Marionetkarz recenzja

Urwane sznurki

Autor: @mysilicielka ·1 minuta
2021-06-03
Skomentuj
1 Polubienie
Nawet nie wiem, jak streścić tę książkę... Pomyślcie sobie, że widzicie cytat z jakiejś książki, bez kontekstu ciężko wam go zrozumieć, nie wiecie, kto wypowiada te kwestie i co to w ogóle było. Tadam, "Marionetkarz", tylko 70 stron w ebooku, a co za męczarnia!

O co tam chodziło? Nie wiem. Powieść od samego początku nie robiła nic innego poza odpychaniem mnie i zniechęcaniem do czytania. Myśli i wypowiedzi bohaterów mieszały się z narracją. Postacie o nietypowych imionach, które ciężko było zapamiętać, zwracały się do siebie w wulgarny sposób kompletnie bez uzasadnienia.

Przez całą książkę panował straszny chaos i przekombinowanie, przerost formy nad treścią. Być może znajdzie się wśród czytelników ktoś, kogo to urzeknie, kto odkryje jakieś tajemnicze drugie dno i będzie się dobrze bawił przy czytaniu, ale nie, ja do tej grupy nie należę. Jeżeli nawet nie wiem, który charakter w tej chwili się do mnie zwraca i kogo dana scena dotyczy, to jak mam w ogóle wejść w tę historię?

Miałam wrażenie, że autor używa wielu skomplikowanych skrótów myślowych, jakby bardzo chciał uczynić tę opowieść tajemniczą do granic możliwości, ale nie da się za tym podążyć, nie bez maksymalnego skupienia i przede wszystkim chęci. To była powieść o licealistach, podobno, bo kompletnie nie zachowywali się na swój wiek.

To było dziwne, niezrozumiałe... Widziałam niskie oceny, zanim zaczęłam czytać, ale i tak chciałam się przekonać na własnej skórze. Podczas lektury towarzyszyły mi same negatywne uczucia - znudzenie, frustracja, poczucie uwięzienia w bałaganie cudzych myśli i marnowania czasu. Pomysł z tytułowym Marionetkarzem może i byłby dobry, ale nie w aż tak szalonej formule. Czytelnik mimo wszystko potrzebuje się na czymś oprzeć, żeby dobrze sobie wyobrazić świat przedstawiony, dopiero potem można mu dozować eksperymenty, jeśli taki jest zamiar pisarza. Tutaj nie potrafiłam sobie niczego zwizualizować, jakby było do tego za mało danych, a to co i tak dostałam, było sztuczne i nie pasowało do siebie nawzajem.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-06-02
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Marionetkarz
Marionetkarz
Aleksander Filip Dubicki
2.1/10

Czy jesteś pewien, że sam decydujesz o własnym losie? Wernon, Arna, Tyron, Meave i Pela dopiero wkraczają w dorosłe życie, a w ich głowach aż roi się od planów, pomysłów i rozmaitych scenariuszy na ...

Komentarze
Marionetkarz
Marionetkarz
Aleksander Filip Dubicki
2.1/10
Czy jesteś pewien, że sam decydujesz o własnym losie? Wernon, Arna, Tyron, Meave i Pela dopiero wkraczają w dorosłe życie, a w ich głowach aż roi się od planów, pomysłów i rozmaitych scenariuszy na ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Grupa przyjaciół, na pozór bardzo ze sobą związanych. Każdy z nich ma swoje tajemnice, które skrywa umiejętnie przed światem i swoimi towarzyszami. Kiedy zaczynają się dziać w mieście dziwne rzeczy, ...

@lubie.to.czytam @lubie.to.czytam

Gdy ma się naście lat, życie zdaje się być wypełnione różnorodnymi problemami, szczególnie natury uczuciowej. Próbujemy odnaleźć swój wizerunek w oczach innych ludzi, znaleźć swoje jestestwo i być pe...

@fankath135 @fankath135

Pozostałe recenzje @mysilicielka

Awaria prądu
Elektryzujący zbiór opowiadań

"Moja nadzieja" Dagmara Adwentowska - bardzo dobry początek zbioru! Ukłon w stronę klasycznych historii grozy. „Nowy blask” Aleksandra Bednarska - azjatycki horror z...

Recenzja książki Awaria prądu
Zakład psychiatryczny Arkham
Koniec może być początkiem

Przywitajcie się z bohaterami dzisiejszego mrożącego krew w żyłach spektaklu! W rolach głównych występują m.in. doktor Francis Alexander, godny zaufania (czy aby na pewn...

Recenzja książki Zakład psychiatryczny Arkham

Nowe recenzje

Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Świeży, oryginalny i pełen humoru kryminał, w k...
@burgundowez...:

Jeśli sądzicie, że widzieliście już wszystko w literaturze kryminalnej, „Glennkill. Sprawiedliwość owiec” udowodni Wam,...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Noc spadających gwiazd
Magiczna noc
@ela_durka:

Jakiś czas temu miałam okazję, a w zasadzie wielką przyjemność przeczytać powieść "Nowe życie Kariny" pani Marty Nowik....

Recenzja książki Noc spadających gwiazd
Wzgórze psów
Recenzja książki "Wzgórze psów" Jakuba Żulczyka
@natala.char...:

Jakub Żulczyk w Wzgórzu psów zabiera czytelników na mroczną podróż do małego miasteczka, które skrywa więcej tajemnic, ...

Recenzja książki Wzgórze psów
© 2007 - 2024 nakanapie.pl