Florystki recenzja

„W jej pięknych oczach mieszkał strach i było mu tam bardzo wygodnie...”

Autor: @zaczytana.archiwistka ·2 minuty
2023-02-28
Skomentuj
4 Polubienia
„Florystki” autorstwa Alicji Sinickiej stanowi thriller psychologiczny, którego fabuła pochłonie Was już od pierwszej strony, a zakończenie pozostawi w takim osłupieniu, że przez kilka najbliższych dni nie będziecie w stanie dojść do siebie. Była to dopiero moja druga styczność z piórem tej autorki i jak na razie oceniam jej twórczość bardzo wysoko. Pani Alicja bardzo dobrze wprowadza swojego czytelnika w klimat mroku, a przez większą część lektury czuć, że coś wisi w powietrzu.

Helena Bardo – utalentowana florystka i właścicielka kwiaciarni Chloris, tworząca zachwycające bukiety, z których każdy zdaje się opowiadać jakąś tajemniczą historię – znika bez śladu. Ostatnim znakiem jej obecności są krople krwi błyszczące na nożycach i szpulach wstążek.
Najlepsza przyjaciółka Heleny – Sonia – która również pracuje w Chloris, wraz z policją rozpoczyna desperackie poszukiwania, starając się rozwikłać sprawę zaginięcia. Z każdym dniem utwierdza się jednak w przekonaniu, że nikomu nie może ufać, nawet mężowi swojej zaginionej przyjaciółki. Pewnej nocy dostaje zagadkową wiadomość – nadawca ostrzega, że ta sprawa dotyczy także jej.
Czy Helena naprawdę była tak idealna, jak jej ukochane białe kalie? A może latami skrywała coś przed światem? Jedno jest pewne: korzenie rodzinnych tajemnic sięgają bardzo głęboko.

„Florystki” należy do książek, w których każdy z bohaterów ma coś do ukrycia. Gwarantuję Wam, że kiedy poznacie sekrety niektórych postaci, szczęka opadnie Wam na podłogę.

Całą historię poznajemy z wizji Soni oraz Doriana (mąż Heleny), co tylko potęguje uczucie niepokoju. Przez większą część lektury nie potrafiłam żadnemu z nich zaufać. Przez cały czas zastanawiałam się, czy oboje na pewno są ze mną szczerzy oraz czy aby na pewno zniknięcie Heleny nie jest im na rękę.

Alicja Sinicka nie oszczędza swojego czytelnika. Już od samego początku wrzuca nas w wir zdarzeń. Początkowej dezorientacji nie ratuje fakt, że z każdą przeczytaną stroną w naszej głowie pojawia się więcej pytań niż odpowiedzi.

Autorka przygotowała dla nas przemyślany portret Heleny. Sinicka krok po kroku odsłania przed nami jej mroczną przeszłość, która z każdą przeczytaną stroną szokuje coraz bardziej. Pomocnym w rozwiązaniu całej zagadki był pamiętnik zaginionej, który udowadniają nam, że ta kobieta nie jest tak idealna jak wszyscy uważają.

Sama nie wiem dlaczego, ale przez większą część książki sądziłam, że doskonale wiem kto jest tym złym oraz co się stało z naszą Heleną. Jednak kiedy dotarłam do zakończenia, musiałam zbierać szczękę z podłogi. Nawet przez myśl mi nie przeszło, że ta sprawa może być tak zawiła, jednak nie ma co się dziwić, skoro przygotowała ją Sinicka.

Czy książkę polecam? Jeszcze się zastanawiasz?! Wejdź teraz na stronę księgarni internetowej i zamawiaj ten tytuł! Sinicka przygotowała dla nas świetny thriller, który jest idealnym prezentem na dzień kobiet, bądź dzień mężczyzn.

Premiera: 8 marca!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-02-22
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Florystki
Florystki
Alicja Sinicka
8.3/10

Mistrzyni thrillerów psychologicznych powraca z nową książką! W jej pięknych oczach mieszkał strach i było mu tam bardzo wygodnie. Helena Bardo – utalentowana florystka i właścicielka kwiaciarn...

Komentarze
Florystki
Florystki
Alicja Sinicka
8.3/10
Mistrzyni thrillerów psychologicznych powraca z nową książką! W jej pięknych oczach mieszkał strach i było mu tam bardzo wygodnie. Helena Bardo – utalentowana florystka i właścicielka kwiaciarn...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jak często bywacie w kwiaciarniach? Zapraszam Was na recenzję najnowszej powieści Alicji Sinickiej pod tytułem „Florystki”. Helena Bardo – utalentowana florystka i właścicielka kwiaciarni Chlor...

@klaudia.brozyna2320 @klaudia.brozyna2320

"Zawsze jest jakiś powód, żeby czynić zło. Uwierz mi, najgorsi mordercy opowiedzą ci dokładnie, dlaczego zabili, co czuli, gdy chowali ciała w lasach, pod gałęziami. To nie znaczy, że są usprawiedliw...

@feyra.rhys @feyra.rhys

Pozostałe recenzje @zaczytana.archiw...

Glass Hills
Glass Hills - recenzja

Witajcie w magicznym świecie Karkonoszy, gdzie góry splatają się z ludzkimi losami, a miłość wisi w powietrzu niczym mgiełka nad szczytami. W "Glass Hills" Anny Szczypcz...

Recenzja książki Glass Hills
Pustać
„Wszyscy śpią głębokim snem, to odludzie, pustać. Cisza i spokój. Ale wtedy okazuje się, że jedna osoba nie śpi. Wstaje cicho, cichutko, nikt jej nie słyszy... W ręku trzyma ostry nóż...”

W świecie literatury kryminalnej znajduje się pewien rodzaj magii, która potrafi wciągnąć czytelnika w wir tajemnic i emocji, sprawiając, że zapomina on o prawdziwym świ...

Recenzja książki Pustać

Nowe recenzje

Kiedy byłyśmy ptakami
Pochwała i hymn do życia
@zanetagutow...:

Autorką „Kiedy byłyśmy ptakami” jest Ayanna Lloyd Banwo, pochodząca z Trynidad i Tobago - wyspy na morzu Karaibskim, ob...

Recenzja książki Kiedy byłyśmy ptakami
Mara Dyer. Przemiana
Mara Dyer Przemiana
@candyniunia:

Wczoraj zachwycałam się pierwszym tomem a dzisiaj przychodzę z moją opinią na temat kontynuacji. Tutaj już Mara jest b...

Recenzja książki Mara Dyer. Przemiana
Szczęście ma smak szarlotki
Czy szczęście ma smak szarlotki???
@maciejek7:

“Szczęście ma smak szarlotki” to ciepła i lekka opowieść obyczajowo-romansowa. Książka napisana jest prostym językiem, ...

Recenzja książki Szczęście ma smak szarlotki
© 2007 - 2024 nakanapie.pl