Żniwiarz u bram recenzja

Wszyscy jesteśmy tylko gośćmi w czyimś życiu

Autor: @Zaneta ·1 minuta
2020-05-07
Skomentuj
4 Polubienia
Zwłaszcza w przededniu wojny. Koniec zbliża się nieubłaganie.

„Żniwiarz u bram” to trzecia część sagi, która zyskała sporą popularność na całym świecie. Opowiada o terrorze, strachu i dyskryminacji. Książka Sabaa Tahir od wydawnictwa MUZA, to rasowa fantastyka, w której znajdziemy magię, przygodę i… miłość oczywiście.

Helena Aquilla, czyli Kruk Krwi ma niezwykłą misję do wykonania. Pragnie uchronić swoją siostrę, Liwię, od śmierci. Sytuacja jest bardzo skomplikowana, gdyż jej siostra spodziewa się dziecka – dziedzica tronu w Imperium, które stoi w przededniu wojny. Marcus – mąż Liwii, imperator, słucha podszeptów duchów, krzywdzi Liwię – i czeka na narodziny potomka z wielką niecierpliwością. W tle swoje niecne plany snuje Keris Veturia – jej apetyt na władzę nieustannie rośnie. Kto wygra tę batalię, a kto musi zginąć? Wydaje się, że jeszcze nie wszystko jest przesądzone.

Na drugim krańcu rozgrywa się też inna bitwa – Laia z Serry prowadzi walkę ze Zwiastunem Nocy. Zakochana w Eliasie – dżinnie, liczy na jego wsparcie i pomoc, ale czy rzeczywiście może na nim polegać? Wkrótce na jej drodze pojawia się też tajemnicza postać Kucharki. Czy Laia odkryje jej prawdziwą tożsamość? Wreszcie spotyka Kruka Krwi, jest przy porodzie Liwii, ale w ostatecznym momencie doskonale wie, że może liczyć wyłącznie na siebie. Czy przepowiednia rzeczywiście się spełni i Laia umrze? Tego oczywiście nie zdradzę, ale powiem, że na czytelnika czeka sporo zakrętów, rozczarowań przeżywanych wraz z bohaterami i mnóstwo brutalności – przez kartki niemalże czuć metaliczny posmak krwi.

Rzadko sięgam po książki z tego gatunku, ale coś mnie podkusiło, by zdecydować się na „Żniwiarza u bram”. Nie czytałam poprzednich tomów, ale to nie miało większego znaczenia, gdyż do tego świata czytelnik wprowadzany jest dość gładko. Rzeczywistość poznajemy z perspektywy poszczególnych bohaterów, obserwujemy ich przemiany, śledzimy myśli i odczuwamy napięcie związane z realizowanymi misjami. Jedyne, czego mi zabrakło, to większego zróżnicowania języka bohaterów – miałam wrażenie, że mówią jednym głosem. Poza tym, była to lektura lekka i przyjemna – dobra ucieczka od szarej rzeczywistości, która spadła na nas niczym nieoczekiwana burza, która nie chce się skończyć.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-05-03
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Żniwiarz u bram
2 wydania
Żniwiarz u bram
Sabaa Tahir
7.4/10
Cykl: An Ember in the Ashes, tom 3

Helena Aquilla, Kruk Krwi, za wszelką cenę stara się ocalić życie nie tylko swojej siostry, lecz także wszystkich mieszkańców Imperium. Wyrusza na śmiertelnie niebezpieczną misję, podczas której zag...

Komentarze
Żniwiarz u bram
2 wydania
Żniwiarz u bram
Sabaa Tahir
7.4/10
Cykl: An Ember in the Ashes, tom 3
Helena Aquilla, Kruk Krwi, za wszelką cenę stara się ocalić życie nie tylko swojej siostry, lecz także wszystkich mieszkańców Imperium. Wyrusza na śmiertelnie niebezpieczną misję, podczas której zag...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Zaneta

Przyciągnij miłość, na jaką zasługujesz
Miłosne przyciąganie

PRZYCIĄGANIE MIŁOŚCI Obchodź się z tym ostrożnie. Wielu z nas lubi sobie poczytać czasami horoskopy. Ja je uwielbiam. Moje życie w horoskopach często bywa znacznie b...

Recenzja książki Przyciągnij miłość, na jaką zasługujesz
Kucharka Fridy
Miłość i porażka idą w parze

MIŁOŚĆ I PORAŻKA IDĄ W PARZE Historia Fridy, ale Nayeli trochę bardziej. Sięgnęłam po tę książkę oczywiście z wielkiej miłości do Fridy. Ale bardzo szybko zaintereso...

Recenzja książki Kucharka Fridy

Nowe recenzje

Co wyszeptał nam deszcz
czego nie wyszeptał nam deszcz
@aga.misiak3:

Naprawdę lubię Asię Balicką, liczyłam więc na dobrą aczkolwiek łapiącą za serce książkę, jednak niestety się zawiodłam ...

Recenzja książki Co wyszeptał nam deszcz
Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl