Tancerze burzy recenzja

Wojna lotosowa

Autor: @snieznooka ·2 minuty
2023-06-17
Skomentuj
1 Polubienie
Lubicie książki steampunkowe? To dość ciekawy motyw, niezbyt często udaje się go dostać, jednak, kiedy nastąpiło wznowienie trylogii Wojny Lotosowej autorstwa Jaya Krisoffa nie mogłam przejść obok tego obojętnie. „Tancerze burzy” mają przepiękną okładkę, która rozbudza wyobraźnię przenosząc nas na tereny przypominające feudalną Japonię. Autor zabiera czytelnika do Cesarstwa Shimy, byłam nim zaciekawiona, chciałam poznać wierzenia, kulturę, podziały społeczne, a także bohaterów. Czym jest tajemniczy krwawy lotos? Czy naprawdę to takie dobrodziejstwo? Wiele jest rzeczy, które potrafią jedynie połowicznie pomóc, jednak stosowanie ich zawsze posiada skutki uboczne.
Główną bohaterką książki autorstwa Jay Kristoffa pod tytułem „Tancerze burzy” jest Yukiko, odważna dziewczyna, która wraz z ojcem wyrusza w pewną misję. Shima boryka się z problemem zanieczyszczeń, nowe technologie, sprawiają, że rośnie także ilość toksyn. Władzę nad krainą sprawuje młody szogun Yoritomo, niezwykle okrutny, a także ambitny człowiek. Nie szczędzi nikomu krwawych kar, a jego życzenia muszą zostać spełnione, nawet, jeśli wszystko wydaje się nierealne. Cesarz zapragnął gryfa, czyli Tygrysa Gromu, problem polega na tym, że uprawa krwawego lotosu, który jest dość uniwersalną rośliną sprawia, że wrasta ilość toksyn. Gryfy zniknęły przed wieloma wiekami jednak to nie jest istotne, skoro cesarz tego pragnie Czarny Lis Shimy wraz ze swymi towarzyszami wyrusza na poszukiwania mitycznego stworzenia. Wszystko, jak twierdzi cesarz to dla ojczyzny, pragnie z pomocą gryfa podbić nowe ziemie pod uprawy. Czy Yukiko uda się odnaleźć to stworzenie? Czy pomoże jej w tym tajemniczy dar, który zmuszona jest ukrywać?
„Tancerze burzy” zaprasza czytelnika do dystopijnego, steampunkowego świata wysp Shima, rządzonego bezlitosną ręką szalonego tyrana, prowadzącego kraj na skraj zagłady. Nie mogłam się doczekać chwili, kiedy tylko będę mogła sięgnąć po lekturę, poznać wszystko, co wykreował autor. Bardzo podobali mi się bohaterowie, mieli twarde fundamenty, chcieli tylko spełnić życzenie przywódcy, nawet, jeśli były tak absurdalne. Świadczy to o lojalności do cesarza i wierze w ideały. Wśród ich gromady każdy czytelnik znajdzie swojego ulubieńca. Tempo akcji jest zadowalające, kiedy trzeba przyśpiesza potęgując ciekawość, na ogół jest dobrze wywarzona. „Tancerze burzy” to pierwszy tom trylogii otwierającej nam drzwi niesamowitego świata, który kusi swoją różnorodnością. Przyjemnie spędziłam z nią czas, często wracałam myślami do bohaterów i przygód, które przeżywali. Podobały mi się detale, sterowce, broń, czy mechaniczne zbroje, nawet, jeśli nie było tego zbyt wiele. Bardzo cieszę się, że kolejne tomy zostaną wydane szybko, będę mogła dokończyć czytanie tej historii. Każdy czytelnik wie, że jak trudne jest oczekiwanie i jak bardzo potrafi rozedrzeć serce.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tancerze burzy
4 wydania
Tancerze burzy
Jay Kristoff
7.7/10
Cykl: Wojna Lotosowa, tom 1

Wojna lotosowa w zupełnie nowej odsłonie! Niesamowita trylogia fantasy osadzona w steampunkowej dystopii inspirowanej średniowieczną Japonią. Dla wszystkich fanów doskonałej gatunkowo fantastyki, d...

Komentarze
Tancerze burzy
4 wydania
Tancerze burzy
Jay Kristoff
7.7/10
Cykl: Wojna Lotosowa, tom 1
Wojna lotosowa w zupełnie nowej odsłonie! Niesamowita trylogia fantasy osadzona w steampunkowej dystopii inspirowanej średniowieczną Japonią. Dla wszystkich fanów doskonałej gatunkowo fantastyki, d...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Fanom fantastyki nie muszę przedstawiać Kristoffa. To autor, który już od wielu lat za mną chodzi, ale jakoś nigdy nie miałam okazji, by zapoznać się z jego twórczością. Ma on rzeszę fanów, a jego po...

@withwords_alexx @withwords_alexx

𝙄𝙩❜𝙨 𝙚𝙖𝙨𝙮 𝙩𝙤 𝙡𝙤𝙨𝙚 𝙮𝙤𝙪𝙧𝙨𝙚𝙡𝙛 𝙞𝙣 𝙩𝙝𝙚 𝙞𝙙𝙚𝙖 𝙤𝙛 𝙖 𝙥𝙚𝙧𝙨𝙤𝙣 𝙖𝙣𝙙 𝙗𝙚 𝙗𝙡𝙞𝙣𝙙𝙚𝙙 𝙩𝙤 𝙩𝙝𝙚𝙞𝙧 𝙧𝙚𝙖𝙡𝙞𝙩𝙮 𝑾𝒐𝒋𝒏𝒂 𝑳𝒐𝒕𝒐𝒔𝒐𝒘𝒂 to już druga seria autorstwa Jaya Kristoffa, z którą miałam okazję się zapoznać. Szczerze mówiąc, Ni...

@Kitsune @Kitsune

Pozostałe recenzje @snieznooka

Jeleni sztylet
Jeleni sztylet

Mawia się, że nie powinno się oceniać książki po okładce, ale kiedy widzi się takie wydania, jak „Jeleni sztylet” autorstwa Marty Mrozińskiej bardzo łatwo o tym zapomnie...

Recenzja książki Jeleni sztylet
Nuvole bianche. Białe chmury
Białe chmury

„Nuvole Bianche. Białe Chmury” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Adrianny Ratajczak, niezbyt często sięgam po książki historyczne, jednak nie stronię od nich. Nad...

Recenzja książki Nuvole bianche. Białe chmury

Nowe recenzje

Terapeuci par
"Dwie osoby w samochodzie zmierzającym w przepaść"
@Strusiowata:

Zaintrygował mnie podtytuł tej książki: Historie z gabinetów. Terapia od zawsze mnie interesowała, ale konkretne histor...

Recenzja książki Terapeuci par
Love Me, My Dear
Love me,my dear
@na_ksiazke_...:

Jakiś czas temu na wattpad znalazłam kilka rozdziałów książki LOVE ME MY DEAR i przepadłam. Niestety kiedy ogłoszono że...

Recenzja książki Love Me, My Dear
Furia
„Ludzie chcą czytać o ludziach – i z doświadcze...
@withwords_a...:

Alex Michaelides to autor znany z takich bestselerowych powieści jak Pacjentka czy też Boginie. Dla mnie jest to drugie...

Recenzja książki Furia