Brudna gra recenzja

Brudna gra tom 1 - Alicja Skirgajłło

Kira Sadowska to młoda kobieta, która właśnie kończy studia. Będzie odbierać dyplom i wraz ze swoim chłopakiem Pawłem oraz przyjaciółką Ula planują wyjechać do Paryża i malować na ulicach stolicy Francji. Jednakże, nie wszystko jest takie kolorowe. W dniu odebrania dyplomu na Kire spada paskudna wiadomość. Nie spodziewała się, że najbliższe jej osoby mogą tak jej przyprawiać rogi. Paweł i Ula mają romans a Kira pakuje walizki i jedzie spać do hotelu. Żeby tego było mało, dziewczyna dowiaduje się od matki, że jej ojciec jest znany, a raczej był bo niedawno zmarł i przepisał na nią cały swój majątek. Tomasz Abramowicz zostawił córce kilka ascie nieruchomości oraz dobrze prosperującą firmę marketingową.

Dziewczyna jest zakłopotana. w ciągu jednej chwili tyle się wydarzyło. Ale na szczęście dziewczyna otrzymuje pomoc od Eryka, współwłaściciela firmy, która odziedziczyła.

Ale ze spadkiem, wiążą się duże kłopoty o których dziewczyna nie ma zielonego pojęcia. A to dopiero początek.... Czy miłość do Eryka nie zaslepi problemów, które stoją na drodze Kiry? Czy ludzie którzy ją otaczają są szczerzy wobec niej ? Jak dziewczyna poradzi sobie z propozycją nie do odrzucenia ? I jaki w tym wszystkim jest cel przedstawienia nam Wiktora, byłego policjanta a aktualnie ochroniarza w klubie?

Książki Pani Alicji biorę w ciemno. Bardzo cenię sobie jej styl pisania i sposób prowadzenia fabuły oraz to, że element zaskoczenia jest za każdym razem. Tu z początku mamy akcje stonowaną ale do tego mamy raczej romans biurowy, lecz czym dalej tym jest bardziej zawiła akcja, tajemnice i zupełnie inny świat. Bardzo ciekawe wprowadzenie do pozostałej części historii. Aż szkoda, że już się skończyło, skoro dopiero się zaczęło. Zdecydowanie czekam na kontynuację i nie napiszę nic więcej, bo musicie koniecznie przeczytać. Jest to obowiązkowa pozycja dla fanów romansów ! I jestem ciekawa o co chodzi z facetem z klubu i jak dziewczyna sobie poradzi z tym co wydarzyło się na końcu, bo przyznam szczerze, zbierałam szczękę z podłogi, bo tego się nie spodziewałam.

Zachęcam i polecam !

Współpraca Wydawnictwo Editio

#zaczytanablondynka