Szczerbata śmierć recenzja

Wojna, magia, dawna Japonia i przeznaczenie wojownika...

Autor: @Uleczka448 ·3 minuty
2024-07-23
Skomentuj
6 Polubień
„SZCZERBATA ŚMIERĆ” - pod tym jakże oryginalnym i intrygującym tytułem kryje się najnowsza i zarazem ostatnia odsłona powieściowego cyklu fantasy „Droga samotnego psa”, przedstawiającego niezwykłe losy japońskiego wojownika w czasach średniowiecznego Nipponu. I to właśnie na kartach tej książki wypełni się wszystko to, co wypełnić się musi, by dać początek zupełnie nowej, ale też i znanej już historii. Tytuł ten ukazał się oczywiście nakładem Wydawnictwa Fabryka Słów.


Nippon znalazł się na krawędzi upadku, gdy oto hordy dzikiej armii Manduków podbijają, palą, niszczą kolejne z osad i miast. Samotny wojownik - Inu, przemierza wyniszczony kraj, poszukując tyleż sensu do dalszego życia i walki, co i wieści o swoim Panu, którego za sprawą bitewnego chaosu musiał porzucić. Los sprawia, że dociera on wraz z kilkoma ocaleńcami do jednej z ostatnich, broniących się twierdz - zamku Ichozoku Sekai. To on stawia opór armii Chana, stając się ostatnią nadzieją na zwycięstwo, ale też i na to, by Nippon mógł przetrwać...


Arkady Saulski odsłania przed nami kolejne chwile życie Inu - wojownika, będącego tzw. Duchem, czyli doskonale walczącym człowiekiem wspomaganym magiczną mocą, którego celem jest służenie kolejnym ze swych Panów. I czyni on to w naprawdę ciekawy sposób, oferując nam tym razem opowieść o obleganiu wielkiej twierdzy przez tysięczną armię mongolskich najeźdźców, wokół to której i w której ma się rozegrać tyleż najważniejszy akt wojny, co i przeznaczenie Inu. I jest to koniec tego cyklu, który wydaje się musiał być dokładnie takim, jakim go tu poznajemy.

Fot: Arkady Saulski - Kolonia Literacka.

Główna oś wydarzeń koncentruje się wokół Inu, ukazując jego samotną podróż, następnie spotkanie z grupą ocalonych cywilów, jak i wreszcie dramatyczne okoliczności dotarcia do Ichozoku Sekai, gdzie rozegra się najważniejsza batalia o przyszłość tego zakątka świata. Jednocześnie autor oferuje nam spojrzenie na losy dwóch innych ważnych postaci z obozu Manduków - pewnej młodej kobiety i ambitnego dowódcy, którzy odegrają niezwykle ważną rolę na tej wojennej, fantastycznej, dramatycznej scenie. To bardzo ciekawa, emocjonująca i trzymająca w wielkim napięciu do samego końca, relacja.


Bardzo ważną kwestią w tej powieści jest to, że ukazuje ona kolejne lata życia i zarazem służby głównego bohatera - Inu. To o tyle istotne, iż jest to z pewnością już zupełnie ktoś inny, kto z jednej strony pozostał wielkim wojownikiem, człowiekiem honoru, maszyną do siania zniszczenia i śmierci..., ale z drugiej i jego dosięga już starość oraz ciężar poniesionych dramatów, z utratą kolejnych swoich Panów, ale też i niespełnioną nigdy miłością, na czele. I jest w tym coś niezwykle poruszającego i zarazem bardzo ludzkiego...


W opowieści tej mamy dwa ważne elementy, których jest tu naprawdę wiele, a być może nawet i najwięcej ze wszystkich dotychczasowych odsłon cyklu - walkę i magię. O ile pierwszy z nich nie może być zaskoczeniem, aczkolwiek barwne i realistyczne sceny oblegania zamku oraz jego obrony przez Inu i jego towarzyszy walki wywierają na nas naprawdę wielkie wrażenie..., o tyle mamy tu bardzo wiele miejsca poświęconego mrocznym czarom, nekromancji, budzeniu do życia najprawdziwszych potworów, co jest ciekawe, klimatyczne i tym samym czyniące tę książkę najbardziej fantastyczną w całościowym ujęciu tej wielotomowej opowieści.

