Czas tajemnic recenzja

Wspomnień czar – recenzja książki „Czas tajemnic” Marcela Pagnola

Autor: @zuzankawes ·3 minuty
2012-03-14
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Kolejne spotkanie z młodym Marcelem Pagnolem i jego wspomnieniami. Kolejne wakacje spędzone na wsi, tym razem jednak, są one inne niż zwykle. Marcel wraz ze swoim przyjacielem Lilim, po raz pierwszy spędzić ma wakacje nie na zabawie, a na ciężkiej pracy w polu. I choć chęci Marcela szczere, w realizacji planu pomocy przyjacielowi, przeszkadzać mu będzie olbrzymia przeszkoda. Na imię jej Izabella.
„Czas tajemnic” to niezaprzeczalnie najdowcipniejsza część wspomnień z dzieciństwa Pagnola. Choć „Chwała mojego ojca i Zamek mojej matki” bawią do łez, to „Czas tajemnic” rozkłada zupełnie na łopatki. Być może dlatego, że okres opisywany w tej części, to lata szczenięcych miłości
i wchodzenia w dorosłość, kiedy człowiek zaczyna zupełnie nowy etap życia, żegnając dziecięce zabawy i fantazje, popełniając przy tym szereg głupstw większych i mniejszych, w przeświadczeniu osiągnięcia dojrzałości. Super sprawa dla czytelników, którzy jakiś czas temu wyrośli z krótkich spodenek i zapomnieli (lub wyparli), jak to było mieć naście lat. Ale i ci, którzy o tym szalonym okresie burzy hormonów pamiętają i pamiętać pragną, odnajdą tu cząstkę siebie i swojej młodości.
Pagnol poza swoimi perypetiami wspomina również i o historiach dotyczących innych członków rodziny. Z nieskrywanym i niekłamanym uśmiechem czytałam np. o przejściach jego dziadka z żoną, która podejrzewała go o zdradę, a karę niewiernemu małżonkowi wymierzyła
w wieku już bardzo sędziwym. Jakiego fortelu musiała użyć kobieta, by delikwent przyznał się do popełnienia niecnego czynu? I jak został ukarany? Dzięki sprytowi kobiecemu. Szczegóły w książce.
Wspomnienia Pagnola to przestroga! Podobnie, jak nasza rodzima Budka Suflera, Pagnol poprzez swoją opowieść ostrzega: „Nie wierz nigdy kobiecie!” Oczywiście jest to przestroga
z przymrużeniem oka, wypowiedziana nie wprost i nie przez samego Marcela, a przez jego wzburzonych rodziców i wuja, świadków pierwszej miłości dorastającego chłopaka.
Bo w „Czasie tajemnic” Marcel odkrywa jedną z największych tajemnic ludzkości, jaką jest miłość. Na własnej skórze przekonuje się jak wielkie to uczucie i do jakich szaleństw pociąga swoich niewolników. Od udawania psa, po staranne szorowanie rąk i zakładanie porządnego przyodziewku dla kapryśnej ukochanej. W tej książce, jak i w życiu, popłyną łzy szczęścia i łzy bólu.
A oprócz tej wiedzy, przed Marcelem i czytelnikami, ukaże się cały wachlarz ludzkich uczuć: od zazdrości o przyjaźń i przyjaciela (Lili zazdrosny o zainteresowanie Marcela kierowane w stronę Izabelli), po okrucieństwo i dobro, szczęście i euforię, kontra nieszczęście urastające do rangi katastrofy globalnej. To także doskonała lekcja lojalności i przyjaźni, która nie opiera się na przytakiwaniu, ale na mówieniu prawdy, choćby najbardziej bolesnej. I trwaniu przy przyjacielu na dobre i złe.
Poza odkryciem przez Marcela sfery uczuciowej, jest to dla niego rok ważny także i z innego powodu. Chłopak dziarsko, z entuzjazmem wkracza w świat dorosłych, którego wyznacznikiem jest pójście do liceum. Szybko odnajduje się w zupełnie nowym świecie, zdobywając kolegów i przyjaciół, nie do końca podporządkowanych dyscyplinie. Jakie przygody spotkają w szkole dorastającego młodzieńca i jego nowych towarzyszy doli i niedoli? Pozostawiam odgadywanie wyobraźni czytelnika. Mogę zdradzić, że będzie się działo dużo. Oj, będzie wesoło!
Kiedy czyta się wspomnienia Pagnola, nie sposób nie wrócić pamięcią do swoich pierwszych miłości i do okresu, kiedy było się śmiertelnie zakochanym, ten pierwszy raz, kiedy wydawało się, że znalazło się tę jedną jedyną miłość, na wieki wieków. Amen. Wracają też wspomnienia szkolne i wakacyjne przygody. To podróż w czasy młodości nie tylko autora książki, ale i własne. Książka wyzwala masę sympatycznych wspomnień, które przywołują na twarz uśmiech, na wspomnienie własnego, beztroskiego dzieciństwa. I dla tych wspomnień właśnie (swoich i Pagnola) naprawdę warto sięgnąć po tę pozycję.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-03-14
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czas tajemnic
Czas tajemnic
Marcel Pagnol
9.2/10

Beztroskie lato, niezapomniany zapach tymianku i lawendy, majestatyczny cień Taoumé: pozornie w życiu dorastającego Marcela niewiele się zmieniło, a jednak... Jego ukochany przyjaciel Lili nie może ju...

Komentarze
Czas tajemnic
Czas tajemnic
Marcel Pagnol
9.2/10
Beztroskie lato, niezapomniany zapach tymianku i lawendy, majestatyczny cień Taoumé: pozornie w życiu dorastającego Marcela niewiele się zmieniło, a jednak... Jego ukochany przyjaciel Lili nie może ju...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Moją drugą – zaraz po literaturze – wielką miłością jest Francja, język francuski i wszystko, co z nimi związane. Marcel Pagnol, którego książkę chcę Wam przedstawić, to nieżyjący już francuski pisar...

@nataliarecenzuje @nataliarecenzuje

Kiedy zaczynałam czytać tę książkę, od razu przypomniało mi się moje dzieciństwo u babci, na wsi. Beztroskie, ciepłe, wesołe dni, gdy nie można się było nudzić, a czas pędził jak szalony, człowiek by...

@asymaka @asymaka

Pozostałe recenzje @zuzankawes

Wiersze pod psem
Wanda Chotomska „Wiersze pod psem”

Wiersze pod psem Wandy Chotomskiej, to zbiór wierszy i wierszyków dla dzieci małych i dużych, od krótkich kilku- zaledwie wersowych rymowanek, aż po dłuższe formy. Wszyst...

Recenzja książki Wiersze pod psem
Laura
J.K. Johansson „Laura”

Powrót po latach do dawnego liceum w charakterze szkolnego pedagoga okazuje się dla Mii Pohjavirty wyzwaniem. Nowa praca, która miała być odprężeniem i dawać satysfakcję,...

Recenzja książki Laura

Nowe recenzje

Róże i fiołki
Intrygująca i niezwykle klimatyczna!
@maitiri_boo...:

„Róże i fiołki” Gry Kappel Jensen to tom otwierający młodzieżową trylogię fantasy, który przenosi nas do tajemniczego, ...

Recenzja książki Róże i fiołki
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon