Zła godzina recenzja

Terror w każdym miejscu na świecie jest podobny.

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @jatymyoni ·2 minuty
2024-12-11
1 komentarz
37 Polubień
“Życie jest niczym innym jak tylko nieustannym następowaniem okoliczności do przeżycia.”

Gabriel García Márquez należy do pisarzy, po którego książki sięgam z przyjemnością i na szczęście pozostało mi jeszcze parę do przeczytania. Cenię go za realizm magiczny, za który dostał Nagrodę Nobla z literatury, w którym fantazja i realizm łączą się w złożony świat poezji. W swoich powieściach i opowiadaniach fantastycznie oddaje życie w Ameryce Południowej, ale też konflikty, które dotykają cały świat. „Zła godzina” jest powieścią realistyczną, która pomimo atmosfery typowej dla Ameryki Południowej opisuje sprawy dotyczące całego świata, czyli władzę, która rządzi terrorem.

Autor powołał do życia małe prowincjonalne miasteczko, typowe dla jego kraju. Możemy się domyślać, że w kraju zmieniła się władza, a mieszkańcy tego miasteczka byli za poprzednią władzą. Przysłano więc pułkownika Alkada, który został komendantem policji i terrorem zaprowadził porządek w mieście. Nastała demokracja kontrolowana, na porządku dziennym jest zastraszanie, rewizje i godzina policyjna. Większość młodych ludzi uciekła z tego miasta, a nawet z kraju. Pozostali tylko ludzie, który z różnych względów nie mogli wyjechać, żyją z dnia na dzień w lęku, aby nie podpaść nowemu komendantowi. Jednak i komendant nie czuje się pewnie. Duszną atmosferę miasteczka potęguje pogoda, upalna, duszna, pełna moskitów, a także ciągle padający deszcz. Wszystko to nie napawa mieszkańców optymizmem. Nie dość tego nagle rankiem na swoich drzwiach mieszkańcy znajdowali paszkwile na swój temat. Treścią ich były plotki krążące od lat, kto z kim sypia, ktoś dokonał aborcji lub ojcem dziecka jest sąsiad. Normalnie może byłaby to nieistotna sprawa, ale w tych warunkach potęguje jeszcze nieufność, wzajemne podejrzenia i oskarżenia, prowadzi do zbrodni i jeszcze większego terroru. Komendant policji koniecznie pragnie odkryć pisarza paszkwili, gdyż to wystawia go na pośmiewisko.

Powieść toczy się nieśpiesznie, Dzięki temu możemy lepiej poznać mieszkańców miasteczka i co nimi kieruje w życiu. Narratorami tej powieści jest parę mieszkańców miasteczka i przeskakujemy pomiędzy komendantem, sędzią, doktorem, dentystą, księdzem, fryzjerem i innymi osobami. Razem z nimi odwiedzamy kościół, bar, sklep, zakład fryzjerski, a nawet domy prywatne. Oczywiście najważniejszy jest Komendant, ale i on przeżywa swoje lęki. Natomiast reszta stara się go unikać, w czym przoduje sędzia, chociaż parę osób chce mu się podlizać. Ciekawą postacią jest ksiądz Angelo, który stara się sprawować „rząd dusz” i robi to w ciekawy sposób. Jednak w sprawie paszkwilów nie chce podjąć jakichkolwiek działań. Ludzie boją się paszkwili, ale bardziej boją się władzy. Dzięki śledzeniu życia poszczególnych mieszkańców fantastycznie oddaje nastroje panujące w miasteczku i narastający terror.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-10-03
× 37 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zła godzina
4 wydania
Zła godzina
Gabriel García Márquez
7.1/10
Seria: Salsa

Zła godzina to kronika terroru, zapis obezwładniającego strachu, który doprowadza mieszkańców miasteczka do życia jedynie chwilą bieżącą, niemalże poza czasem, poza historią. Choś napisana wcześniej n...

Komentarze
@zuszka60
@zuszka60 · 7 miesięcy temu
Ciekawa recenzja, zapisuję książkę w kolejce do przeczytania.
× 4
@jatymyoni
@jatymyoni · 7 miesięcy temu
Dziękuję i polecam.
@zuszka60
@zuszka60 · 7 miesięcy temu
❤️
Zła godzina
4 wydania
Zła godzina
Gabriel García Márquez
7.1/10
Seria: Salsa
Zła godzina to kronika terroru, zapis obezwładniającego strachu, który doprowadza mieszkańców miasteczka do życia jedynie chwilą bieżącą, niemalże poza czasem, poza historią. Choś napisana wcześniej n...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @jatymyoni

Wiedźmy z Dechowic i Liga Niezwykłych Dżentelmagów
Czasami mniej znaczy naprawdę ciekawiej.

Nie pisuję opinii książek, które nie przeczytałam do końca. Jednak po przeczytaniu ponad 300 stron z 600, zadałam sobie pytanie. Za jakie grzechy mam czytać takie przeko...

Recenzja książki Wiedźmy z Dechowic i Liga Niezwykłych Dżentelmagów
Wszystko albo wszystko
Wszystko albo nic.

Autorka przedstawia nam bardzo melodramatyczną historię artysty malarza, pełnego wewnętrznych sprzeczności człowieka, Leonarda. Drzywińskiego. Uważa, że świat potrafi by...

Recenzja książki Wszystko albo wszystko

Nowe recenzje

Echa nieodkupionych win
Echa nieodkupionych win
@ewus1703:

Zosia Miszczyk to młoda mama zmagająca się z trudną sytuacją finansową. Z bólem serca zostawia swoją małą córeczkę pod ...

Recenzja książki Echa nieodkupionych win
Warszawa to mój Nowy Jork
Książka, która długo boli
@ewus1703:

Młoda dziewczyna przenosi się do Warszawy z nadzieją na nowe życie. Wierzy, że u boku ukochanego zacznie wszystko od no...

Recenzja książki Warszawa to mój Nowy Jork
Signal
Bardzo udany debiut
@ewus1703:

Tego lata zdecydowanie stawiam na kryminały – to mój ulubiony gatunek, więc nie mogło ich zabraknąć również w mojej wak...

Recenzja książki Signal
© 2007 - 2025 nakanapie.pl