Zamknięty pokój recenzja

Thriller psychologiczny, który minął się z gatunkiem

Autor: @Logana ·1 minuta
2024-08-16
2 komentarze
34 Polubienia
Oryginalny tytuł "Phantom limb" oznacza fantomową kończynę i znacznie bardziej pasuje do treści książki niż polski tytuł. Dwudziestoletnia Elizabeth po śmierci siostry bliźniaczki, Emily, jest rozdarta między tym, co jej się wydaje, a światem realnym. Po próbie samobójczej trafia do szpitala psychiatrycznego, gdzie sztab specjalistów stara się przygotować Elizabeth do powrotu do społeczeństwa. Kobieta zawiera znajomości z innymi pacjentami, co również jest swoistą metodą terapeutyczną.

Książka minęła się z gatunkiem. Jest to bardziej reportaż. Kulawy reportaż. Może pamiętnik psychiatry, który postanowił opisać przypadki medyczne, które diagnozował. Biorąc pod uwagę zawód autorki, a jest psychologiem specjalizującym się w traumach, to wygląda to na ubrane w beletrystykę przemyślenia psychologa, metody leczenia, efekty prowadzonych badań, po przeczytaniu zapisków psychiatry. Może i książka uczy, jak postępować z różnymi zaburzeniami osób dorosłych, które w dzieciństwie doznały traumy, najczęściej molestowania seksualnego, ale na co mi to, jako czytelnikowi, który sięga po powieść rozrywkową? Gdybym chciała przeczytać o metodach leczenia chorób psychicznych, sięgnęłabym po jakieś opracowania naukowe, przewodnik diagnostyczno-terapeutyczny, a nie po thriller psychologiczny. Finał rozczarował. Domyśliłam się już na początku, na czym polegało zaburzenie Elizabeth.

Gdybym miała ocenić tę książkę jako reportaż, może dałabym i 10 gwiazdek po zweryfikowaniu informacji. Ale psychiatrą nie jestem, a powieść została wydana jako thriller psychologiczny, więc oceniam pod tym kątem. Książka mnie nie zainteresowała, nie zaciekawiła, nie zrelaksowała. Brnęłam przez nią jak przez tę mulistą maź na okładce. Szatę graficzną uważam za rewelacyjną, idealnie pasującą, wymowną. Zbrukany różowy miś, symbol okaleczonego dzieciństwa, wrzucony w czarny szlam traum.

Na moje uznanie zasługuje tłumacz. Domyślam się, że nie jest prostą rzeczą przełożyć tak specyficzny, psychologiczno-psychiatryczny język na polski. Swoją gwiazdkę kieruję do Pana Adriana.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-08-16
× 34 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zamknięty pokój
Zamknięty pokój
Lucinda Berry
7.4/10

Thriller psychologiczny autorki bestsellera Idealne dziecko. Emily i Elizabeth spędzają swoje dzieciństwo zamknięte w sypialni i terroryzowane przez matkę, która za dużo pije i znika na całe dnie....

Komentarze
@sabina_kowalczyk
@sabina_kowalczyk · 3 miesiące temu
A ja wyciągnęłam się totalnie w wir wydarzeń. Dla mnie była zaskakująca i na bardzo wysokim poziomie.
× 3
@Logana
@Logana · 3 miesiące temu
Bardzo się cieszę, że książka przydała do gustu. Zbiera dużo pozytywnych opinii, ale mnie rozczarowała. Może dlatego, że już na początku przewidziałam "problem" Elizabeth, może miałam zbyt wygórowane oczekiwania, bo"Złe uczynki" autorki zrobiły na mnie piorunujące wrażenie... W każdym razie nie skreślam autorki. Zamierzam czytać kolejne książki i mam zaległe "Idealne dziecko". Oby w moim odczuciu wypadła tak dobrze jak "Złe uczynki".
× 3
@sabina_kowalczyk
@sabina_kowalczyk · 3 miesiące temu
"Idealne dziecko" i "Ocalić syna" dwa najlepsze pozycje tej autorki w szczególności ta pierwsza pozycja zapadła mi w pamięć i długo nie umiałam się pozbierać
× 2
@Logana
@Logana · 3 miesiące temu
To tym bardziej przeczytam "Idealne dziecko" ;) "Ocalić syna" trochę się boję, bo nie lubię wątku krzywdzenia dzieci, a mam wrażenie, że w tej książce może go być sporo...
× 2
Zamknięty pokój
Zamknięty pokój
Lucinda Berry
7.4/10
Thriller psychologiczny autorki bestsellera Idealne dziecko. Emily i Elizabeth spędzają swoje dzieciństwo zamknięte w sypialni i terroryzowane przez matkę, która za dużo pije i znika na całe dnie....

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Cześć! 👋 Dziś przychodzę do Was z książką, która skusiła mnie trzema wabikami - nazwiskiem autorki, okładką i chwytliwym opisem. Jest to moje pierwsze spotkanie z piórem autorki a słyszałam o jej ksi...

KA
@karolina.ksiazkiuwielbiam

Moje pierwsze, i mam nadzieję, nie ostatnie spotkanie z autorką. Czy było udane? Oczywiście, literacka uczta dla każdego, kto potrafi przyjąć na siebie ciężar przeżyć innej osoby, kto nie jest obojęt...

@malgosialegn @malgosialegn

Pozostałe recenzje @Logana

Spójrz w lustro
Fatal error

Mam bardzo duży problem z oceną tej książki, w której narratorem jest Julia żyjąca w przemocowym związku. Dopiero w posłowiu autor ujawnia, że postać jest wzorowana na p...

Recenzja książki Spójrz w lustro
Ucieczka w zniewolenie
Ucieczka w zniewolenie

Książki, które ostatnio czytałam, poważnie mnie wyeksploatowały. Przebodźcowały mnie zarówno bardzo dobre kryminały, jak i książki, które okazały się rozczarowaniem. Pot...

Recenzja książki Ucieczka w zniewolenie

Nowe recenzje

Matylda. Droga ku miłości
Warta przeczytania
@violetowykwiat:

Po wyprowadzce (a raczej ucieczce z Łodzi) Matylda wraz z bratem osiedlają się w Berlinie. Niemcy pod rządami Hitlera r...

Recenzja książki Matylda. Droga ku miłości
Pierwszy krok w chmurach
Marek Hłasko - kaskader literatury
@Strusiowata:

Pretekstem do ponownego sięgnięcia po prozę Marka Hłaski był udział w wyzwaniu czytelniczym: 20 książek na rok 2024. Je...

Recenzja książki Pierwszy krok w chmurach
Miłość pod choinką
Czy niebezpieczny wypadek może przynieść coś do...
@anettaros.74:

Pachnąca świerkowym aromatem, przepełniona rodzinną atmosferą i zasypana śniegową pierzynką. Jednak pod płaszczykiem św...

Recenzja książki Miłość pod choinką
© 2007 - 2024 nakanapie.pl