The Foxhole Court recenzja

Neil Josten to najnowszy zawodnik drużyny Uniwersytetu Stanowego Palmetto. Chłopak posiada ogromny potencjał, bo chociaż nie jest zbyt wysoki, to cechuje się niewiarygodną szybkością. Jednak jest też synem groźnego przestępcy o pseudonimie Rzeźnik, przez co całe jego życie to ciągła ucieczka, nie tylko przed przeszłością, ale i przed swoimi uczuciami oraz innymi ludźmi, z obawy, że ktoś może go rozpoznać. Dołączenie do drużyny uniwersyteckiej Lisów powinno więc być ostatnią decyzją, jaką chłopak taki jak Neil mógłby podjąć. Lisy są bowiem jedną z najbardziej popularnych drużyn grających w Exy, choć cieszą się złą sławą. Zawodnicy to głównie wyrzutki i osoby uzależnione, mające często nierówno pod sufitem, ale są wybitnie utalentowani. Jeden z nich, Kevin Day, to ktoś z przeszłości Neila. I chociaż chłopak wydaje się go nie pamiętać, to główny bohater doskonale go kojarzy. Aby zachować anonimowość, Neil musi kłamać na swój temat i udawać, że nie ma doświadczenia w Exy. A przede wszystkim, przestrzegać swoich zasad i nie ufać innym zawodnikom, pod żadnym pozorem. Czy chłopak, który ostatnie osiem lat spędził na ucieczce odnajdzie swoje miejsce wśród Lisów?
 
Tytuł: "The Foxhole Court"
Autor: Nora Sakavic 
Seria: All for the Game 
Liczba stron: 332
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Rodzaj: Literatura młodzieżowa
Wydawnictwo Niezwykłe

O serii All for the Game było kiedyś niezwykle głośno, szczególnie na zagranicznym bookstagramie, a książki z tej trylogii zbierały same pozytywne opinie. Kiedy w Polsce został wydany pierwszy tom, bardzo chciałam go przeczytać. Ale jakoś nie miałam wcześniej okazji, dopiero na tegorocznych targach książki w Warszawie udało mi się kupić oba tomy. Żałuję, że wcześniej nie sięgnęłam po trylogię Nory Sakavic, bo to naprawdę genialna seria młodzieżowa z oryginalną fabułą i świetnie wykreowanymi bohaterami. Chociaż wtedy musiałabym jeszcze dłużej czekać na premierę kolejnej części, która i tak w Polsce wyjdzie prawdopodobnie dopiero w przyszłym roku. W "The Foxhole Court" szczególnie polubiłam głównego bohatera, Neila Jostena. Chłopak ma niesamowity hart ducha i pomimo trudnej przeszłości, nie poddaje się i stara normalnie żyć. Również interesującą postacią jest Andrew i mam wrażenie, że pod maską wariata kryje się wrażliwy nastolatek skrzywdzony przez życie. Jestem bardzo ciekawa dalszych losów wszystkich bohaterów serii. 

Nie spodziewałam się, że książka, której akcja toczy się w większości wokół sportu aż tak bardzo mi się spodoba. Nie jest to byle jaki sport, tylko Exy, czyli połączenie lacrosse z hokejem na lodzie. Gra ta nie istnieje w rzeczywistości, jest wymyślona przez autorkę. Jak tylko zobaczyłam słowo lacrosse w opisie to wiedziałam, że seria Nory Sakavic to mój must read. Uwielbiam serial Teen Wolf, a właśnie w nim postacie grają w lacrosse. Ale nie tylko to czyni "The Foxhole Court" tak wyjątkową powieścią. Przede wszystkim są to dwie główne drużyny grające w Exy, Lisy i Kruki. Zawodnicy pierwszego zespołu to młodzi dorośli mający problemy z uzależnieniami, psychiką lub trudną przeszłością. I chociaż nie zawsze się dogadują, to tworzą silną drużynę. Kruki to ich najwięksi rywale, od dawna niepokonani. Za to Lisy, w przeciwieństwie do swoich wrogów, zawsze zajmowali ostatnie miejsca w rankingach. I chociaż zespół Uniwersytetu Stanowego Palmetto liczy sobie o wiele mniej członków niż przeciętne drużyny, to dzięki wytrwałości zawodników oraz pojawieniu się Neila, nowego napastnika, ma szansę stać się jedną z lepszych zespołów grających w Exy. 

Podsumowując, "The Foxhole Court" Nory Sakavic to genialny pierwszy tom serii All for the Game. Wprowadza czytelnika w świat niezwykłej drużyny Palmetto State, a także przedstawia świetnie wykreowanych bohaterów i ich przeszłość oraz problemy, z którymi się zmagają. W tej części jest sporo faktów, akcji jest niewiele, ale po zakończeniu książki można spodziewać się drugiego tomu pełnego zwrotów akcji i przygód. Już nie mogę doczekać się lektury "The Raven King"! A wam bardzo polecam serię All for the Game, jeżeli szukacie książek o nietypowej historii z wyróżniającymi się bohaterami, a także z pięknymi minimalistycznymi okładkami, to trylogia Nory Sakavic będzie świetnym wyborem.
 
Moja ocena - 9/10