Sanatorium Zagłada recenzja

Są takie pozycje, które wywołują w czytelniku niepojęty wachlarz skrajnych, obezwładniających emocji i pozostawiają po sobie ślad w sercu już na zawsze. "Sanatorium Zagłada" zdecydowanie do nich należy, to historia, jaką czytelnik przesiąka do szpiku, angażuje na tyle silnie, że nie sposób po niej powrócić do normalnego funkcjonowania, gdyż oderwanie od rzeczywistości jest zbyt głębokie i przeszywające. Max Czornyj zafundował czytającemu niebywałą opowieść, przybierającą formę odurzającego transu, w czasie którego zanikają wszelkie granice, a umysł oddaje wrażliwemu sercu całkowitą kontrolę i zdolność oceny. To nieprawdopodobne i zarazem fascynujące, że pozornie zwykła opowieść może stać się tak przenikliwym i rozbrajającym doświadczeniem.

Bezspornie, ostoją tej przejmującej historii jest mistrzowsko nakreślony portret psychologiczny głównego bohatera. To człowiek nietuzinkowy, wyjątkowy na każdy możliwy sposób, ośmielę się napisać, że wręcz niemożliwy do zapomnienia. Lew Wilcek to książę, wychowywany w całkowitym odosobnieniu, czerpiący wiedzę jedynie z pięknych dzieł literackich, nagle rzucony w brutalną wojenną rzeczywistość, w której dotychczasowe ideały i wyobrażenia zdają się być zwykłą kpiną. Czy spokojny, wyjątkowo wrażliwy, przesiąknięty dobrem mężczyzna poradzi sobie w świecie pełnym okrucieństwa, niesprawiedliwości, kłamstw i intryg? Jak wysoką cenę przyjdzie mu zapłacić za swą bezinteresowną dobroć i dziecięcą niewiedzę oraz naiwność?

Klimat, w jakim utrzymana jest ta nietuzinkowa historia, jest niewiarygodnie odurzający, zarazem fascynuje, jak i przeraża zamroczonego czytelnika, połykającego kolejne słowa z niedowierzaniem, ale i z wypiekami na twarzy. Brutalna, bezwzględna wojenna rzeczywistość jest mu doskonale znana, a jednak, widziana z perspektywy człowieka, żyjącego wyłącznie romantycznymi ideałami z poprzedniej epoki, dosłownie przyprawia o zawrót głowy i załamanie. Ta mistrzowska kreacja to fascynujący i jakże przejmujący wynik rozważań na temat dobra, zła, a także samej wiary.

"Sanatorium Zagłada" jest piękną, niesłychanie wartościową, nadzwyczaj refleksyjną, przeszywającą duszę pozycją, która skruszy wiele czytelniczych serc. Max Czornyj funduje swoim czytelnikom pasjonującą, liryczną, wyjątkowo absorbującą podróż, z jakiej wrócą odmienieni, dogłębnie poruszeni i bardziej świadomi. Mistrzowskie kreacje bohaterów, dopracowane tło historyczne, nadzwyczaj plastyczne pióro autora, a wszystko to zainspirowane prawdziwymi wydarzeniami. Jeśli kochacie hipnotyzujące, dotykające samego dna duszy opowieści o niepojętych ludzkich dramatach i wielkich ideałach, motywujących do godnych pochwał, lecz odgórnie skazanych na niepowodzenie, prób zmian świata, ta pozycja skradnie wasze serce!