Recenzja książki Tajemnica Zamku Grozy

Jest to pierwsza z 20 książek z serii "Przygody trzech detektywów"

Dość długo zabierałam się za przeczytanie tej książki...
Po pierwsze nie przepadam za kryminałami, po drugie jest to książka dla dzieci w wieku wczesnym nastoletnim :) A ja byłam w takim wieku już parę lat temu :P

Ale wiecie co? Strasznie się zdziwiłam :) Książka bardzo mnie wciągnęła, przeczytałam ją w ciągu jednego dnia :) Za każdym razem kiedy musiałam przerwać czytanie, za chwilę wracałam do książki bo byłam strasznie ciekawa dalszego ciągu :)

Książka opowiada nam (jak sam tytuł wskazuje) o przygodach trzech detektywów. Są nimi trzej młodzi chłopcy - Bob, Jupiter i Pete. Założyli właśnie własną amatorską agencje detektywistyczną i potrzebują jakiegoś naprawdę wartego uwagi zlecenia, aby zdobyć rozgłos. Udaje im się podstępem zmusić znanego reżysera, aby dał im zlecenie. Zleceniem tym jest znalezienie zamku naprawdę nawiedzonego przez duchy. Oczywiście udaje im się to, ale jakie przygody ich spotkają i czy duchy zamieszkujące zamek są naprawdę niebezpieczne dowiecie się czytając książkę ;) Ja nie chce zdradzać zakończenia, chociaż przyznać muszę że mnie zaskoczyło :) Jak zresztą wiele wątków w tej książce :)

Do niedawna nie pomyślałabym, że przeczytam taką książkę, bo to zdecydowanie nie moje klimaty :P Ja gustuje raczej w romansach i ewentualnie książkach opartych na faktach. Do kryminałów nie ciągnęło mnie nigdy, ale tutaj zmieniłam trochę zdanie :) Może dlatego, że to nie żadne ciężkie i krwawe zagadki :)
Czeka już na mnie druga z serii książka o przygodach trzech detektywów :) Z przyjemnością się za nią zabiorę :)