Od pewnego czasu chciałem zobaczyć album Dolny Śląsk - 99 miejsc, który został wydany przez Księży Młyn Dom Wydawniczy z Łodzi. Zainspirowała mnie do tego okładka, która przedstawia wiele pięknych miejsc regionu Polski, położonego w południowo-zachodniej części naszej ojczyzny. Terenu, który do 1945 roku należał do Rzeszy Niemieckiej i na mocy ustaleń powojennych został przynależny naszemu krajowi w zamian za Kresy Wschodnie. Wracając do okładki, rzuca się w oczy zamek Chojnik, talerze meteorologiczne na najwyższym szczycie Karkonoszy i najwyższym szczycie Czech, Śnieżce. I nie tylko.
Oczywiście w albumie dominują zdjęcia. Jest wstęp, który krótko przedstawia odbiorcy informacje dotyczącą Dolnego Śląska. To zaledwie jedna stronica, ale warto dodać, że napisana w pięciu językach: polskim, angielskim, niemieckim, czeskim i ukraińskim. Jest więc to pozycja przeznaczona zdecydowania dla turystów posługujących się tymi językami.
Autorem wszystkich zdjęć jest Paweł Pomykalski, a wstępem, jak i krótki opisem zdjęć zajęła się Beata Pomykalska. Małżeństwo uwielbia podróżować, a przy tym fotografować, pisać i wydawać swoje prace. Współpracują z wieloma wydawnictwami i instytucjami, angażując się również w różne przedsięwzięcia związane z szeroko pojętym promowaniem dziedzictwa kulturowego.
Album jest znakomicie wydany, w twardej, bardzo solidnej oprawie. Każde zdjęcie jest opisane krótko, np:
1 - adres: Krzeszów, pl. Jana Pawła II, 2 - nazwa obiektu: Dawny klasztor cystersów (w tekście w książce dużą literą), Bazylika Kolegiacka pw. Wniebowzięcia NMP, 3 - lata budowy obiektu i nazwa architekta (bądź brak): 1294, 4 - przebudowa danego obiektu i nazwa architekta: 1454, 1728-1735, Josef Jentsch. Dzięki temu, gdy jakimś miejscem się zainteresujemy, to od razu możemy poszukać w Internecie cennych informacji związanych z miejscem, bądź ludźmi, którzy byli zaangażowani w proces tworzenia.
Niniejsza publikacja może posłużyć również jako doskonały prezent. Dla mnie też cenna wskazówka, co jeszcze zobaczyć, czego nie byłem w stanie zobaczyć do tej pory na Dolnym Śląsku. W serii wydawniczej możecie też zajrzeć do takich miejsc, jak: Poznań, Gdańsk, Wrocław, Warszawa, Katowice, Łódź i Górny Śląsk.
Jedyny minus, to skąpa ilość wiadomości, ale to jest przecież album...