Na nieznanych wodach recenzja

Wielka woda czeka!

Autor: @Immortalon ·3 minuty
2014-08-10
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Dla nas, nowoczesnych ludzi XXI wieku, czasy korsarzy i piratów przemierzających akweny wszystkich stron świata, niosą ze sobą pewien rodzaj mistycyzmu i majestatu. Odkrywanie nowych lądów, poszukiwania ukrytych skarbów, stawianie czoła podwodnym dziwolągom i próby mierzenia się z gniewem sztormowego oceanu - XVIII wiek był pod tym względem swoistą złotą erą, gdzie fakty na temat morskich bitew pomiędzy wielkimi galeonami łączyły się z legendami i opowieściami snutymi przy piwie i winie w podrzędnych tawernach okrytych złą sławą.

Ten, na swój sposób, majestatyczny świat, nieznany dla zwykłego "szczura lądowego", znalazł swoje miejsce również na łamach literatury, a jedną z najnowszych książek, skupiających się na rozbójniczo-marynistycznej tematyce, jest Na nieznanych wodach Tima Powersa.

Tim Powers, choć do czołówki pisarzy fantasy nie należy, zdążył już wyrobić sobie międzynarodową renomę. Jak do tej pory największym osiągnięciem w dorobku tego amerykańskiego pisarza było zdobycie Nagrody Locusa na World Fantasy Award w 1993 roku za Ostatnią odzywkę.

Powieść Na nieznanych wodach, wydana po raz pierwszy w 1987 roku zabiera nas w podróż poprzez XVIII - wieczne Karaiby. Nie jest to jednak typowa książka przygodowa o piratach i ich rozbójniczym życiu. Powers przenosi nas w niej w świat pełen nie tylko pojedynków, ale i tajemnic oraz magii.

Fabuła powieści skupia się na osobie Johna Chandagnaca, który po śmierci ojca płynie do Nowego Świata celem odnalezienia wuja, który niesłusznie zagrabił rodzinny spadek zmuszając niejako brata i bratanka do życia w nędzy. Nim jednak podróż dobiega końca, piraci atakują statek podróżników i w konsekwencji kilku niefortunnych zdarzeń wymuszają na Johnie dołączenie do ich ekipy. W ten sposób nasz główny bohater, znany od tej chwili jak Jack Shandy, zmuszony jest do prowadzenia pirackiego trybu życia. Wkrótce jednak okazuje się, że piraci pod wodzą kapitana Davisa, któremu towarzyszy szalony naukowiec z Oxfordu, pracują wspólnie na polecenie Czarnobrodego - króla piratów - wraz z którym zamierzają udać się na poszukiwania legendarnej Fontanny Młodości.

Nakreślony powyżej zarys fabularny powieści nie jest w stanie oddać nawet małej części tego, co składa się na treść książki. Na nieznanych wodach jest pozycją pełną nie tylko wartkiej akcji skupionej na morskich pojedynkach. Powieść ta łączy w sobie elementy przygodowo-fantastyczne, w których bardzo silne miejsce zajmuje magia. Została ona przedstawiona tutaj w różnoraki sposób. Opowiastki kolejnych bohaterów wprowadzają nas w świat sił nadprzyrodzonych zarówno tych charakterystycznych dla Starego Kontynentu, jak również tych znanych plemiennej ludności Ameryki. Ta druga opcja bardzo ściśle związana jest ze znanym większości voodoo. Mamy więc i ożywianie przedmiotów i nekromancję.

Sama akcja Na nieznanych wodach jest wartka i szybka, co pozwala na równie szybkie przebrniecie przez ponad pięciuset stronicową książkę. Język Powersa jest lekki i rzeczowy, niekiedy humorystyczny innym razem bardziej poważny i stonowany. Jak na opowieść marynistyczną przystało nieuniknionym było wykorzystanie specjalistycznego języka dotyczącego budowy statków oraz prac jakie się na nim wykonuje. Jest to poniekąd utrudnienie, albowiem chcąc dokładnie zrozumieć treść tego, co czytamy, będziemy musieli zapoznać się ze znaczeniem co bardziej osobliwych wyrazów. O ile bowiem słowa takie jak rufa, burta czy nadburcie są większości znane, o tyle hasła w stylu folgerz, reling, takielunek, wyblinki już niekoniecznie. Poznanie znaczenia tych słów będzie miało dla czytelnika niebagatelne znaczenie, poniważ są one używane w momentach najbardziej zagęszczonej akcji, czyli w czasie walk na morzu.

Powieść przygodowa nie mogłaby się obejść bez jeszcze jednej rzeczy - drobnego wątku miłosnego. Taki się oczywiście tutaj znalazł. Przez to Na nieznanych wodach stanowi niemal esencję "przygodówki" fantasy z akcją umieszczoną w czasach historycznych.

Książkę podsumować można krótko - krew, trupy, magia, wartka akcja, nieznane lądy, budzący strach piraci, Fontanna Młodości oraz piękna kobieta w opałach, to znakomita mieszanka dla kogoś, kto szuka książki przygodowej z górnej półki.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Na nieznanych wodach
2 wydania
Na nieznanych wodach
Tim Powers
7/10

Tim Powers jest doskonałym pisarzemWilliam Gibson"Powieść, która była inspiracją dla filmu "Piraci z Karaibów: Na nieznanych wodach".Karaiby XVIII wieku, "złota era" piractwa, majestatyczne galeony, w...

Komentarze
Na nieznanych wodach
2 wydania
Na nieznanych wodach
Tim Powers
7/10
Tim Powers jest doskonałym pisarzemWilliam Gibson"Powieść, która była inspiracją dla filmu "Piraci z Karaibów: Na nieznanych wodach".Karaiby XVIII wieku, "złota era" piractwa, majestatyczne galeony, w...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

,,Na nieznanych wodach'' jest książką autorstwa Tima Powersa, amerykańskiego autora fantastyki. Pozycja ta została wydana w Polsce po dwudziestu czterech latach od swej światowej premiery, zaraz po uk...

@Cassiel96 @Cassiel96

Pozostałe recenzje @Immortalon

Starzyzna
Powrót do przeklętej wioski

Dzierżąc książkę w ręce wchodzę do ogrodu skąpanego w blasku ciepłych promieni jesiennego słońca. Październikowa aura zdążyła już odznaczyć się na liściach otaczających m...

Recenzja książki Starzyzna
Słoneczna Dolina
Polski horror z górnej półki!

Dłuższą chwilę zastanawiałem się nad tym, jak rozpocząć tę recenzję. Po namysłach doszedłem do wniosku, że już na samym jej początku zawrę końcową istotę całości napisane...

Recenzja książki Słoneczna Dolina

Nowe recenzje

Noc spadających gwiazd
Magiczna noc
@ela_durka:

Jakiś czas temu miałam okazję, a w zasadzie wielką przyjemność przeczytać powieść "Nowe życie Kariny" pani Marty Nowik....

Recenzja książki Noc spadających gwiazd
Wzgórze psów
Recenzja książki "Wzgórze psów" Jakuba Żulczyka
@natala.char...:

Jakub Żulczyk w Wzgórzu psów zabiera czytelników na mroczną podróż do małego miasteczka, które skrywa więcej tajemnic, ...

Recenzja książki Wzgórze psów
Mistrz i Małgorzata
"Jam jest tej siły cząstką drobną, co zawsze zł...
@natala.char...:

Mistrz i Małgorzata Michaiła Bułhakowa to powieść, która za każdym razem odkrywa przed czytelnikiem coś nowego. To pona...

Recenzja książki Mistrz i Małgorzata
© 2007 - 2024 nakanapie.pl