Ostatni list do Łucji recenzja

Wspaniała i wzruszająca historia.

Autor: @Izzi.79 ·2 minuty
2022-03-11
Skomentuj
5 Polubień
Zainteresowała mnie książka, która nie grzeszy grubością, gdyż zawiera jedynie 92 strony, jednak podczas lektury przekonałam się, iż nie potrzeba opasłego tomiska by zawrzeć całą esencję wartości i głębi temu dziełu. Już od początkowych kart wciągnięci zostajemy w bolesną historię kobiety, której los nie oszczędzał i okrutnie ją doświadczał. Autorka przepięknie pisze swym lekkim i iście plastycznym piórem, a jej styl zachwyca i wdziera się głęboko w zakamarki duszy.

Inga to dwudziestodziewięcioletnia nauczycielka, która nagle straciła ojca. Następnie jej narzeczony oznajmia jej, że odchodzi bo niebawem zostanie ojcem. Dodatkowo wyczyszcza z mebli i sprzętów ich wspólnie wynajmowane mieszkanie.

Załamana, wyjeżdża nad mazurskie jezioro Ułówki do swej przyjaciółki, która wynajmuje gościom Dwór Leśmiady. Tam w ciszy wypoczywa i próbuje dojść do równowagi psychicznej.

Czy urok Mazur uleczy złamane serce kobiety? Czy będzie mogła wrócić do rodzinnego miasta, pracy i matki? Czy jeszcze zaufa mężczyźnie i otworzy przed nim swe serce?

Ta historia była tak porywająca i tak cudowna, że nawet nie wiem kiedy ją skończyłam. Poznana treść była niezwykle ciekawa, bardzo realistyczna, wstrząsająca, a zakończenie mnie załamało i długo nie mogłam pozbierać się, zalewając łzami i bijąc z myślami. Ciągle zadawałam sobie pytanie: dlaczego!!!

Nie wiem czy pani Przybysz lubi dręczyć takie wrażliwe dusze jak ja czy po prostu chciała ostrzec nas przed prawdziwymi kolejami losu, który potrafi brutalnie odebrać człowiekowi praktycznie wszystko, nie zważając nawet na to, iż wcześniejsze rany jeszcze nie zdążyły się zabliźnić. Wiem, życie potrafi dosadnie nam przywalić, jednak z niektórymi rzeczami ciężko jest się mi pogodzić.

Fabuła jest nie dość, że wspaniale napisana, pełna pobudzających zmysły opisów, to zawiera kilka zaskakujących zwrotów akcji, przez co czytelnik jak w transie przewraca kolejne stronice, by poznać zakończenie. Nie można się tu nudzić nawet przez chwilę. Wszystko tu ze sobą współgra i idealnie dopełnia, a pisarka włożyła w swoje dzieło całe serducho. Umiejętnie wywiera na odbiorcy wrażenie oraz wzbudza wiele emocji.

Ja już dobę biję się z moimi myślami i jestem pewna, że szybko nie zapomnę książki. Podobały mi się listy pisane przez Ingę do przyjaciółki. Dzięki nim mogłam wejrzeć w głąb bohaterki i zobaczyć jak jest jej ciężko oraz ile kosztowało ją wysiłku, by otworzyć się na nowo do ludzi. Czy dobrze zrobiła, musicie przekonać się sami sięgając po "Ostatni list do Łucji".

Moim zdaniem to niezwykle wartościowa, lektura, która was oczaruje i wyryje się w pamięci. Ze swej strony zachęcam i gorąco polecam!!!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-03-10
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ostatni list do Łucji
Ostatni list do Łucji
Katarzyna Przybysz
7.8/10

Co należy zrobić w sytuacji gdy to co kochasz zaczyna się walić? Pełna optymizmu, pogodna i niezwykle wrażliwa kobieta niedługo po śmierci ukochanego ojca zostaje porzucona przez narzeczonego. Niczeg...

Komentarze
Ostatni list do Łucji
Ostatni list do Łucji
Katarzyna Przybysz
7.8/10
Co należy zrobić w sytuacji gdy to co kochasz zaczyna się walić? Pełna optymizmu, pogodna i niezwykle wrażliwa kobieta niedługo po śmierci ukochanego ojca zostaje porzucona przez narzeczonego. Niczeg...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Osoba zdradzona przez kogoś najbliższego może się już nigdy nie podnieść po takim przeżyciu. Wiele ludzi cierpi latami i nie zawsze wracają do tego, co było kiedyś. Często też jest potrzebna pomoc te...

@Grzechuczyta @Grzechuczyta

Pozostałe recenzje @Izzi.79

Taksówkarz
Warto czytać.

Miałam styczność z piórem pisarki, więc chętnie przeczytałam kolejne jej dzieło. Byłam zaintrygowana opisem i nie zawiodłam się, bo lektura okazała się bardzo ciekawa, d...

Recenzja książki Taksówkarz
Krew skrytobójców
Krew skrytobójców

Ta książka jest drugą częścią serii Okaleczone królestwo i przypadła mi do gustu tak samo jak tom pierwszy. Przeczytałam ją w krótkim czasie, mimo że nie jest ona cieniu...

Recenzja książki Krew skrytobójców

Nowe recenzje

Majster bieda czyli zakapiorskie Bieszczady
Kim jest bieszczadzki zakapior?
@anna117:

Andrzej Potocki w swojej książce, która była wielokrotnie wydawana i uzupełniana, mówi, że na miano bieszczadzkiego zak...

Recenzja książki Majster bieda czyli zakapiorskie Bieszczady
Zapach pustyni
Recenzja
@bookiecikowa:

Chcę zacząć od tego, że rozdziały są bardzo krótkie, ale równie ciekawe. Nie czułam się, jakbym czytała wypełniacze tek...

Recenzja książki Zapach pustyni
Sekrety domu. Bille. Tom 1
Sekrety domu Bille Tom 1
@lubie.to.cz...:

Mówi się, że z rodziną najlepiej wychodzi się tylko na zdjęciach. Patrząc na rodzinę Bille, chyba coś w tym jest. Doros...

Recenzja książki Sekrety domu. Bille. Tom 1
© 2007 - 2024 nakanapie.pl