Wojenna narzeczona recenzja

SZUKAJĄC DROGI DO PRZEBACZENIA

Autor: @anetakul92 ·2 minuty
2019-11-05
Skomentuj
4 Polubienia
Lenka jest młodą artystką. Pewnego dnia spotyka Josefa – brata koleżanki z uczelni. W szybkim czasie młodzi się w sobie zakochują, jednak nie mogą cieszyć się zbyt długo tym uczuciem. Czeski rząd, by utrzymać suwerenność, wprowadza coraz więcej ograniczeń dla Żydów. Dawne swobody już ich nie dotyczą, teraz każdy, kto nosi gwiazdkę Dawida, chodzi z opuszczoną głową i czeka na to, co ma nastąpić.
Lenka i Josef w pośpiechu biorą ślub, jednak para się rozdziela. Ojcu chłopaka udało się załatwić bilet na pokład, jednak tylko dla świeżo poślubionej żony swojego jedynego syna; jej rodzina ma pozostać w Pradze. Lenka nie chce opuszczać matki, ojca i młodszej siostry. Niebawem wybucha wojna, los przecina drogi życiowe młodej pary, by ponownie ich zetknąć kilka dekad później.

Sięgając po „Wojenną narzeczoną”, nie wiedziałam czego mogę się spodziewać. Ckliwego romansu? Zapewne tak. Wojennego dramatu zakochanych Żydów? Powtórzę drugi raz: zapewne tak. Jednak to co nastąpiło, gdy myślami byłam z bohaterami tej powieści, przerosło wszelkie moje wyobrażenia.

Na początku, gdy autorka wgłębiała się w romans Lenki i Josefa, przyznam, że miałam ochotę zakopać głowę pod poduszką i przestać czytać. Kiedy to się skończy? Nie mogłam znieść tej sielanki, szczegółowych opisów fantazji erotycznych i późniejszego zaangażowania w świeży związek. W końcu nastąpił przełom - rozłąka, na którą tak czekałam. Potem już było tylko lepiej, jednak nie dla naszych bohaterów.
Nie mogłam ogarnąć umysłu Josefa, próbowałam, ale nie mogłam. Starałam się go nie osądzać, ale w mojej głowie wciąż pozostały te same wykrzykniki i znaki zapytania. Nie mam wątpliwości, że z nich dwojga, bardziej potrafiłam zrozumieć dziewczynę. Jak mogła opuścić swoją rodzinę, z którą przeżyła tyle pięknych chwil?

Po kolejnych przeczytanych stronach, nie mogłam powstrzymać łez. Historia opowiedziana jest z perspektywy Josefa, jak i Lenki, ale to jej wspomnienia budziły we mnie gniew i rozpacz nad losem tych biednych ludzi. W obozie w Terezinie przez wiele miesięcy byli traktowani gorzej jak bydło. Koszmar się nie kończył, a regularne wywózki na wschód, do Auschwitz były "biletem w jedną stronę". Zamykałam oczy i próbowałam odegnać od siebie wizję tych zagłodzonych, schorowanych ludzi, których jedyną „winą” było noszenie gwiazdy Dawida.
Zakończenie szokuje, jednak nie samą formą, tylko ironią losu – tak namacalną w naszym życiu. Piękna, poruszająca historia, która porwała mnie niemal od samego początku. Polecam.

„Czyż to nie wspaniały pomysł wierzyć, że każda dusza płonie światłem na ciemnym niebie?” 

Moja ocena:

× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wojenna narzeczona
2 wydania
Wojenna narzeczona
Alyson Richman
8.1/10

Niezwykła opowieść o pierwszej miłości rozkwitającej w czasach wojny. Tuż przed wybuchem II wojny światowej między Lenką, młodą studentką Akademii Sztuk Pięknych, a Josefem, studentem medycyny, rodzi ...

Komentarze
Wojenna narzeczona
2 wydania
Wojenna narzeczona
Alyson Richman
8.1/10
Niezwykła opowieść o pierwszej miłości rozkwitającej w czasach wojny. Tuż przed wybuchem II wojny światowej między Lenką, młodą studentką Akademii Sztuk Pięknych, a Josefem, studentem medycyny, rodzi ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dwoje starszych ludzi spotyka się na weselu swoich wnuków w Nowym Jorku. Mężczyzna, dziadek pana młodego, przyglądając się babce panny młodej ma nieodparte wrażenie, że skądś ją zna. Kobieta nie przy...

@Anna_Natanna @Anna_Natanna

„Inspiracją do powstania tej książki stało się kilka osób, których losy zostały wplecione w fabułę” Alyson Richman zamierzała napisać powieść o losach malarki, która przeżyła Holokaust. To, że powie...

@Perzka @Perzka

Pozostałe recenzje @anetakul92

Dom głosów
USYPIACZ DZIECI W POSZUKIWANIU FIOLETOWEJ CZAROWNICY

„Jeśli chcesz żyć, musisz nauczyć się umierać.” Zastanawiam się czy czytałam tę samą powieść, co większość recenzentów, nieszczędzących nad nią zachwytu. Nie jestem w s...

Recenzja książki Dom głosów
Później
POZNAĆ SEKRETY ZMARŁYCH

„Wszyscy mają tajemnice, większe bądź mniejsze” - podobnymi słowami matka głównego bohatera powieści „Później” uraczyła innego. Czy zastanawialiśmy się kiedyś jakiej wag...

Recenzja książki Później

Nowe recenzje

Kolacja z Tiffanym
Kolacja z Tiffanym.
@Malwi:

Książka "Kolacja z Tiffanym" autorstwa AgnieszkiLingas-Łoniewskato propozycja dla miłośników lekkich, zabawnych i nieco...

Recenzja książki Kolacja z Tiffanym
Jeleni sztylet
Jeleni sztylet
@snieznooka:

Mawia się, że nie powinno się oceniać książki po okładce, ale kiedy widzi się takie wydania, jak „Jeleni sztylet” autor...

Recenzja książki Jeleni sztylet
Nuvole bianche. Białe chmury
Białe chmury
@snieznooka:

„Nuvole Bianche. Białe Chmury” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Adrianny Ratajczak, niezbyt często sięgam po ks...

Recenzja książki Nuvole bianche. Białe chmury
© 2007 - 2024 nakanapie.pl