Stay, My Love recenzja

Winter Love #2. Stay, my love

Autor: @marta.boniecka ·3 minuty
2023-06-18
Skomentuj
1 Polubienie
Znacie już serię “Winter Love” Martyny Keller ?

Dylogia z wątkiem różnicy wieku, poruszająca trudny temat jakim są zaburzenia odżywiania. Pierwszy tom skończył się w takim momencie, że absolutnie nie miałam pojęcia czego spodziewać się dalej ale wiedziałam, że chcę poznać kontynuację.

Gdy pomiędzy Love i Ryderem już wszystko zaczęło się układać, gdy nasz psycholog pomógł jej stanąć na nogi po tym czym przeszłość ją przygniotła, gdy już zaczęła akceptować siebie i dusić kompleksy, w ich życiu ponownie pojawia się on - Aaron. Były chłopak Love, przyjaciel jej brata i przyczyna większości jej traum.

Autorka zakończyła tom pierwszy sceną, w której Love zostaje uwięziona przez tego mężczyznę. Co teraz ?

Ryder nie odpuści póki nie znajdzie ukochanej. Jednak wiedząc, że w pojedynkę nic nie zdziała, szuka pomocy. A Love w tym czasie poddana jest ewidentnie torturom psychicznym ze strony “kochanego” braciszka oraz eks chłopaka. Oboje postanowili jej zrobić swego rodzaju pranie mózgu by przekonać ją, że nie ma co liczyć na Rydera i nie jest on takim ideałem za jakiego go miała.

Ta książka, ta dylogia w sumie, ma swoje wady i zalety. Zaletą zapewne jest to, że porusza trudne tematy takie jak już wspomniane zaburzenia odżywiania, traumy, przemoc psychiczna. To czego Love doświadczyła nie tylko ze strony Aarona ale też rodziny, to koszmar, to coś co absolutnie nie powinno mieć miejsca. Postać zarówno ojca jak i brata tej bohaterki, są po prostu negatywne w każdym tego słowa znaczeniu.

Jednak czytając opis, sądziłam, że problemy z nimi związane, będą poważniejsze.A przede wszystkim, wątek będzie bardziej rozwinięty. Nie spodziewałam się, że tak prędko Love zostanie ocalona. Gdy już do tego doszło, a zostało mi praktycznie ¾ książki zastanawiałam się co może wydarzyć się tu jeszcze. No i przyznam, że co prawda wychodzą na jaw pewne sekrety, poza tym pomiędzy naszą parą niedopowiedzenia i obawy, doprowadzają do pewnych trudnych momentów. Ale… Ogólnie mi się to bardzo ciągnęło.

Miałam wrażenie, że pewne sceny są aż nazbyt przesiąknięte dramatyzmem. Problemy wyolbrzymione momentami. Autorka stopniowała napięcie, przygotowywała nas do odkrycia czegoś co usunie bohaterom grunt spod stóp, zaważy na ich wspólnej przyszłości, a mi się to powody tych wielkich emocji wydawały się wręcz…bagatelne.

Nie wiem, może ja już za dużo wymagam. Może czytam za wiele książek, w których te dramaty są naprawdę dużego kalibru i innych nie potrafię docenić. Cenię za to silne bohaterki, a Love jest krucha, brakuje jej pewności siebie, wiary w ludzi i zaufania. Można to zrozumieć, powinnam to zrozumieć … ale brakowało mi w niej ikry, oporu, waleczności.

Miłość ich połączyła z pewnością. Jednak pod koniec można odebrać to uczucie już jako uzależnienie od siebie nawzajem. I tu właśnie wiem, że wiele osób uzna to za piękne uczucie, bo nie potrafią bez siebie żyć. I ja to rozumie, każdy lubi co innego. Jednak mnie to nie porwało. Niestety liczyłam tu na coś innego, na coś więcej.

To z pewnością książki, które zachwycą wiele osób i jak zawsze w takich momentach zaznaczam, że nie napiszę tu, że nie polecam. Bo to, że nie jest w moim typie, nie znaczy, że nie spodoba się nikomu. Wiem, że wręcz przeciwnie, widziałam pozytywne opinie i mnie nie dziwią. Wcale bym się nie zdziwiła gdyby też mi się spodobała, jakbym chwyciła za nią w innym momencie. Obecnie coś mocno kapryszę ;)

Ale dziękuję za egzemplarz Wydawnictwu Niezwykłe i czekam na zbliżającą się premierę kolejnej książki autorki. Odnoszę wrażenie, że przed nami mroczna historia. Czekacie też na premierę “Colliding lies”?



Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-06-17
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Stay, My Love
Stay, My Love
Martyna Keller
8/10
Cykl: Winter Love, tom 2

Kontynuacja losów Love i Rydera z Goodbye, Love Scenariusz, który dla Love i Rydera wydawał się nierealny, jednak się ziszcza i para zostaje rozdzielona, a za wszystkim stoi Aaron Chatfield, były ...

Komentarze
Stay, My Love
Stay, My Love
Martyna Keller
8/10
Cykl: Winter Love, tom 2
Kontynuacja losów Love i Rydera z Goodbye, Love Scenariusz, który dla Love i Rydera wydawał się nierealny, jednak się ziszcza i para zostaje rozdzielona, a za wszystkim stoi Aaron Chatfield, były ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Po raz drugi miałam możliwość przeżywać historię Love i Rydera. Kto czytał pierwszy tom, wie, jak bardzo okrutne dla czytelnika było zakończenie. Tym samym, początek drugiego tomu również nie należy ...

@distracted_by_books @distracted_by_books

Love i Ryder poznali się w momencie, gdy mężczyzna wprowadził się do domu obok i postanowił zakłócić spokój młodziutkiej sąsiadki. Niemal piętnaście lat starszy psycholog od pierwszej chwili działał ...

@american_books @american_books

Pozostałe recenzje @marta.boniecka

Szkolne lifehacki. Kiedy szkoła cię wkurza, a ty chcesz robić to, co kochasz
Szkolne Lifecki

Długi weekend za nami. Wasze dzieci poszły dziś do szkoły z zapałem czy…niekoniecznie? Jeśli macie pod swoim dachem zbuntowanych lub zrezygnowanych uczniów, mam dla ...

Recenzja książki Szkolne lifehacki. Kiedy szkoła cię wkurza, a ty chcesz robić to, co kochasz
Jaskinie umarłych
Jaskinie umarłych

Po jakie gatunki najchętniej sięgacie w takie jesienne, ponure dni ? “Na przeszłość nie mamy wpływu, a i o przyszłości nie decydujemy w pełni sami.” Polska. Jele...

Recenzja książki Jaskinie umarłych

Nowe recenzje

Noc spadających gwiazd
Magiczna noc
@ela_durka:

Jakiś czas temu miałam okazję, a w zasadzie wielką przyjemność przeczytać powieść "Nowe życie Kariny" pani Marty Nowik....

Recenzja książki Noc spadających gwiazd
Wzgórze psów
Recenzja książki "Wzgórze psów" Jakuba Żulczyka
@natala.char...:

Jakub Żulczyk w Wzgórzu psów zabiera czytelników na mroczną podróż do małego miasteczka, które skrywa więcej tajemnic, ...

Recenzja książki Wzgórze psów
Mistrz i Małgorzata
"Jam jest tej siły cząstką drobną, co zawsze zł...
@natala.char...:

Mistrz i Małgorzata Michaiła Bułhakowa to powieść, która za każdym razem odkrywa przed czytelnikiem coś nowego. To pona...

Recenzja książki Mistrz i Małgorzata
© 2007 - 2024 nakanapie.pl