Pan Slaughter recenzja

Trzyma poziom!

Autor: @czytanie.na.platanie ·1 minuta
2024-10-16
Skomentuj
6 Polubień
Są bohaterowie, których darzymy głębokim uczuciem od pierwszego spotkania i autorzy zyskujący specjalne miejsce w naszych sercach. Dla mnie autorem, po którego każdą następną książkę sięgam bez namysłu jest Robert McCammon, a postacią, której kibicuję i z przyjemnością towarzyszę w jej kolejnych niebezpiecznych przeprawach jest Matthew Corbett młody aplikant i pracownik agencji detektywistycznej.

Każda z przygód Corbetta różni się diametralnie od poprzednich, co ma swoje odzwierciedlenie w klimacie powieści i czyni je równocześnie tak fascynującymi. Niezmienna dla wszystkich części pozostaje atmosfera pełnej mroku, niebezpieczeństw, ale i potencjału wciąż dzikiej XVIII-wiecznej Ameryki. I oczywiście największym zagrożeniem okazuje się człowiek, a w tym tomie od początku znamy jego tożsamość i jest nim nie kto inny, jak tytułowy „Pan Slaughter”.

Więzień, którego Matthew i Hudson Greathouse mają eskortować to antybohater w pełnym tego słowa znaczeniu. Jego przerażająca reputacja, pewność siebie granicząca z bezczelnością, przebiegłość, a nawet odrażająca fizyczność i moralność precyzują szybko i jednoznacznie nastawienie czytelnika wobec jego osoby. Manipulacje i obietnice Slaughtera wciągają Matthew i jego towarzysza w śmiertelną grę, w której stawka jest dużo wyższa, niż początkowo przypuszczali, a McCammon, mistrz napięcia, doskonale oddaje atmosferę nieufności i zagrożenia, które towarzyszą każdej interakcji z m0rdercą.

Trzecią część przygód Matthew można z powodzeniem nazwać powieścią drogi, w której nie brak pościgów i makabrycznych śladów pozostawionych przez złoczyńcę. Zdesperowany i nękany wyrzutami sumienia Corbett podążający ich krwawym tropem wraz z Indianinem o imieniu Chodzący staje nie tylko w obliczu fizycznych zagrożeń, ale i moralnych dylematów.

Kreacja Slaughtera jako antagonistycznej siły jest mistrzowska. To postać, która fascynuje swoim okrucieństwem i bezwzględnością. Jego brutalne czyny wzbudzają przerażenie, a z każdą stroną wzrasta napięcie. Finał prowadzi czytelnika do ośrodka o niepokojąco niewinnej nazwie „Raj”, skrywającego wiele mrocznych tajemnic i będącego jednym z elementów tej makabrycznej układanki.

"Pan Slaughter" to powieść, która doskonale łączy elementy mrocznego thrillera i przygody, oferując czytelnikowi intensywne emocje i nieprzerwane napięcie. McCammon genialnie rozwija wątki, balansując pomiędzy realistycznymi opisami XVIII-wiecznej Ameryki a przerażającymi scenami zbr0dni. Zachowując niezmiennie wysoki poziom zachwyca barwnością i płynnością języka wciągając nas w porywającą i misterną fabułę, zbudowaną na grozie i tajemnicy.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-09-23
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pan Slaughter
Pan Slaughter
Robert McCammon
8/10
Cykl: Matthew Corbett, tom 3

„Pan Slaughter” to trzecia część popularnej serii powieści historycznych, w której autor Robert McCammon ożywia świat kolonialnej Ameryki. Akcja dzieje się w 1702 roku w Nowym Jorku, rodzącej się met...

Komentarze
Pan Slaughter
Pan Slaughter
Robert McCammon
8/10
Cykl: Matthew Corbett, tom 3
„Pan Slaughter” to trzecia część popularnej serii powieści historycznych, w której autor Robert McCammon ożywia świat kolonialnej Ameryki. Akcja dzieje się w 1702 roku w Nowym Jorku, rodzącej się met...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pewnie każdy z Was ma przynajmniej jednego Autora, którego książek wypatruje, na które czeka. Od kilku lat, dla mnie takim Autorem jest Robert McCammon - pisarz numer jeden. I piszę to bez cienia wah...

@mrocznestrony @mrocznestrony

Pozostałe recenzje @czytanie.na.plat...

Czarne niebo
Mroczna wizja przyszłości

Książek Pawła Leśniaka przeczytałam już sporo, ale ta postapokaliptyczna historia zafascynowała mnie tak bardzo, że musiałam poznać zakończenie, mimo że zegar tykał nieu...

Recenzja książki Czarne niebo
Kochać mocniej
Świetny kryminał!

Od kilku lat żyję śledztwami prowadzonymi przez zdeterminowaną detektyw D.D. Warren, o czym wielokrotnie Wam wspominałam i każde kolejne budzi równie duże emocje, bo Lis...

Recenzja książki Kochać mocniej

Nowe recenzje

Dom ciało
Wersy płynące przez wnętrze…
@edyta.rauhut60:

Poezja wiele ma oblicz. Dzisiaj chciałabym Ciebie, Czytelniku zaprosić do poznania jednego z nich. Jak możemy przeczyta...

Recenzja książki Dom ciało
In your arms
In your arms
@iza.81:

Motywem przewodnim książki "In your arms" są tajemnice i sekrety. Aneta Sołopa postawiła swoich bohaterów w sytuacji, w...

Recenzja książki In your arms
Tarot
Dobra książka na początek drogi z tarotem
@Mirka:

@Obrazek „tarot może przemówić do każdego, kto zdecyduje się go słuchać. Jego karty odzwierciedlają uniwersalne aspe...

Recenzja książki Tarot