Queen of Muerte recenzja

Ta książka to wszystko, czego potrzebujecie...

Autor: @distracted_by_books ·2 minuty
2023-10-25
Skomentuj
1 Polubienie
Lucy Davies uważana jest za najbardziej bezwzględną, najgroźniejszą kobietę mafii. W swoim życiu zdążyła uczynić wiele złego, o ile nie tylko właśnie takiego. Kobieta bez serca, twarda niczym skała, niezłomna, składująca uczucia na dnie duszy...o ile takową posiada. Postrach Chicago. Drżą przed nią nie tylko kobiety, ale i mężczyźni. Niewiele jednak potrzeba, żeby to wszystko zamieniło się w pył. Karma to...przewrotna bestia.

Bohaterka z jakiegoś powodu (sami musicie go poznać) staje się zupełnie inną osobą. Amnezja jest tylko jedną ścianą, przez którą będzie musiała się przebić. Kolejną przeszkodą będzie Hunter, mężczyzna równie niebezpieczny, co tajemniczy i odurzająco przystojny. Ten to potrafi zawrócić w głowie. Czy okoliczności, w których przyjdzie im się spotkać sprawią, że coś w nich pęknie, coś się zmieni?

Ta książka...ta historia...to zdecydowanie coś, czego potrzebujecie na swojej półce (wirtualnej lub tej w domu). Zacznijmy bardzo powierzchownie, od aspektów wizualnych. Ta okładka, to dopieszczenie książki wewnątrz tylko potęgują emocje, które towarzyszą czytelnikowi. Można siedzieć i patrzeć.

Cała treść, fabuła, są bardzo dobrze dopracowane, nie pojawiają się zbyt przytłaczające opisy, akcja świetnie się zazębia, rozmowy bohaterów nie są przesadzone, ale potrafią wywołać różnorodną mimikę twarzy. Rozpoczynamy przytupem. Stabilnie, chociaż z wieloma zachwianiami (no dobra, również skokami w przepaść), poruszamy się po kolejnych stronach, a na mecie czeka nas jeszcze większa bomba.
Wiele razy zaciskałam szczękę, uśmiechałam się, niecierpliwiłam, co się nadenerwowałam, to moje.

Kreacja bohaterów, którzy wyróżniają się na tle pozostałych postaci z podobnych gatunków - dla mnie rewelacja. Pozwolę sobie w tym miejscu (jak to bywa przy historiach Natalii), wspomnieć też o pewnym bohaterze drugoplanowym - Sznur - my love - tyle Wam zostawię na zachętę, a Wy dajcie mi później znać, co o nim sądzicie.
Lucy Davies to niezwykła bohaterka. Nie jest potulną myszką, która powinna być pilnowana przez niesfornego kota. Oj nie, to ona jest tu tą drapieżną postacią, która trafia na równie dzikiego osobnika. Tak, tak właśnie ich widzę. Mam nadzieję, że również odbierzecie Huntera i Lucy w ten sposób, bo mimo tego, co ich spotkało, jak mogło też zaboleć, są bardzo silnymi postaciami. Jednak takimi, które muszą się wiele jeszcze nauczyć, przede wszystkim o samych sobie, o tym, co drzemie w ich wnętrzach, a Wy macie okazję do tego, żeby stawiać te kroki razem z nimi.

Dajcie się porwać do tego świata, który stworzyła bohaterka. Gwarantuję, że nie pożałujecie i będziecie chcieć więcej.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Queen of Muerte
2 wydania
Queen of Muerte
Natalia Kulpińska
9.8/10
Cykl: Queen of Muerte, tom 1

Mafia to bezwzględna organizacja, która nie cofnie się przed niczym, by osiągnąć swoje cele. Co się stanie, gdy nagle zaginie przywódczyni gangu? Najgroźniejsza i najbardziej niebezpieczna kobieta w ...

Komentarze
Queen of Muerte
2 wydania
Queen of Muerte
Natalia Kulpińska
9.8/10
Cykl: Queen of Muerte, tom 1
Mafia to bezwzględna organizacja, która nie cofnie się przed niczym, by osiągnąć swoje cele. Co się stanie, gdy nagle zaginie przywódczyni gangu? Najgroźniejsza i najbardziej niebezpieczna kobieta w ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Nie jestem człowiekiem, jestem potworem bez uczuć, a on podstępnie chciał te uczucia we mnie wyzwolić. Nie da się przykleić szatanowi skrzydeł i wmówić mu, że jest aniołem. Poza tym aureola haczyłab...

@marcinekmirela @marcinekmirela

"Zimno. To jedyne, co teraz czuję. Przenikliwe, kłujące zimno, które odbiera oddech. [...] Umarłam?" Budzisz się nagle. Jest Ci zimno, ciemność wokół nie nastraja pozytywnie. Czujesz ból, nie możesz...

@candyniunia @candyniunia

Pozostałe recenzje @distracted_by_books

Invictus boss
Teraz czekam na kontynuację

Połączenie potężnego mężczyzny, który już niebawem stanie na szczycie Cosa Nostry oraz kobiety, która zdecydowanie nie da sobą pomiatać, a jej cięty język może przysporz...

Recenzja książki Invictus boss
Highway to Freedom
Ponownie skradła moje serce

Madison kocha swoje dzieci. Od ich narodzin spędzała z nimi każdą wolną chwilę. Początkowo brzmi to dobrze, ale nie jest tak kolorowo. Jej mąż pracuje, spędza większość ...

Recenzja książki Highway to Freedom

Nowe recenzje

Zimowa Księga Ludmiły
Zimowe wspomnienia
@maciejek7:

"Zawsze fascynowało mnie, jak jedna osoba albo jedno na pozór nieistotne wydarzenie potrafi sprawić, że nasze życie skr...

Recenzja książki Zimowa Księga Ludmiły
Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Jak stworzyć idealny romans historyczno-bridger...
@wilisowskaa...:

Książka „Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni” jest językowo współczesna, pomimo akcji dziejącej się w 1816 roku. Je...

Recenzja książki Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie