Śledztwo w sanatorium recenzja

Turnus z niezapowiedzianymi "atrakcjami"...

Autor: @whitedove8 ·2 minuty
2024-06-08
Skomentuj
1 Polubienie
Ewa przyjeżdża do Ciechocinka na turnus w jednym z sanatoriów. Praktycznie od pierwszej chwili zaprzyjaźnia się ze swoją współlokatorką Elżbietą, a wkrótce do tej paczki dołącza grupka kolejnych znajomych. Czas upływa im nie tylko na zabiegach leczniczych, ale też na wspólnych spacerach czy potańcówkach. Wszystko jednak kończy się w chwili, gdy Ela nie wraca do pokoju na noc, a pracownicy znajdują jej ciało w ogródku. Główna bohaterka zostaje oskarżona o morderstwo oraz osadzona w "domowym areszcie". Tylko jedna osoba nie wierzy w jej winę i usilnie próbuje pomóc kobiecie. Czy uda się znaleźć prawdziwego zabójcę? Dlaczego kuracjuszka musiała zginąć?

To powieść kryminalna z dość mocno rozwiniętą warstwą obyczajową. Akcja nie pędzi niczym koń w galopie, ale dzięki temu czytelnik może na spokojnie rozeznać się we wszystkich wątkach, delektować barwnymi opisami urokliwego miasteczka bądź odczuć szereg różnorodnych emocji. Autorka utkała bardzo ciekawą intrygę, którą możemy oglądać oczami niewinnie oskarżonej osoby oraz praktycznie na własnej skórze przekonać się, co siedzi w głowie osoby skazanej na izolację. Styl pisarki okazał się lekki oraz bardzo obrazowy, podszyty nutką humoru.

Ciechocinek cieszy się dużą sławą w Polsce i to nie tylko wśród przebywających w sanatoriach. Autorce w rewelacyjny sposób udało się oddać klimat tego uzdrowiskowego kurortu, gdzie kolory czy muzyka towarzyszą nam właściwie na każdym kroku. To świetne miejsce, które pomaga podreperować zdrowie, ale też serwuje mnóstwo rozrywki - chociażby w formie legendarnych dancingów. Natomiast wszystkie plotki, które krążą na temat tego typu miejsc pisarka podała w niezwykle zabawny sposób, wplatając je w fabułę z przymrużeniem oka.

Jak sanatorium to przecież poznawanie nowych ludzi. Margota Kott pokazuje nam za sprawą treści, że bardzo często zdarza nam się szufladkować ludzi, opierając się tylko na pierwszym wrażeniu, które może okazać się zupełnie mylne. Niejednokrotnie wyrabiamy też sobie opinie o bliźnich na podstawie słów innych lub ich osądów. W ciemno bierzemy to za dobrą monetę, narażając przy tym daną jednostkę na niesprawiedliwy ostracyzm społeczny.

Choć w tej pozycji nie widzimy przebiegu śledztwa z perspektywy policjantów, to pisarce udało się przemycić dużą wiedzę na temat wszelkich prowadzonych czynności dochodzeniowych. Sporo również znajdziemy informacji o DNA, które pomaga schwytać sprawcę, ale również może się przyczynić do skomplikowania sprawy, a co za tym idzie oskarżenia Bogu ducha winnego człowieka. Nauka to potężna broń w walce z przestępcami. Nigdy nie zawodzi, ale czasem brak wiedzy i rozeznania przeszkadza w dojściu do prawdy. Mimo że nie wszystkie aspekty zgodne były z obowiązującymi procedurami, zostało to dokładnie wyjaśnione w posłowiu.

W książce występuje też kwestia krwiodawstwa oraz dawcy szpiku. Wielu z nas nie zdaje sobie sprawę, jak cenny dar w sobie posiada i że dzieląc się nim, może komuś uratować życie. To ważny temat, który każdy musi sam rozważyć. Jednak warto pochylić się nad tym dłużej, gdyż dla nas to zaledwie chwila, gdy oddajemy cząstkę siebie, a dla drugiej osoby to może być walka nie tylko o zdrowie, ale również o dalszą podróż po tym świecie.

To znakomita pozycja dla osób, które nie gustują w krwawych, brutalnych kryminałach. Z pewnością docenią ją miłośnicy spokojnej akcji, dobrze skomponowanej intrygi czy lektur ze sporą dawką ciekawostek naukowych.



Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Śledztwo w sanatorium
Śledztwo w sanatorium
Margota Kott
8/10
Seria: Sanatoryjny Klub Miłośników Sensacji

Pierwszy kryminał z serii Sanatoryjny Klub Miłośników Sensacji. Tańce, kwiaty, zabawa, klimatyczna muzyka, wspaniały kurort pod Tężniami. Turnus w ciechocińskim sanatorium miał przynieść Ewie odpoczy...

Komentarze
Śledztwo w sanatorium
Śledztwo w sanatorium
Margota Kott
8/10
Seria: Sanatoryjny Klub Miłośników Sensacji
Pierwszy kryminał z serii Sanatoryjny Klub Miłośników Sensacji. Tańce, kwiaty, zabawa, klimatyczna muzyka, wspaniały kurort pod Tężniami. Turnus w ciechocińskim sanatorium miał przynieść Ewie odpoczy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @whitedove8

Amulet Aniołów
Obraz współczesnego społeczeństwa w połączeniu z legendą o św. Mikołaju

Monika, Ola i Paulina mieszkają z rodzicami w Gdańsku, gdzie uczęszczają do szkoły. Gdy pewnego dnia fo ich budynku wprowadza się tajemniczy mężczyzna, dziewczynki nie p...

Recenzja książki Amulet Aniołów
Trup w bibliotece
Złotko i spółka znowu w akcji

Od ostatniego prywatnego śledztwa Baśki w sprawie morderstwa sąsiada minęło kilka miesięcy. Młoda kobieta razem ze swoją przyjaciółką, babcią i panią Genią otworzyła biu...

Recenzja książki Trup w bibliotece

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka