W imię miłości recenzja

Trzymaj mnie za rękę

Autor: @Zaczytane_koty ·1 minuta
2023-08-18
Skomentuj
4 Polubienia
Masz wszystko, plany, marzenia, cele, wiele spraw, które chcesz zrobić, ale cały czas ktoś, lub coś staje ci na drodze. Masz dobrą pracę, szczęśliwą rodzinę, okazały dom i dobry samochód. Kilka razy w roku ekskluzywne wakacje pod palmą, a w zimę narty w modnym kurorcie. Masz poczucie, że masz wszystko. Do czasu aż dostajesz wiadomość, że jesteś nieuleczalnie chory.

Takie właśnie wyglądało życie Briana, bohatera książki "W imię miłości". Początek choroby nie zwiastował niczego poważnego. Raz zapomniał, że położył klucze, kolejny raz, że umówił się na spotkanie. Drobne znaki, które zrzucał na zwykle zapominalstwo. Znaki, których każdego dnia, było coraz więcej. Aż w końcu usłyszał, to czego bał się najbardziej. To Alzheimer.

Książka to zapis ostatniego roku w życiu mężczyzny widziany oczami jego ukochanej żony. To opis walki, odbijania się od ściany i próby charakteru. To podjęcie decyzji o skróceniu cierpienia w klinice Dignitas w Szwajcarii. To nie tylko relacja, ale przede wszystkim to niezwykle ciepła i wzruszająca historia o odchodzeniu. Intymna, a zaraz taka ludzka. Pełna siły, wrażliwości i oddania drugiej osoby. Każde zdanie, fragment, pojedynczy dzień robi rysę w sercu, bo wiemy, że ta historia nie będzie miała swojego szczęśliwego zakończenia.

"W imię miłości" to coś więcej niż tylko książka. To refleksja ile możemy zrobić dla drugiej osoby. To pogodzenie się z jej wyborami, szanowanie decyzji i w końcu zgodzenie się z tym, co ona czuje. Niemal od początku do końca kołatała mi myśl, czy ja byłabym do tego zdolna? Nadal się nad tym zastanawiam.

Na półkach próżno szukać podobnych pozycji, które w tak piękny sposób traktują o miłości i umieraniu. Z szacunkiem, godnością i kompletnym oddaniem. Nie dziwię się, że wiele poczytnych magazynów uznało ją za książkę roku. To ogromny krok w przełamywaniu śmierci, oswojeniu jej i nadaniu jej innego znaczenia.

Miłość i śmierć. Tak przeciwstawne słowo, które nabierają innego wyrazu, które jak widać, mogą iść ze sobą w parze.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-08-13
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
W imię miłości
W imię miłości
Amy Bloom
8/10

Amy Bloom zaczęła zauważać zmiany w zachowaniu swojego męża, Briana: odsunął się od przyjaciół, rozmawiał głównie o przeszłości, skończyły się wspólne, długie spacery. W końcu usłyszeli diagnozę: Bri...

Komentarze
W imię miłości
W imię miłości
Amy Bloom
8/10
Amy Bloom zaczęła zauważać zmiany w zachowaniu swojego męża, Briana: odsunął się od przyjaciół, rozmawiał głównie o przeszłości, skończyły się wspólne, długie spacery. W końcu usłyszeli diagnozę: Bri...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Amy Bloom dostrzegła zmiany, w zachowaniu swego męża, w tym o czym mówi. Z towarzyskiego mężczyzny stał się domatorem, prowadził rozmowy głównie o przeszłości. Gdy udali się do specjalistów została p...

@mrsbookbook @mrsbookbook

Od jakiegoś czasu miałam ochotę przeczytać książkę, która poruszyłaby najczulsze struny mojego serca i wywołała morze łez. Pomyślałam, że pamiętnik Amy Bloom, w którym autorka opisuje ostatnie chwile...

@ksiazka_w_kwiatach @ksiazka_w_kwiatach

Pozostałe recenzje @Zaczytane_koty

Ziemianki
Co poszło nie tak?

Po rewelacyjnie przyjętych "Chłopkach", które nie tylko podbiły listy sprzedażowe, ale przede wszystkim serca czytelników przyszedł czas na "Ziemianki". Niejako trochę w...

Recenzja książki Ziemianki
Zaginieni
Gdzie jesteś?

Masz plany, marzenia, cele. Pewnego dnia znikasz, nikt nie wie, co się stało, ani dlaczego tak się stało. Pozostawiłeś po sobie tylko żal, smutek, niedokończone sprawy. ...

Recenzja książki Zaginieni

Nowe recenzje

Róże i fiołki
Intrygująca i niezwykle klimatyczna!
@maitiri_boo...:

„Róże i fiołki” Gry Kappel Jensen to tom otwierający młodzieżową trylogię fantasy, który przenosi nas do tajemniczego, ...

Recenzja książki Róże i fiołki
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon