Gizela de Livre. Trylogia tragikomiczna recenzja

„Trzeba mieć wiarę w ludzi! Zwłaszcza, jeśli się kogoś kocha…”

TYLKO U NAS
Autor: @jagodabuch ·2 minuty
2022-07-27
Skomentuj
15 Polubień
Książkę pochłonęłam w parę godzin. Już dawno naprawdę dawno nie czytałam tragikomizmu i na dodatek tak świetnie napisanego. Nie mogłam się od niego oderwać. Od pierwszych stron po prostu się zakochałam.

„Świat oszukasz, serca nigdy! (…) Mężczyźni w dzisiejszym świecie są bardzo zagubieni. Dlatego to my, kobiety, musimy wskazywać im palcem właściwy kierunek. Najczęściej… środkowym!”

Pierwsze sceny aktu ukazują nam życie codzienne literatki, autorki bestselerów o „Gizeli de Livre” uzależnionej od książek oraz alkoholu, która sama wychowuje córkę Bellę, zbuntowaną siedemnastolatkę, przy której szlifuje język dzisiejszej młodzieży. „Bella: Wszyscy w klasie mają nas za biedaków. Iza: Przecież wiesz, że tak nie jest. To chwilowe kłopoty. Jesteśmy niezwykle bogate. Bella: Tak wiem. Szkoda, że tylko duchowo.”
Do tego literatka ma problemy finansowe i komornika na głowie. „Popatrz tylko, co za paradoks… Jestem autorką najlepiej sprzedających się książek, a jednocześnie nie mam grosza przy duszy. Nawet na bilet nie mam, by pojechać i odebrać nagrodę!”

Córka ma ogromny żal i pretensje do swojej matki, że poświęciła się pasji do książek i rozwiodła się z jej ojcem. Ojciec natomiast mało zainteresowany swoją córką do czasu, gdy jej matka ginie w niefortunnym wypadku i zaczyna sprawować nad nią opiekę. Od tego czasu jego życie zmienia się diametralnie, ponieważ wkracza w nie „Gizela de Livre”, tajemnicza kobieta, która podróżuje w czasie między epokami. Zakochuje się w ów kobiecie i chce jej pomóc odczarować zaklęcie, aby mogła pozostać w jego świecie.

Czym dalej rozwija się historię tym ciekawiej o naszej Gizeli i tym bardziej chcemy ją i jej historię życia poznać do końca. „Już myślałam, że wyjdzie z tego jakaś tragedia, a tu proszę … komedia! I to romantyczna!”
W książce znajdziemy mnóstwo zabawnych scen, które rozbawią Was do łez. Ciętych ripost nie zabraknie, wprawi was nie raz w osłupienie.
Autorka świetnie buduje napięcie i trzyma nas w nim do samego końca. Świetnie wykreowani bohaterowie, których nie da się nie polubić. Mimo prawie trzystu stron, książkę się pochłania. Chcę więcej…

Zachwyciłam się tą tragikomedią i otrzymałam „kolejną bezcenną lekcję życia” z przesłaniem, że „czytanie nie jest do bani”, a „pisanie to jednak wielka odpowiedzialność nie tylko za losy bohaterów, ale za postrzeganie świata przedstawionego przez czytelników”. Zachęcam Was do przeczytania i spędzenia miłych chwil z „Gizele de Livre”, bo naprawdę warto.
Mam nadzieję, że ten niezwykły spektakl zostanie wystawiony na wielkiej scenie teatralnej lub telewizyjnej, który będę mogła obejrzeć i ponownie się zachwycić.

„Doceniać literacki kunszt…”

Za możliwość zapoznania się z książką serdecznie dziękuję autorce Magdalenie Kapuścińskiej i Wydawnictwu Poetariat.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-07-26
× 15 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gizela de Livre. Trylogia tragikomiczna
Gizela de Livre. Trylogia tragikomiczna
Magdalena Kapuścińska
10/10

Komentarze
Gizela de Livre. Trylogia tragikomiczna
Gizela de Livre. Trylogia tragikomiczna
Magdalena Kapuścińska
10/10

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @jagodabuch

Nieszczęścia w szczęściu
Pułapki losu

Czy szczęście zawsze musi prowadzić do spełnienia? A może bywa ono tylko złudzeniem, które – niczym pułapka – sprowadza na manowce? Andrzej Piechocki w swoim zbiorze opo...

Recenzja książki Nieszczęścia w szczęściu
Mroczne historyje o miłowaniu i przemijaniu
Miłość, śmierć i bagienne szepty

Miłość, która nigdy się nie kończy – nawet jeśli kończy się wszystko inne. Tak można by jednym zdaniem opisać nastrój tego niezwykłego zbioru siedmiu opowiadań. Beata Zi...

Recenzja książki Mroczne historyje o miłowaniu i przemijaniu

Nowe recenzje

Echa nieodkupionych win
Echa nieodkupionych win
@ewus1703:

Zosia Miszczyk to młoda mama zmagająca się z trudną sytuacją finansową. Z bólem serca zostawia swoją małą córeczkę pod ...

Recenzja książki Echa nieodkupionych win
Warszawa to mój Nowy Jork
Książka, która długo boli
@ewus1703:

Młoda dziewczyna przenosi się do Warszawy z nadzieją na nowe życie. Wierzy, że u boku ukochanego zacznie wszystko od no...

Recenzja książki Warszawa to mój Nowy Jork
Signal
Bardzo udany debiut
@ewus1703:

Tego lata zdecydowanie stawiam na kryminały – to mój ulubiony gatunek, więc nie mogło ich zabraknąć również w mojej wak...

Recenzja książki Signal
© 2007 - 2025 nakanapie.pl