Wybór M. recenzja

Wybór M

Autor: @nataliaxs23 ·1 minuta
2020-08-11
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Natalia Nowak-Lewandowska nie boi się poruszać trudnych tematów (przemoc domowa, osobowość typu borderline, trauma, jaką przeżywa ofiara gwałtu), co więcej, umie je “ugryźć”, zarówno od strony psychologicznej jak i literackiej. Nie epatuje złem i brutalnością, nie szuka tanich efektów. Skupia się na przeżyciach, postawach, zachowaniach bohaterów, pokazując czytelnikom rozmaite mechanizmy, stereotypy, przyczyny i konsekwencje.

Wybór M. okazał się najmocniejszą z dotychczas wydanych powieści obyczajowych pióra Natalii Nowak-Lewandowskiej, długo po lekturze trudno się otrząsnąć, niełatwo także ubrać w słowa skłębione i wzburzone myśli. Nawet sny okazały się niepokojące – zarwany balkon nie należy do najprzyjemniejszych wizji. Dlaczego o tym piszę? Bo streszczenie fabuły to za mało, by kogokolwiek do danej książki przekonać; ważniejsze są emocje i to wszystko, co powieść nam “robi”.

Niemniej zarys fabuły jest istotny. Michalina wiedzie spokojne, niemal pozbawione trosk życie szczęśliwej mężatki w pełnym dobrych wspomnień mieszkaniu po dziadkach, w starej łódzkiej kamienicy nieopodal wilii Kindermanna. Jej małą stabilizację burzą czasem niedzielny obiad z toksyczną rodziną – (apodyktyczną matką, butnym szwagrem, zastraszoną siostrą) widmo przeprowadzki z zagrożonego zawaleniem lokum, nawał pracy w firmie. To wszystko jednak wydaje się “rajem” w obliczu zdarzenia, po którym życie Miszki zawaliło się niczym domek z kart. Kobieta stała się ofiarą brutalnego napadu i gwałtu. Cudem i dzięki szybkiej interwencji medycznej przeżyła. Doświadczyła dramatu, który “naznaczył ją na zawsze, zamykając w ułamku chwili w swoich szponach dobrze znaną przeszłość, a otwierając coś, co będzie tylko namiastką życia, wegetacją bez przyszłości “ ( s. 162)

Autorka sugestywnie oddała cierpienie fizyczne i psychiczne bohaterki, jak też przedstawiła reakcje i emocje osób z jej najbliższego otoczenia. Tak naprawdę to postaci drugoplanowe wychodzą tu na plan pierwszy, ich portrety są nakreślone krótką, wyrazistą kreską, ich postawy i oceny mają także istotny wpływ na to, co dzieje się z główną postacią. Zaistniała sytuacja mocno odbiła się także na nich.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-08-02
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wybór M.
Wybór M.
Natalia Nowak-Lewandowska
8.6/10

Pozostała tylko jedna myśl, męcząca i drażniąca coraz mocniej i mocniej. Czuła nienaturalny spokój, w którym rozmyły się wcześniejsze przerażenie, wściekłość i ból. Wiedziała, że to jedyne wyjście, ab...

Komentarze
Wybór M.
Wybór M.
Natalia Nowak-Lewandowska
8.6/10
Pozostała tylko jedna myśl, męcząca i drażniąca coraz mocniej i mocniej. Czuła nienaturalny spokój, w którym rozmyły się wcześniejsze przerażenie, wściekłość i ból. Wiedziała, że to jedyne wyjście, ab...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Wybor M." - czyli wybór życiowy trzech kobiet. Maria, matka Michaliny i Małgosi to zagorzała katoliczka. Ciąży nie można usunąć, nawet jeśli jest ona wynikiem gwałtu, żona ma być posłuszna mężowi. M...

@teskonieczna @teskonieczna

Co musi się wydarzyć w naszym życiu, żeby nazwać to tragedią? Dla jednych jest to ciężka choroba, śmierć bliskiej osoby, czy utrata pracy. Dla innych złamany paznokieć jest czymś z czym ciężko sobie ...

@magdag1008 @magdag1008

Pozostałe recenzje @nataliaxs23

Ulubienica
Zgromadzenie

W ostatniej części trylogii dochodzi do ostatecznego starcia pomiędzy Łowcami a Stróżami. Anielscy wojownicy są niestety na przegranej pozycji a jedyną szansą na ich zwy...

Recenzja książki Ulubienica
Liliowe opium
Liliowe opium

Lilia von Schiller ukończyła studia i rozpoczyna pracę jako lekarz. W tym męskim świecie jej umiejętności są podważane na każdym kroku, a podjęte decyzje traktowane z ...

Recenzja książki Liliowe opium

Nowe recenzje

Czuwając nad nią
Skala Mercallego
@Chassefierre:

Na początek chciałam przeprosić za tygodniowe opóźnienie w wystawieniu recenzji – życie pozainternetowe i pozaksiążkowe...

Recenzja książki Czuwając nad nią
Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Historia zamknięta w czterech ścianach.
@Anna_Szymczak:

„Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca” to książka, która budzi nie tylko ogromne emocje, ale i pytania dotyczące gr...

Recenzja książki Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Zadzwoń, jak dojedziesz
O tym, jak silna bywa tęsknota
@z_kultury_:

Przychodzi do Nas niezapowiedziana. Często pojawia się po stracie bliskiej Nam osoby. Sprawia, że Nasze życie powoli tr...

Recenzja książki Zadzwoń, jak dojedziesz