 To bardzo dobra książka, która z pewnością zachwyci wszystkich dotychczasowych fanów tej serii i jej niniejszej odsłony w postaci cyklu „Droga samotnego psa”, ale jednocześnie stanowi ona niezwykle naturalną część tej jakże rozbudowanej całości, gdzie coś się kończy, by coś zacząć się mogło. To wartka akcja, barwna przygoda, wielkie emocje, szczypta mroku i garść rubasznego humoru, dopełniona klimatycznymi ilustracjami Pawła Zaręby. I oczywiście szkoda, że to już koniec..., ale gdzieś tam jawi się nadzieja, że być może Arkady Saulski jeszcze kiedyś powróci do literackiej rzeczywistości tego orientalnego Uniwersum fantasy.


Powieść pt. „Szczerbata śmierć” to znakomite fantasy z historią w tle, które zachwyca rozmachem, znajomością japońskiej kultury, niepowtarzalnym klimatem oraz rozrywkową ofertą, jaka pojawia się na 350 stronach tej książki. I w mej ocenie jest to dobre, inteligentne, bardzo poruszające zakończenie tej opowieści, której ciąg dalszy – w jakiejś mierze, możemy lub też zdążyliśmy już poznać, ale to jest już zupełnie inna rzecz… Polecam i gorąco zachęcam was do sięgnięcia po ten tytuł – naprawdę warto.

Moja ocena:

× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szczerbata śmierć
Szczerbata śmierć
Arkady Franciszek Saulski
7.7/10
Cykl: Droga Samotnego Psa, tom 3
Seria: Uniwersum Nipponu

(Wydanie I, Wydawnictwo Fabryka Słów, Lublin-Warszawa, 2024) "Szczerbata śmierć" - Najlepszym wojownikiem jest ten, kto potrafi ocenić, z którego starcia wyjdzie zwycięsko, a z którego nie. Pożoga o...

Komentarze
Szczerbata śmierć
Szczerbata śmierć
Arkady Franciszek Saulski
7.7/10
Cykl: Droga Samotnego Psa, tom 3
Seria: Uniwersum Nipponu
(Wydanie I, Wydawnictwo Fabryka Słów, Lublin-Warszawa, 2024) "Szczerbata śmierć" - Najlepszym wojownikiem jest ten, kto potrafi ocenić, z którego starcia wyjdzie zwycięsko, a z którego nie. Pożoga o...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Uleczka448

To lato będzie inne
Letnia, porywająca, mądra opowieść.

„Lato, lato, ejże Ty”! - chciałoby się zanucić względem wciąż trwającej pięknej, słonecznej, letniej pogody. Bo i też latem dzieje się wszystko to, co najlepsze - zakoc...

Recenzja książki To lato będzie inne
World of Warcraft: Smocza wojna
Porywająca opowieść o smokach i ich bratobójczej wojnie!

Wydawnictwo Insignis zaoferowało nam w ten wakacyjny czas możliwość uczestnictwa w niezwykłej, czytelniczy podróży... - podróży do fantastycznego Uniwersum World of Warc...

Recenzja książki World of Warcraft: Smocza wojna

Nowe recenzje

Noc Upadku
Ostatni smok o hipnotyzującym spojrzeniu
@kd.mybooknow:

Hejka, Książkowe Iskierki! 🔥 Uwielbiam pióro Magdaleny Szponar, która w tym gatunku literackim popełniła debiut 🙂 i ni...

Recenzja książki Noc Upadku
Tajemnicza wiadomość
Wojenna rzeczywistość Wenecji spisana na maszynie
@Moncia_Pocz...:

Książka Mandy Robotham "Tajemnicza wiadomość" to kolejna sfabularyzowana opowieść o II wojnie światowej, na którą natkn...

Recenzja książki Tajemnicza wiadomość
Hannibal
Może Hannibal jest wcieleniem zła, ale w każdym...
@jatymyoni:

Minęło siedem lat od brawurowej ucieczki Hannibala Lectera z więzienia. Lecter zmienił swój wygląd i teraz mieszka w sw...

Recenzja książki Hannibal
© 2007 - 2024 nakanapie.pl