Już nie żyjesz recenzja

Twój zgon mógłby być ciekawszy

Autor: @KazikLec ·1 minuta
2021-01-12
Skomentuj
5 Polubień
Sposobów na zejście jest tyle i jeszcze więcej - a ile ciekawych rzeczy potrafi się przy nich zadziać! Duet pisarsko-naukowy Cassidy i Doherty bierze na warsztat 45 scenariuszy, w których zgon jest niezwykłym finałem... albo dopiero wstępem do biofizycznych cudów.

Krótko: podobały ci się "What if?" czy "How to" Monroe'a? Bierz, jest bardzo duża szansa, że też ci się spodoba - to bardzo podobna forma i humor, tyle że kręcącym się wokół konkretnego motywu śmierci. Ta książka jest zdecydowanie mniej makabryczna, niż myślisz, a lekkości sprzyja dobór zagadnień. W "Już nie żyjesz!" nie uświadczycie analiz ponurych scenariuszy, tak pospolicie czyhających na was i bliskich: wypadków samochodowych, raków, przedawkowań. Choć zdarzają się zagadnienia prozaiczne (atak roju pszczół, utknięcie w spanikowanym tłumie, najzwyklejsze odejście ze starości), autorzy zdecydowanie skręcają w stronę mało prawdopodobnych zgonów przywodzących nam na myśl filmy (atak rekina, wpadnięcie do wulkanu, spłynięcie beczką z Niagary) czy wręcz kreskówki (poślizgnięcie się na skórce od banana) oraz fantastycznych scenariuszy (wykopanie tunelu do Chin i wskoczenie weń, stanięcie na powierzchni Słońca, polecenie na gapę na Księżyc). Myślę, że sporo osób może unikać tej pozycji z obawy, że rozbudzi w nich niepotrzebnie lęki - proponuję jednak dać szansę, ryzykując wręcz stwierdzenie, że to książka lęki kojąca. W końcu dobrze dawkowana wiedza to najlepsze lekarstwo na strach, a rozprawienie się z mitem śmiercionośnej windy czy bezlitosnych ruchomych piasków każdemu dobrze zrobi.

"Już nie żyjesz!" to dobra, rozrywkowa pozycja. Rozdzialiki są krótkie, a sama książka wbrew ponurej tematyce - zdumiewająco lekka. Autorzy mają poczucie humoru, opisy zgonów, choć szczere, nie celują w obrazowe szokowanie, wyjaśnienia fizyczne nie starają się przekombinowywać tematu, ot, zbiór ciekawostek nęcący nas kręceniem się wokół tematu tabu.

[Recenzja została po raz pierwszy opublikowana na LubimyCzytać pod pseudonimem Kazik.]

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-01-12
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Już nie żyjesz
Już nie żyjesz
Cody Cassidy, Paul Doherty
6.6/10

Ta książka nie uchroni cię przed śmiercią, ale może cię uchronić przed głupią śmiercią. Czy mógłbyś pokonać wodospad Niagara w beczce i pozostać żywym? Ile ciasteczek mógłbyś zjeść, gdybyś był Ciastec...

Komentarze
Już nie żyjesz
Już nie żyjesz
Cody Cassidy, Paul Doherty
6.6/10
Ta książka nie uchroni cię przed śmiercią, ale może cię uchronić przed głupią śmiercią. Czy mógłbyś pokonać wodospad Niagara w beczce i pozostać żywym? Ile ciasteczek mógłbyś zjeść, gdybyś był Ciastec...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @KazikLec

The Inugami Curse
Chryzantema, cytra, topór

To, że klan Inugami to banda serdecznie nienawidzących się nawzajem palantów, nie jest żadną nowością. Równie dobrze znanym w okolicy faktem jest ich źle skrywane wyczek...

Recenzja książki The Inugami Curse
The Honjin Murders
Och, spadł śnieg - jak niespodziewanie

1937, prowincja, cała okolica żyje ślubem lokalnego panicza i nauczycielki. I będzie jeszcze bardziej żyła morderstwem, które wydarzy się w noc po ceremonii, gdy rodzinę...

Recenzja książki The Honjin Murders

Nowe recenzje

The Proposal. Oświadczyny
niechciane oświadczyny początkiem czegoś nowego :D
@agnban9:

"The proposal. Oświadczyny" autorstwa Jasmine Guillory to druga książka autorki jaką miałam okazję czytać. Czy jest co...

Recenzja książki The Proposal. Oświadczyny
Mad World
Mad World
@mrsbookbook:

Madison miała ciężkie życie, mieszkając w przyczepie była świadkiem jak jej mama uzależnia się od różnych rzeczy. Była ...

Recenzja książki Mad World
Krzycz, jeśli żyjesz
Koszmar minionego lata, czyli koniec dzieciństwa.
@Mackowy:

Bardziej Jakub Żulczyk niż Raymond Chandler, raczej Blanka Lipińska niż Agatha Christie. "Krzycz jeśli żyjesz" nie jest...

Recenzja książki Krzycz, jeśli żyjesz