Zielarka recenzja

W każdej legendzie jest kropla prawdy.

Autor: @ksiazkanaprezent ·2 minuty
2020-05-24
Skomentuj
2 Polubienia
Katarzyna Muszyńska oddała w nasze ręce już nie pierwszą powieść z gatunku fantasy. Dla mnie to właśnie ta książka okazała się wyjątkowa. Autorka w tworzeniu fabuły wykorzystała legendę o zielarkach zamieszkujących Górę Kujawską.

Każdego dnia Marena uczyła się właściwości roślin oraz jak leczyć choroby. Do zielarek trafiła, gdy miała cztery lata. Od tamtej pory znała tylko życie, które wiodła wśród tych kobiet na Górze Kujawskiej. Miała swoje obowiązki, ale nie wolno jej było się zakochać i założyć rodzinę. Pewnego dnia odkryła w sobie moce, które zmieniły jej dotychczasowe życie i stała się wyjątkowa. Młoda dziewczyna nie umiała jednak nad nim zapanować, co mogło doprowadzić ją do śmierci. Wyruszyła na poszukiwanie czarownicy, która miała jej pomóc. Dziewczyna w głębi duszy chciała też odnaleźć swoją matkę i dowiedzieć się, dlaczego ją kiedyś oddała. Nieoczekiwanie na jej drodze stanął nieobliczany wiking ze skomplikowaną osobowością. Marena lgnęła wręcz do niego, bo czuła niebywałą siłę, która ich łączyła. Czy udało jej się okiełznać moce, czy odnalazła matkę, a może zaufała nieodpowiedniej osobie?

Akcja toczy się w XI i XII w. w Bydgostii. To czasy, gdzie zielarki nazywano wiedźmami. Ich wiedza i umiejętności przerażały ludzi. Przedstawione postacie są fikcją literacka, a opisywana historia opiera się na legendach i dawnych wierzeniach.
Katarzyna Muszyńska ma ogromną wiedzę i czuje się pasję w każdym zdaniu. Stworzyła świat pradawny z detalami, odpowiednim słownictwem pasującym do tych czasów. Wykreowała bohaterów i ich dziwne, czasem straszne cechy charakteru. Opis okolicy, wiosek, budynków, przyrody, wszystko, to razem powoduje, że autorka świadomie zabiera nas w tamte czasy.
Fabuła opisuje jednocześnie wydarzenia kilku osób, których losy w efekcie się splatają. Wiedźmy, stwory, wierzenia, bogowie, niepojęte moce, duchy – to wszystko wplecione w piękną opowieść, która skradał moje serce i wyłączyła umysł. I jak natchnieni, kartka po kartce chcemy więcej i więcej. Polubiłam bohaterów, tych dobrych, ale i tych z czarnym charakterem i podążałam za nimi z ciekawością.
Emocje, które mi towarzyszyły przy czytaniu, to zdziwienie, zdumienie, fascynacja, niedowierzanie, zachwyt. Często moje oczy robiły się wielkie, a twarz rozpalona od wrażeń. Gdy zamknęłam ostatnią stronę, to tylko jedno słowo przyszło mi do głowy: „łał”. Tak się czułam, łał co to była z podróż, cóż za nowe doświadczenie. Jak dużo wiedzy zyskałam, bo wkroczyłam w nowy baśniowy świat. To jedna z najciekawszych książek, które ostatnio czytałam, dziękuje autorce za te nowe doznania i za tak pięknie napisaną powieść.
Ten świat fantasy był dla mnie niespodzianką. To pierwsza książka tego gatunku od kilku lat w mojej biblioteczce. Szczerze jestem zakochana w tej historii i chętnie obejrzałbym jej ekranizację. Cudowna fabuła czyta się z dużą ciekawością i wręcz pochłania kolejne strony. Szybka akcja, pełna emocji i zwrotów. Polecam nawet dla tych, którym ten gatunek jest obcy.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-05-22
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zielarka
Zielarka
Katarzyna Muszyńska
8.3/10
Cykl: Zielarki z Góry Kujawskiej, tom 1

W każdej legendzie tkwi ziarnko prawdy. Przez całe życie Marena wiedziała, że nie będzie jej wolno zakochać się i założyć rodziny. Nigdy nie opuści Góry Kujawskiej, a jej jedynymi towarzyszkami będą z...

Komentarze
Zielarka
Zielarka
Katarzyna Muszyńska
8.3/10
Cykl: Zielarki z Góry Kujawskiej, tom 1
W każdej legendzie tkwi ziarnko prawdy. Przez całe życie Marena wiedziała, że nie będzie jej wolno zakochać się i założyć rodziny. Nigdy nie opuści Góry Kujawskiej, a jej jedynymi towarzyszkami będą z...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Marena jest zielarką - prowadzi bardzo spokojne życie, ma przyjaciółkę, uczy się, jak leczyć innych. Pewnego dnia dowiaduje się więcej o swojej przeszłości i o tym, kim jest. Czy dalej będzie szczęśl...

@julcias01 @julcias01

RECENZJA "Zielarka" Katarzyna Muszyńska. Akcja powieści osadzona jest w odległych czasach, głównie w 1111 roku. Marena jako czteroletnia dziewczynka została oddana przez matkę na przyuczenie ziela...

@judyta_czyta @judyta_czyta

Pozostałe recenzje @ksiazkanaprezent

Dziewczyna w mundurze
Kobieca delikatność, odwaga i hart ducha doskonale się uzupełniają.

Już kilka publikacji wyszło spod pióra autorki, ale to dopiero moje pierwsze spotkanie z twórczością Agaty Sawickiej. Sonia wrażliwa i nieśmiała nauczycielka przeds...

Recenzja książki Dziewczyna w mundurze
Niezapominajka
Kobiece losy splecione niczym finezyjny warkocz.

To moje pierwsze spotkanie z twórczością Eweliny Klimko i jestem bardzo ciekawa, jakie emocje skrywa ta zachęcająca okładka. Poznajemy losy trzech kobiet. Jest rok ...

Recenzja książki Niezapominajka

Nowe recenzje

Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon
Czuwając nad nią
Skala Mercallego
@Chassefierre:

Na początek chciałam przeprosić za tygodniowe opóźnienie w wystawieniu recenzji – życie pozainternetowe i pozaksiążkowe...

Recenzja książki Czuwając nad nią
Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Historia zamknięta w czterech ścianach.
@Anna_Szymczak:

„Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca” to książka, która budzi nie tylko ogromne emocje, ale i pytania dotyczące gr...

Recenzja książki Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca