Panny roztropne recenzja

Wywiad z Magdaleną Witkiewicz

Autor: @agacia ·3 minuty
2010-07-13
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Wiśniewska Agata: " Milaczek " jest Twoja pierwsza pozycja książkową jaką udało Ci się wydać. Skąd pomysł na nią oraz bohaterów ?
Magdalena Witkiewicz: Zaczynając pisać książkę wiedziałam, że będzie o kobiecie, którą rzuca narzeczony. Wiedziałam, że narzeczony będzie mieć siostrę, wredną babę, która bruździ. Więcej nic nie wiedziałam. Wokół tego szkieletu rodziły się inne postacie. Zupełnie nie wiem, skąd pomysły na nie.

AW: Z wykształcenia jesteś marketerem i masz własną firmę marketingową. Skąd zatem pomysł, aby napisać i wydać książkę?
MW: Jak zaczęłam pisać książkę nie miałam własnej firmy. Byłam na urlopie wychowawczym, moja córka wcześnie chodziła spać, a ja musiałam zrobić coś jeszcze oprócz bycia mamą i żoną. Siadałam w fotelu z laptopem na kolanach i pisałam. Pisać lubiłam od zawsze i jakoś samo tak wyszło. Ale na początku nawet nie sądziłam, że tę książkę wydam. Nie znałam w ogóle tego świata, pisarzy, wydawców.

AW: Kto najczęściej wspiera Cię podczas pisania, doradza i jako pierwszy może przeczytać Twoją książkę?
MW: Moja mama. Mama pierwsza czyta, komentuje, doradza i krytykuje. I jeszcze moja przyjaciółka internetowa, która w przyszłym roku wydaje swoje 3 książki. Warto zapamiętać nazwisko - Maria Ulatowska - mam nadzieję, że w przyszłym roku, jak już wydadzą jej książki, będzie o niej głośno!

AW: Czy prawdą jest, że pisanie wciąga i zaraz po pierwszej wydanej książce chce się wydać następną i tak bez końca?
MW: Na pewno wciąga. Ja oprócz tego cały czas się boję, że nie umiem już pisać. I jakby muszę sobie udowadniać coś cały czas, że jednak chyba potrafię.

AW: Co przedpremierowo o swojej nowej książce " Cofnąć czas " możesz nam zdradzić?
MW: Cofnąć czas jest zupełnie inną książką niż " Milaczek" i " Panny Roztropne ". Jest bardziej obyczajowa, niektórzy nawet nazwali ją powieścią psychologiczną. Ja uważam, że to romans, oczywiście z happy endem. Jest smutna nawet trochę, ale się dobrze kończy - to najważniejsze.

AW: Jaki sposób na chandrę ma Magdalena Witkiewicz ?
MW: Prawdę mówiąc chyba sen. Jak mam problem, chcę go przespać. Jak mnie smuci coś, bez powodu, albo coś na co nie mogę poradzić, od razu chce mi się spać. I myślę, że jak się obudzę następnego dnia - będzie lepiej. No i kąpiel w pianie też..

AW: Czy uważasz, że w życiu starasz się być " Panną Roztropną " jak jedna z Twoich bohaterek książkowych ?
MW: Te Panny są nieco przekornie roztropne. Ale staram się. Z jednej strony bardzo chaotyczna, a z drugiej mam wiele rzeczy zaplanowanych, w szczególności gdy chodzi o moje dzieci.

AW: Na ile prawdziwe są postacie występujące w Twoich książkach oraz wydarzenia tam przedstawiane, a na ile to fikcja literacka.
MW: Wszystkie miejsca są prawdziwe, ale w większości postacie są wymyślone przeze mnie. Czasem ktoś znajomy występuje z imienia i nazwiska. Ale generalnie wymyślam. Nie ma prawdziwego Bachora, czy Zofii Kruk, ale na pewno niektóre cechy charakteru zbieram po rodzinie i znajomych.

AW: Na jakie małe przyjemności w czasie wolnym, którego masz pewnie niewiele możesz sobie pozwolić?
MW: Na czytanie książek, czasem robię na drutach, czy szydełku. To tak, dla siebie zupełnie. A inne przyjemności wiążą się z dziećmi. Lato sprzyja temu: Spacery, zabawa. Ale czasu brakuje. Zdecydowanie!

