Ona recenzja

Gdy ukazała się zapowiedź nowej książki Adriana Bednarka to przetarłam oczy ze zdumienia. Bo jak to? Autor naprawdę brutalnych oraz drastycznych thrillerów ma zamiar wydać erotyka? Czy to się może udać? Z wielkimi zainteresowaniem chwyciłam za książkę. Czy "Ona" spełniła moje oczekiwania?

Ona, czyli Alicja jest nastoletnią obsesją Piotrka. Jednak gdy kilkanaście lat później to powinno stać się już wspominiem nasz bohater nadal pragnie zdobyć Alicję. Całe życie podporządkowuje temu celowi. W końcu udaje się z nią zacieśnić więzi. Dafne, dawna przyjaciółka Alicji, jest środkiem do jej zdobycia. Gdy dziewczyny odnawiają więzi Piotrek jako partner Dafne zbliża się mocno do swojej ofiary. A co w przypadku, gdy ta ofiara nie jest tak zupełnie niewinna...?

Znów autor zaserwował nam karuzelę bez trzymanki. To zdecydowanie nie jest zwykły erotyk. Znów podczas czytania miałam refleksję, że to co kryje się w głowie autora jest nie do ogarnięcia. Kompletnie nie wiedziałam czego się spodziewać. Autor przekracza wszelkie granice i myślę, że jakby nawet pojawiło się tam ufo to nie zdziwiłoby mnie to. Czy to oznacza, że książka była przerysowana? Bynajmniej! Wszystko do siebie pasowało i było zdumiewające spójne. Co prawda w pewnej chwili, że tak napisze mózg mi się zlasował i wtedy właśnie naszła mnie refleksja, co ten autor ma w głowie 😅 Autor świetnie budował napięcie, poczym spuścił bombę i wszystko wskoczyło na miejsce. Główni bohaterzy to niezłe ziółka z naprawdę popapraną psychą 🙈No i najważniejsze, mianowicie sceny erotyczne. I tutaj kolejne zaskoczenie, bo autor poradził sobie z tym śpiewająco! Były smaczne, chwilami ostre i mam wrażenie, że idealne dobrane do stylu autora. Bardzo podoba mi się ta nowa odsłona Pana Bednarka. Tym bardziej żałuję, że nie mogę być na Targach Warszawskich by znów zamienić z nim parę słów i zdobyć bohomaz na jego najnowszej książce. Ale mam nadzieję, że nadrobię i będzie jeszcze ku temu okazja. Książkę polecam fanom autora i nie tylko. Bo tym razem nie jest aż tak brutalnie, a sceny erotyczne nadały tej książce inny charakter. Polecam, polecam, polecam 😀

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl