Wieża sokoła recenzja

Wieża Sokoła

Autor: @molik14 ·2 minuty
2011-08-09
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Idąc ulicą każdego pogodnego dnia, ani razu nie przejdzie nam przez myśl, że nieznajomy którego właśnie minęliśmy może być gwałcicielem lub mordercą, o którym nikt nie ma pojęcia, lub, że w domu, obok którego przeszliśmy obojętnie ktoś przetrzymuje i krzywdzi człowieka. O takich rzeczach się nie myśli. No, chyba, że jest się świeżo po lekturze „Wieży Sokoła”, zapierającego dech w piersiach thrillera Katarzyny Rogińskiej, autorki licznych opowiadań oraz powieści „Jeśli czegoś pragnę”, wydanego pod koniec maja 2011 r. przez Wydawnictwo Oficynka.

Piękna i młoda Dymitra od zawsze miała wszystko na wyciągnięcie ręki. Nigdy nie musiała kalać się pracą fizyczną. Dopiero gdy po dyskusjach z przyjaciółmi anarchistami zaczęła olewać egzaminy, ojciec wysłał ją do pracy w pensjonacie w Santorini. Ciężka praca zdecydowanie nie jest dla wszystkich, a tym bardziej dla dziewcząt takich jak Dymitra, więc gdy nadarza się okazja by nie tylko wyrwać się z pensjonatu, ale także zwiedzić inny kraj i zakochać się w przystojnym polskim lekarzu imieniem Edward, młoda Greczynka od razu się zgadza. Wyrusza więc do Polski, by pomóc utrzymywać porządek w domu zamieszkiwanym przez Edwarda, jego matkę oraz ubezwłasnowolnioną, ciężko chorą żonę. Niestety, dziewczyna nie przeczuwając niczego złego, nikomu nie podaje adresu ani nazwiska ludzi, u których będzie mieszkać a jedyny kontakt z rodziną to cotygodniowe połączenie telefoniczne. Jednak po jakimś czasie telefony ustają, a ślad po Dymitrze ginie…

Autorka zgrabnie podzieliła książkę na trzy ściśle ze sobą powiązane części nazwane kolejno: Dymitra, Potwór oraz Kociara, które opowiadają historię odpowiedniego, tytułowego bohatera. Pierwsza i druga część wywołują swego rodzaju paradoks. Często z powodu ukazanego okrucieństwa, brutalności i wulgarności czytelnik ma ochotę odrzucić na chwilę książkę, jednak nie może tego zrobić i ulegając ciekawości brnie dalej w lekturę, by dowiedzieć się co stało się dalej. Tak, „Wieża Sokoła” zdecydowanie wciąga, a człowiek czytając ją, nie może uwierzyć, że takie rzeczy mogą dziać się naprawdę .
Trzecia część natomiast może stanowić nie małe zaskoczenie. Oto nagle więziona Dymitra odchodzi na drugi plan, a na scenę wychodzi starsza kobieta, mająca obsesję na punkcie kotów, i z tymi stworzeniami rozmawiająca. Szczerze mówiąc, przez jakiś czas nie miałem pojęcia co ma owa Kociara wspólnego z tragedią opisaną na poprzednich stronach powieści. Na szczęście z biegiem czasu pojawia się coraz więcej faktów łączących obie historie i od przygód oraz dochodzeń Kociary nie można się oderwać.

Kolejnym małym paradoksem są bohaterowie. Wszyscy są bardzo dobrze wykreowani, nie wydają się sztuczni a doświadczenie autorki, która ukończyła psychologię na Uniwersytecie Gdańskim jest tutaj bardzo dobrze widoczne, zarówno jeśli chodzi o umysł ofiary, jak i chorego oprawcy, z pozoru wyglądającego na porządnego człowieka. Problemem jednak okazuje się to, że żadnego z bohaterów nie da się tak naprawdę polubić. Edward oraz jego matka, jako czarne charaktery, odpadają na pierwszy ogień. Dymitry, rozpieszczonej nastolatki działającej pod wpływem emocji bez zważania na konsekwencje, nawet pomimo tragedii nie da się polubić. Dopiero zagadkowa Kociara okazuje się kimś w miarę przyjemnym, jednak momentami odtrąca czytelnika.

„Wieża Sokoła” na pewno nie jest lekturą dla każdego, jeśli jesteś wrażliwym człowiekiem, nie sięgaj po nią. Jeśli jednak nie lękasz się mrożącej krew w żyłach przygody, to trzeba powiedzieć, że zdecydowanie warto sięgnąć po tą powieść, dowiedzieć się co ma wspólnego Kociara z tragedią młodej Greczynki i odkryć tajemnice kryjące się w zakamarkach wielkiego domu.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-08-09
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wieża sokoła
Wieża sokoła
Katarzyna Rogińska
7.8/10
Seria: ABC

Rzeczywistość jest gorsza od najgorszych wyobrażeń! Piękna młoda Greczynka o imieniu Dymitra marzy o wielkiej miłości. Ma dziewiętnaście lat, jest rozpieszczona i wydaje jej się, że wiele wie o życiu....

Komentarze
Wieża sokoła
Wieża sokoła
Katarzyna Rogińska
7.8/10
Seria: ABC
Rzeczywistość jest gorsza od najgorszych wyobrażeń! Piękna młoda Greczynka o imieniu Dymitra marzy o wielkiej miłości. Ma dziewiętnaście lat, jest rozpieszczona i wydaje jej się, że wiele wie o życiu....

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ludzie bywają okrutni z różnych względów. Czasami spowodowane jest to środowiskiem, w którym się obracają, albo potrzebą zaistnienia. Często jednak zdarza się tak, że zwyczajnie lubują się w krzywdzen...

CO
@Cornelie21

Na mojej półce brakowało mrocznego thrillera, który potrafiłby zmrozić swoją treścią. Często sięgam po horrory, które jednak mają w sobie więcej niecodziennej fantazji, przy której uświadamiamy sobie ...

@patrikijaa @patrikijaa

Pozostałe recenzje @molik14

Pan Przypadek i celebryci
Pan Przypadek i celebryci

„Klan”, „Malanowski i partnerzy”, „Daleko od noszy”. Chcąc nie chcąc pewnie każdy z nas kojarzy te tytuły. Jednak co te trzy znane z telewizji seriale mają wspólnego? Otó...

Recenzja książki Pan Przypadek i celebryci
Literat
Literat

Egzotyczne i dziwne morderstwa najczęściej spotykałem w kryminałach zagranicznych, gdzie autorzy nie boją się trochę bardziej popuścić wodzy fantazji. W polskich tego ty...

Recenzja książki Literat

Nowe recenzje

Kolacja z Tiffanym
Kolacja z Tiffanym.
@Malwi:

Książka "Kolacja z Tiffanym" autorstwa Agnieszki Lingas-Łoniewskiej to propozycja dla miłośników lekkich, zabawnych i n...

Recenzja książki Kolacja z Tiffanym
Jeleni sztylet
Jeleni sztylet
@snieznooka:

Mawia się, że nie powinno się oceniać książki po okładce, ale kiedy widzi się takie wydania, jak „Jeleni sztylet” autor...

Recenzja książki Jeleni sztylet
Nuvole bianche. Białe chmury
Białe chmury
@snieznooka:

„Nuvole Bianche. Białe Chmury” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Adrianny Ratajczak, niezbyt często sięgam po ks...

Recenzja książki Nuvole bianche. Białe chmury
© 2007 - 2024 nakanapie.pl