AW: Jakie były reakcje Twoich bliskich na wydanie Twojej pierwszej książki ?
MW: Pierwsze pytanie: Ile mnie to kosztowało i czy miałam jakieś znajomości. To niektórzy. Jedni wiedzieli, że coś wymyślę w życiu, a inni byli zaskoczeni. Jak w życiu.

AW: Co najbardziej lubisz w spotkaniach autorskich z fanami?
MW: To, że widzę, że są ludzie którzy mnie czytają. Ja w ogóle lubię ludzi i rozmowy z nimi.

AW: Najpierw urodziłaś śliczną córeczkę Liliankę, potem powstała Twoja pierwsza książka, następnie urodziłaś przystojnego synka Mateuszka i zaraz potem powstała kolejna książka " Panny roztropne" - To chyba dość ciekawe podejście do tworzenia książek?
MW: No właśnie. Teraz 3 książki i 2 dzieci. Mam nadzieje, że teraz już tylko książki będą.




Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Panny roztropne
3 wydania
Panny roztropne
Magdalena Witkiewicz
7.4/10
Cykl: Dobre myśli, tom 2

Milaczek nadal nieustająco szuka miłości i… są na nią widoki! Jej wybranek ma długie włosy, zna się na komputerach i lubi Milenkę. Zofia Kruk realizuje swoje fantazje, a hartu ducha, energii, a także ...

Komentarze
Panny roztropne
3 wydania
Panny roztropne
Magdalena Witkiewicz
7.4/10
Cykl: Dobre myśli, tom 2
Milaczek nadal nieustająco szuka miłości i… są na nią widoki! Jej wybranek ma długie włosy, zna się na komputerach i lubi Milenkę. Zofia Kruk realizuje swoje fantazje, a hartu ducha, energii, a także ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jak zapewne dało się zauważyć Magdalena Witkiewicz jest jedną z moich ulubionych pisarek, a to za sprawą rewelacyjnej "Szkoły żon". Nie dziwi więc fakt, że sukcesywnie staram się zapoznawać z pozostał...

@makomt @makomt

Troszkę zaległa recenzja i bardzo muszę sobie ją przypominać.... Książka na pewno była bardzo zabawna i pełna zadziwiających sytuacji ;] Dużo wątków ze zwierzętami nawet odbył się pokaz psów rasowych....

@karolina.g @karolina.g

Pozostałe recenzje @agacia

Smak Miłości
Smak Miłości

Iga Adams, autorka powieści "Smak miłości" sama o sobie pisze, że jest kobietą „wulkan”, która potrafi tkwić w uśpieniu, potrafi wyrzucać kłęby dymu i pluć lawą. Najbardz...

Recenzja książki Smak Miłości
Żona Tygrysa
"Żona Tygrysa" - Téa Obreht

Gdy w moje ręce trafiła książka "Żona tygrysa", której autorką jest Téa Obreht - najmłodsza laureatka w historii Orange Prize, postanowiłam od razu ją przeczytać, nie cze...

Recenzja książki Żona Tygrysa

Nowe recenzje

Zaśnieżeni
Zaśnieżeni
@meryluczyte...:

"Zaśnieżeni" Catherine Walsh to powieść, którą zaczęłam czytać w odpowiednim momencie i na pewno sprzyjające okolicznoś...

Recenzja książki Zaśnieżeni
Toksyczne układy
Toksyczne układy
@ladybird_czyta:

Kiedy najbliższym zagraża niebezpieczeństwo, człowiek jest w stanie zrobić absolutnie wszystko, by ich chronić. Zgodzis...

Recenzja książki Toksyczne układy
Nasze obietnice
Recenzja
@madzia.w.ks...:

Pewnego dnia Mason znajduje na poboczu drogi nieznajomą, ranną dziewczynę, która w wyniku urazu traci pamięć. To niecod...

Recenzja książki Nasze obietnice
© 2007 - 2024 nakanapie.pl