Trzy noce recenzja

Trzy noce

Autor: @Za_czy_ta_na ·2 minuty
2022-06-09
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Życie jest nieprzewidywalne i lubi sobie czasem z nas zadrwić. Każdy z nas w zależności od sytuacji i charakteru reaguje wtedy w inny sposób. Jedni pogrążają się w rozpaczy, inny idą z prądem biorąc od życia to co im daje.

A jak wy zachowalibyście się w sytuacji, gdy tuż przed ślubem nakrylibyście narzeczonego na zdradzie?

W takim momencie życia poznajemy Lizę, która w podróż poślubną do Rio rusza z przyjaciółką a nie mężem. Wyjazd ten ma pomóc w wyleczeniu złamanego serca. Dziewczyny mają plan dobrze się bawić i nie myśleć o problemach pozostawionych w Polsce. Czy jej się to uda? Na pewno łatwo nie będzie ale Liza wbrew pozorom to silna babka, która przyjmie na klatę to co dał jej los.
W hotelu, w którym zatrzymały się dziewczyny Liza poznaje Fernanda. Mężczyzna składa jej nietypową propozycję. Trzy noce - tyle czasu ma Liza by podjąć decyzję o poślubieniu Fernanda. Czy kobieta zdecyduje się na tak odważny krok? Czy Fernando jest Lizie kompletnie obcy?

Zacznę od tego, że czekałam na tę książkę z niecierpliwością. Wierzyłam, że będzie to lektura, która mnie w sobie rozkocha. I wiecie co wam powiem? Rozkochać może nie rozkochała ale na pewno zauroczyła. Ta książka idealna nie jest ale ma w sobie pewien urok, to coś, co sprawiło, że nie mogłam się od niej oderwać i przeczytałam ją w jedno popołudnie. Popołudnie, które dzięki tej książce spędziłam w przyjemniej atmosferze.

"Trzy noce" ma bardzo ciekawą fabułę, w której czas gra niezwykle ważną rolę. Są tego plusy i minusy, bo z jednej strony zapewnia nam to dynamiczną akcję, z drugiej zaś nie mamy szans by dobrze poznać bohaterów, czy poczuć emocje, które powinny towarzyszyć rozwijającej się między nimi relacji. Wszystko działo się za szybko i to mi nieco przeszkadzało. Chciałabym więcej, a tymczasem zanim się obejrzałam przekładałam ostatnią stronę.

"Trzy noce" to historia uświadamiająca jak przewrotny potrafi być los. To opowieść o zdradzie, przyjaźni i miłości, która wkrada się do serca w najmniej oczekiwanych momentach. Testament, tajemnice i rodzinne intrygi to wszystko znajdziecie w powieśći Mii Hamilton.

Pamiętać trzeba, że to debiut Mii i choć zdaję sobie sprawę, że nie każdy autor lubi jak się o tym w recenzji wspomina, to uważam, że warto to wiedzieć. Mnie osobiście Mia urzekła swoim stylem pisania i pomysłem na fabułę i z ogromną chęcią sięgać będę po kolejne jej książki. Polecam 👌

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Trzy noce
Trzy noce
Mia Hamilton
8.3/10

Dwudziestodwuletnia Liza, przyszła panna młoda, pozornie ma wszystko. Ukochane studia, pracę i bajecznie przystojnego narzeczonego, którego zazdroszczą jej koleżanki. Sytuacja zmienia się pewnego ...

Komentarze
Trzy noce
Trzy noce
Mia Hamilton
8.3/10
Dwudziestodwuletnia Liza, przyszła panna młoda, pozornie ma wszystko. Ukochane studia, pracę i bajecznie przystojnego narzeczonego, którego zazdroszczą jej koleżanki. Sytuacja zmienia się pewnego ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Trzy noce – Mia Hamilton – książka opowiada historię Liz i Fernando. Poznają się w niezbyt przyjemnym momencie w swoim życiu – ona przeżywa zdradę swojego narzeczonego, on rozpacza po śmierci dziadka...

@daisy.books21 @daisy.books21

Witam, dziś mam dla was recenzję książki Trzy noce ❤️ Autorki Mii Hamilton ❤️. Liza to przyszła panna młoda, na pozór ma wszystko studia, pracę i przystojnego mężczyznę, którego zazdroszczą jej kole...

@monika032890 @monika032890

Pozostałe recenzje @Za_czy_ta_na

Dopóki oddycham. Lovro
Dopóki oddycham. Lovro

Uwielbiam debiuty, które są w stanie wywołać u mnie totalne osłupienie i niedowierzanie, że to, co czytam to pierwsze dzieło autora. Dokładnie to czułam, śledząc losy La...

Recenzja książki Dopóki oddycham. Lovro
Pseudonim miłość
Pseudonim miłość

„- Powiedziałem coś zabawnego?– naburmuszył się jak dziecko. – W sumie cały jesteś zabawny– oświadczyłam wesoło. – Zabawny? – Zmarszczył czoło. – Tak. Mówisz o wyjeźd...

Recenzja książki Pseudonim miłość

Nowe recenzje

Noc spadających gwiazd
Magiczna noc
@ela_durka:

Jakiś czas temu miałam okazję, a w zasadzie wielką przyjemność przeczytać powieść "Nowe życie Kariny" pani Marty Nowik....

Recenzja książki Noc spadających gwiazd
Wzgórze psów
Recenzja książki "Wzgórze psów" Jakuba Żulczyka
@natala.char...:

Jakub Żulczyk w Wzgórzu psów zabiera czytelników na mroczną podróż do małego miasteczka, które skrywa więcej tajemnic, ...

Recenzja książki Wzgórze psów
Mistrz i Małgorzata
"Jam jest tej siły cząstką drobną, co zawsze zł...
@natala.char...:

Mistrz i Małgorzata Michaiła Bułhakowa to powieść, która za każdym razem odkrywa przed czytelnikiem coś nowego. To pona...

Recenzja książki Mistrz i Małgorzata