojcu). Mieszkała zarówno w San...

@ewfor @ewfor

Pozostałe recenzje @ejotek

Nora
Nora

Diana Palmer przez wiele lat była dziennikarką a kiedy zajęła się pisarstwem, ta sztuka ją pochłonęła. Napisała ponad dziewięćdziesiąt książek, które zostały przetłumaczo...

Recenzja książki Nora
LOVE, ROSIE
Love Rosie

Wielokrotnie z różnymi blogerkami wymieniałam uwagi dotyczące tego, że czasem trudno jest opisać wrażenia po przeczytaniu książki. Tak jest i w tym przypadku... Powieść w...

Recenzja książki LOVE, ROSIE

Nowe recenzje

Moja Kołyma
Wspomnienia z sowieckiego Auschwitzu
@almos:

Od dłuższego już czasu kolekcjonuję świadectwa i wspomnienia Polaków wywiezionych w czasie wojny i po wojnie do Związku...

Recenzja książki Moja Kołyma
Priest
Kontrowersja kocha człowieka.
@Mania.ksiaz...:

„Nazywam się Tyler Anselm Bell. Kilka miesięcy temu złamałem przysięgę celibatu na ołtarzu własnego kościoła i Boże dop...

Recenzja książki Priest
Debit
Klaustrofobia w cieniu wirusa (i pewnej dziewcz...
@Bartlox:

C.J. Tudor, pisząc tę powieść, mocno ułatwiła sobie pracę. I nie chodzi mi teraz o wprowadzenie do niej mocno przemaw...

Recenzja książki Debit
© 2007 - 2024 nakanapie.pl