Tkając świt recenzja

Ta książka była genialna! Wszystko mi tu grało, fabuła, magia, miłość, przygoda, tajemnica, na prawdę wszystko.

Historia opowiada o Mai, pochodzącej z krawieckiej rodziny. Wychowuje się z ojcem i ma trzech braci. Niestety dwóch z nich (Finlei i Sendo) giną na wojnie, trzeci (Keton) zostaje poważnie ranny. Ojciec dziewczyny (Baba) jest już starszy i schorowany przez co interes przestaje się powoli kręcić. Maia pomaga mu jak może, ponieważ sama kocha pracę z materiałami jednak to nie wystarcza. Pewnego dnia przyjeżdża do nich posłaniec cesarza Khanujina z wieścią, że władca szuka królewskiego krawca, którym może być tylko mężczyzna. Ojciec odmawia ze względu na stan zdrowia, a Keton przez brak umiejętności. Maia uważa, że to dla nich wielka szansa i postanawia w nocy jak najbardziej upodobnić się do swojego brata, żeby móc pojechać za niego. Nie wie jednak co czeka ją w Pałacu...

Gdy dociera na miejsce okazuje się, że została ściągnięta na konkurs krawiecki, a ten kto go wygra zostanie dopiero wybrany na krawca cesarza. Zadania, które dostaje do wykonania są na prawdę trudne, a przy tym Maia próbuje nie zdradzić się ze swoją prawdziwą tożsamością. Wszystkie zadania pochodzą od Lady Sarnai, która ma zostać żoną cesarza. W między czasie Maia poznaje Edana - Lorda Czarodzieja, który służy Khanujinowi. Dziewczynie od początku coś w nim nie gra, jest wobec niego bardzo podejrzliwa i nieufna, jednak nie wie jak wielką rolę odegra on na jej drodze do upragnionego tytułu. Jak potoczą się dalsze losy Mai? Czy uda jej się wygrać konkurs na krawca? Jakie przygody ją czekają? Czytajcie to, na prawdę warto!

Jestem zakochana w tej historii. Maia, wspaniała odważna dziewczyna której celem jest uratowanie ojca i brata od biedy i głodu przy czym nie myśli w ogóle o konsekwencjach. Musi radzić sobie z przytykami i kłodami jakie rzucają jej pod nogi przeciwnicy w konkursie, ale ona mimo to się nie poddaje, nie bo ma coś czego nie mają inni... Co do Edana...kocham jego zadziorność, tajemniczość, a jednocześnie to co sobą reprezentuje. Przygoda jaką przeżywa razem z Maią w poszukiwaniu materiałów na suknie dla Lady Sarnai jest niesamowita, czułam jakbym sama im w niej towarzyszyła. Czuć tutaj magię praktycznie na każdym kroku. Bardzo potrzebowałam takiej fantastyki, bo ostatnio sięgałam gównie po romanse i młodzieżówki. Cieszę się, że trafiłam na taką perełkę.