Jednorożec recenzja

Wiele już "widziałem" w czytanych książkach. Wydaje mi się, że na wiele jestem przygotowany. O, jakże się myliłem...

Autor: @krzychu_and_buk ·1 minuta
8 dni temu
Skomentuj
1 Polubienie
Wokół ani żywej duszy. Tylko ja, książka i... duchy przeszłości. Idę ku nim. Otulam się ich strachem, bólem i zimnem. Drżę...

Uchyliłem jedną ze stron. Zajrzałem do wnętrza książki. I... odleciałem. Dałem się wciągnąć w chore gierki psychopatycznego umysłu mordercy. Zboczonego świra. Lubił zabijać. Robił to już wiele razy. Towarzyszące temu emocje - mrowienie wzdłuż kręgosłupa - podniecały go. Delektował się chwilą. Nasycał swój głód.

Wiele już "widziałem" w czytanych książkach. Wydaje mi się, że na wiele jestem przygotowany. O, jakże się myliłem...

Co też tutaj się wydarzyło. Ta historia w mojej głowie eksplodowała. Dotarła do najdalszych zakamarków mojego umysłu. I rozgościła się tam wygodnie. Straciłem swoje ciało. Zniknąłem...

Cholera. Wdarłem się do czyjegoś życia. Wdarłem się w czyjąś intymność. Dreszczyk emocji z tym związany... ja pierdzielę, co tutaj się ze mną działo. Musiałem przestać. Odłożyłem książkę. Wyszedłem na spacer. Chodząc ulicami miasta rozmyślałem nad tym czego wcześniej doświadczyłem i zastanawiałem się co z tym zrobić? Jak wybrnąć z tej chorej sytuacji?

Czułem się bezsilny. Żadnych śladów. Żadnych podejrzanych. Nawet żadnego pomysłu, w którym kierunku zmierzać. Ta bezsilność przerażała mnie. Ogarnęło mnie prawdziwe nic. W tym lęku moim towarzyszem stała się moja dobra, stara "znajoma" - szklaneczka whisky, po którą coraz częściej i chętniej sięgałem.

Samotność. Miałem wrażenie, że cała książka była nią przesiąknięta i to ona stanowiła jej trzon. Masz życie. Poukładane. Piękne w twoim mniemaniu. Z zaplanowaną przyszłością. Aż tu nagle, jak grom z jasnego nieba, lega w gruzach. Serce pęka. Wszystkie plany rozpływają się jak poranna mgła. Zostajesz sam w tej przerażającej pustce. Sam ze swoimi myślami – myślami, które się kłębiły w głowie kiedy znikałem pod przykrywką przeczytanych kart tej historii.

"Jednorożec" autorstwa Rafała Gliny sprawił, że doświadczyłem różnych emocjonalnych stanów. np. wpadłem w pustkę, gdzie poczułem, że przestaję istnieć. Ale najistotniejsze chyba jest to, że spotkałem tutaj zło w najczystszej postaci. Zło, które fascynuje i przeraża.

Zapraszam cię do świata przepełnionego mrokiem chorego umysłu. Rozgość się i daj ponieść tej historii, debiutanckiej historii spod pióra Pana Rafała. Polecam! Czytaj!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-11-04
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jednorożec
Jednorożec
Rafał Glina
8/10
Cykl: Podkomisarz Jacek Okoński, tom 1

W Suchaniu, niewielkim miasteczku w województwie zachodniopomorskim, zostaje uduszona kobieta. Dochodzenie przejmuje podkomisarz Okoński. Szybko okazuje się, że nie będzie to proste zadanie. Mąż, na ...

Komentarze
Jednorożec
Jednorożec
Rafał Glina
8/10
Cykl: Podkomisarz Jacek Okoński, tom 1
W Suchaniu, niewielkim miasteczku w województwie zachodniopomorskim, zostaje uduszona kobieta. Dochodzenie przejmuje podkomisarz Okoński. Szybko okazuje się, że nie będzie to proste zadanie. Mąż, na ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Nadszedł moment, że kiedy wchodził w ten dziwny stan, gdy wpadał w pustkę, to już nie odczuwał strachu, przerażenia, niczego. Teraz żywił się tym wszystkim. Nie musiał wybierać sobie postaci, ...

@marcinekmirela @marcinekmirela

🔎🔎🔎🔎🔎 Recenzja 🔍🔍🔍🔍🔍 Rafał Glina " Jednorożec " Wydawnictwo: Zwierciadło @wydawnictwo_zwierciadlo 🔍🔎🔍🔎🔍🔎🔍🔎🔍🔎🔍🔍🔎 " Pracuje dłużej od ciebie i nigdy nie miałem do czynienia z seryjnym mordercą. To...

@magdalenagrzejszczyk @magdalenagrzejszczyk

Pozostałe recenzje @krzychu_and_buk

Zło w nas
Autor zmiażdżył moją głowę napięciem jakie zbudował w tej historii. "Zło w nas" jest ukryte głęboko i wystarczy moment, by je uwolnić. A potem... jest niczym tsunami, które niszczy wszystko co napotka na swej drodze. Potrafi ranić, a raniąc zmienić i/lub zniszczyć człowieka. Zgwałcić ostatnie pokłady szacunku i człowieczeństwa.

Tę historię poznawałem z dwóch perspektyw czasowych: 《wtedy》i 《teraz》. Wtedy, niespiesznie towarzyszyłem Robertowi; teraz, przyśpieszało wzbudzając we mnie ogrom emocji....

Recenzja książki Zło w nas
Grzebielec
Po lekturze trwałem w jakimś niezrozumiałym zawieszeniu. Samotny. Zapatrzony w ścianę. Ścianę, zza której słyszałem mrożące krew w żyłach... drapanie. I ten ciężki zapach ziemi...

Rzut oka na okładkę i... po plecach przeszedł mnie dreszcz. Zajrzałem do środka niepewny co też może mnie tu spotkać. I nie żałuję. Czytając odpłynąłem myślami gdzieś da...

Recenzja książki Grzebielec

Nowe recenzje

Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
@tomzynskak:

Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu cudów. Nie jakiś magicznych i nierealnych, a takich najzwyklejszych, które mogą wy...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Dom ciało
Wersy płynące przez wnętrze…
@edyta.rauhut60:

Poezja wiele ma oblicz. Dzisiaj chciałabym Ciebie, Czytelniku zaprosić do poznania jednego z nich. Jak możemy przeczyta...

Recenzja książki Dom ciało
In your arms
In your arms
@iza.81:

Motywem przewodnim książki "In your arms" są tajemnice i sekrety. Aneta Sołopa postawiła swoich bohaterów w sytuacji, w...

Recenzja książki In your arms