Willa na Zehlendorfie recenzja

"Willa na Zehlendorfie" Zofia Mossakowska

Autor: @martyna748 ·2 minuty
2023-06-14
Skomentuj
1 Polubienie
Lubicie książki, w których występują duchy? Jak tak średnio i pewnie nie sięgnęłabym po powieść "Willa na Zehlendorfie" Zofii Mossakowskiej, gdybym wiedziała, że w niej występują. Tak więc trochę zaskoczyła mnie ta książka. Jeśli jesteście ciekawi więcej na jej temat to zapraszam na recenzję!

Jest rok 1936, kiedy to Eva-Marie ma dwa lata i mieszka w Berlinie. Mimo arystokratycznego pochodzenia musi się zmierzyć z ciężkimi wojennymi czasami. W swojej rodzinnej willi na Zehlendorfie przeczekuje wojnę, a po latach, kiedy jest już dorosłą kobietą doświadcza tam swojej jedynej miłości. Wybrankiem jej serca jest Heribert, czyli młodszy od niej pisarz, którego Evie nie opuszcza nawet po swojej śmierci...

Mija wiele lat, nadchodzi rok 2003, kiedy to śliczna młoda Karolina emigruje z Polski do Berlina. Tam wychodzi za mąż za dużo starszego od siebie Heriberta. Jej życie wydaje się być spełnione do czasu... Pewnego dnia Karolina udaje się w podróż po Afryce, gdzie poznaje Yahela. Dziewczyna wdaje się z nim w romans, który budzi duchy mieszkające w willi na Zehlendorfie.

W książce narracja prowadzona jest w pierwszej oraz trzeciej osobie. Przez większość książki, kiedy to akcja dzieje się w willi na Zehlendorfie narratorem jest Eva-Marie. Jednak, kiedy to śledzimy losy w podróży Karoliny i Yahela po Izraelu, czy Namibii, można zauważyć narrację trzecioosobową. Ogólnie historia ta opisuje losy dwóch bardzo różnych kobiet, są głównymi bohaterami powieści. Akcja w książce dzieje się na przestrzeni wielu lat, tak więc można poczytać trochę o wojennych oraz o współczesnych czasach. Z początku książka ta zapowiadała się bardzo interesującą lekturą, którą czytało mi się z dużym zainteresowaniem, jednak z czasem jej opisy i dialogi zaczęły mnie trochę nużyć. Na szczęście rozdziały w tej książce były w miarę krótkie, wiec mogłam szybko odetchnąć. Ogólnie fabuła tej książki była jak dla mnie ciekawa, jest to typowa powieść, w której występują duchy przeszłości te w sensie przenośnym i dosłownym. Zostało w niej opisane przemijanie i związana z nim śmierć, występują też interesujące wątki miłosne, w których miłość jest silniejsza od śmieci. Końcówka książki jak dla mnie była satysfakcjonująca, szczęśliwa i mogę nawet powiedzieć, że wzruszająca. Te duchy, o których wspomniałam na wstępie, za którymi zbytnio nie przepadam, nie przeszkadzały mi. Jednak niestety czegoś mi w tej powieści zabrakło, myślę, że gdyby nie akcja, która bardzo się wlokła i nużące opisy, to mogłaby to być świetna książka.

"Willa na Zehlendorfie" jest bardzo specyficzną powieścią obyczajową o przemijaniu, w której przeszłość nie daje o sobie zapomnieć. Mimo ciekawej i pomysłowej fabuły jakoś nie pochłonęła mnie ta książka. Być może Wam ona bardziej przypadnie do gustu.


Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-06-13
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Willa na Zehlendorfie
Willa na Zehlendorfie
Zofia Mossakowska
6.8/10

Czy odważysz się sprzeciwić duchom przeszłości? Berlin, 1936 rok. Eva-Marie ma dwa lata i arystokratyczne pochodzenie, co jednak nie uchroni jej przed grozą nazistowskiego terroru. Przeczekuje wojnę...

Komentarze
Willa na Zehlendorfie
Willa na Zehlendorfie
Zofia Mossakowska
6.8/10
Czy odważysz się sprzeciwić duchom przeszłości? Berlin, 1936 rok. Eva-Marie ma dwa lata i arystokratyczne pochodzenie, co jednak nie uchroni jej przed grozą nazistowskiego terroru. Przeczekuje wojnę...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Willa na Zehlendorfie" to powieść historyczna, której akcja toczy się częściowo w dwóch przedziałach czasowych, a także w miejscach rozsianych po całym świecie. Opowiada ona o losach dwóch kobiet, ...

@a_ziemniewicz @a_ziemniewicz

Przeszłość, piękny stary dom, przyszłość i gorąca namiętność, która jest w stanie zbudzić duchy ze snu... - tak przedstawia się oto oferta znakomitej, klimatycznej powieści obyczajowej pt. „Willa na...

@Uleczka448 @Uleczka448

Pozostałe recenzje @martyna748

Wielkie iluzje
„Wielkie iluzje” Ewa Popławska

Lubicie romanse lub powieści obyczajowe opisujące kryzys małżeński? Mnie zawsze ciekawią takie wątki, więc tym razem postanowiłam przeczytać powieść obyczajową „Wielkie ...

Recenzja książki Wielkie iluzje
Tarot
"Tarot" Dominika Mak

Macie w swoich domach karty do tarota? W moich rzeczach już od wielu lat leżą zapomniane karty, z których nigdy nie umiałam wróżyć. Ale na szczęście zawsze na wszystko p...

Recenzja książki Tarot

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka