Bestiariusz słowiański. Część pierwsza i druga recenzja

Wśród wierzeń naszych przodków

Autor: @Aga_M_B ·1 minuta
2021-08-18
Skomentuj
1 Polubienie
"Bestiariusz słowiański. Część pierwsza i druga" to swego rodzaju leksykon. Książka nie opisuje zasad, którymi kierowali się nasi przodkowie w swoich wierzeniach. Autorzy założyli (tak myślę), że przedstawią w kolejności alfabetycznej stworzenia, duchy oraz demony, jakie występowały w słowiańskich wierzeniach.
W tej książce chyba wszystkie magiczne stworzenia obecne w polskiej świadomości od zarania dziejów zostały zebrane w jednym miejscu. Ich pochodzenie sięga często czasów prasłowiańskich. Skąd je znamy? Z legend, z przysłów i porzekadeł, które przecież nie wzięły się znikąd i musiały mieć swoją genezę. Paweł Zych i Witold Vargas w przystępny i ciekawy sposób opisali całą tę galerię niesamowitych stworzeń od setek lat obecnych w naszej kulturze, wykazując się niezwykłą dociekliwością i humorem.
Ależ wyobraźnię mieli nasi przodkowie! A ile powodów potrafili wymyślić, by nie pracować, nie kąpać się, a winę za różne życiowe niepowodzenia zwalać na wszelkie duszki i demony. Niektóre stworki, jak się wydaje, zostały powołane "do życia" tylko po to, by sąsiad miał gorzej. Wiele demonów się powtarzało, czasami miałam wrażenie, że o tym demonie, bądź o funkcji, jaką posiada, już czytałam, ale raczej wynika to z tego, że było wiele potworów na tę samą czynność, a na różnych terenach ludzie modyfikowali danego demona i jego zdolności do własnych potrzeb.
Niektórych może rozczarować brak rozbudowanych wywodów poświęcanych niesamowitym istotom słowiańszczyzny. Jednakże należy pamiętać, iż materiał źródłowy jest bardzo biedniutki, a wiele opowieści zwyczajnie nie przetrwało do naszych czasów, więc obrana przez autorów forma jest jak najbardziej zasadna. Poza tym autorzy zaopatrzyli czytelnika w obszerną bibliografię. To taki bonus dla tych, co potrzebują więcej informacji. Ilustracje cieszą oko, są przekonujące choć nie zawsze odpowiadające opisowi czy przyjętemu w powszechnej świadomości wyglądowi danej poczwary. To jednak kwestia interpretacji i wyobraźni artysty rysownika. Mnie się bardzo podobają.

Podsumowując, jest to barwna, pełna pięknych ilustracji i ciekawie zredagowanych tekstów lektura. Autorzy przywołują też wiele legend - można je sobie odświeżyć, bądź dopiero poznać.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-05-04
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bestiariusz słowiański. Część pierwsza i druga
5 wydań
Bestiariusz słowiański. Część pierwsza i druga
Paweł Zych, Witold Vargas
8.9/10
Seria: Legendarz

„Bestiariusz słowiański. Część pierwsza i druga” to wyjątkowe wydanie popularnych „Bestiariuszy”, w którym zebrane zostały dwie dotychczas osobne części tego tytułu, czyli „Rzecz o skrzatach, wodni...

Komentarze
Bestiariusz słowiański. Część pierwsza i druga
5 wydań
Bestiariusz słowiański. Część pierwsza i druga
Paweł Zych, Witold Vargas
8.9/10
Seria: Legendarz
„Bestiariusz słowiański. Część pierwsza i druga” to wyjątkowe wydanie popularnych „Bestiariuszy”, w którym zebrane zostały dwie dotychczas osobne części tego tytułu, czyli „Rzecz o skrzatach, wodni...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Aga_M_B

Hołd ruski
Maryna. Hołd ruski

„Jeżeli o Francji mówi się jako o ojczyźnie serów, o Włoszech – wina, a Polsce – bigosu, tak Rosję początku XVII stulecia śmiało nazwać by można krainą samozwańców.” W ...

Recenzja książki Hołd ruski
Klubowe dziewczyny
Trzy kobiety. Trzy życia. Trzy historie. Jeden klub.

Z twórczością Ewy Hansen po raz pierwszy zetknęłam się, czytając „Olgę”. Zachwycił mnie sposób ukazania problemów, uczuć i swoboda kształtowania naturalnie brzmiącej lit...

Recenzja książki Klubowe dziewczyny

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka